A propos, yosh to może i low tier nie wiem, ale za to specyficzny. Może brakuje mu uber punisherów, uber ściany i innych czynników ale można nim grać na taką kapuchę 4 ciosami, że jest naprawdę mocny i bezpieczny. FF4 jest mega dobry, trafia na mid, launch on hit, jest bezpieczny zbiera z połowy ekranu no i jest naprawdę szybki. UF3 jest po prostu niemożliwy, crushuje lowy, crushuje high, crushuje część midów, trafia sam na mid, juggluje on hit, daje możliwość dalszego mieszania po zablokowaniu i ma tylko -12, więc zaledwie część postaci jest w stanie sensownie to ukarać. Mixup z pozycji latania jest też chory - niewyrywalny rzut, juglująca piąstka, która przebija każdy cios z bliska (testowałem, nawet ciosy i10) i juggluje, mazak mieczykiem czy jugglująca nóżka, chore. Do tego ma flesha, którym da się wbić dosłownie wszędzie, nieblokowana podcinkę na low która jest launcherem i naprawdę dobry cios nieblokowany. Jego opcje oki są solidne. Czy naprawdę potrzeba coś więcej aby skutecznie nim grać? Yoshimitsu i np zafina mogą być na papierze low tier ale w praktyce można nimi grać naprawdę skutecznie.