Autor Wątek: Leo Vs ... czyli taktyki na poszczególne postacie  (Przeczytany 2799 razy)

Cambion

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1767
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tackle Hunter
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Cambion85
  • Skąd: Warszawa
Leo Vs ... czyli taktyki na poszczególne postacie
« dnia: Grudzień 21, 2009, 11:30:31 »
Temat poświęcony taktykom gry na poszczególne postacie.
Jeśli podczas waszych długich sparingów zauważyliście co można z powodzeniem używać, a czego nie używać na poszczególne postacie to możecie podzielić się swoimi spostrzeżeniami z resztą forumowiczów. Pozwoli nam to lepiej radzić sobie w grze z daną postacią, lepiej wykorzystywać jej słabości bądź bronić się przed profitami. ;)

Dae

  • Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1597
  • Płeć: Mężczyzna
  • BLAME!
    • Zobacz profil
    • DaeDraug na YouTube.com
    • Email
  • PSN ID: DaeDraugPL
  • Skąd: Net Sphere
Odp: Leo Vs ... czyli taktyki na poszczególne postacie
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 03, 2010, 19:40:45 »
Ok, miałem ostatnio dłuższy spar z Brucem Rylda. Mimo że szło mi jak zawsze (czyt. ch**owo) przyuważyłem kilka przydatniejszych zagrań.

Najważniejsze to chyba f+2+3, w połączeniu z ss pozwala nieźle wykorzystać słabe trackowanie Bruce'a.

PS 4 można karać u/f+1,2

Leo dobrze spisuje się w średnim i dużym dystansie, mix upy z qcf razem z d,D/F+2 i d,D/F+1 (ws 2 i ws 1 z podjazdu)
no i d,D/F+3 (FC d/f+3 z podjazdu). Do tego dołożyć można qcf,uf+3 i cancelowanie qcf do bloku.

No i qcf+4. Ten cios rządzi :D Ma dużo lepszy zasięg niż początkowo myślałem, idzie szybko a wa 4 można zrobić nawet na samym końcu animacji od podjazdu. Rewelacyjny zasięgowy poke.

f,f+4 całkiem dobrze sobie radzi z mixupem z CD Bruce'a, ale tylko przy większym dystansie kiedy przeciwnik opóźnia cios z CD.

Ogólnie Bruce vs Leo to ciekawy matchup, bo obie postacie najlepiej czują się w podobnym dystansie (2 do 3 backdashy od przeciwnika)

W zwarciu Leo wypada gorzej... Można spróbować poke'ować 1_1,4_1,2 Bruce nie ma jakiś rewelacyjnych highcrushy ale i tak jest to dość ryzykowne. Uważać po zablokowanym d/f+1, zazwyczaj po tym sidestepowałem ale b+2 szybko wybiło mi tą opcję z głowy. Warto przyjrzeć się uważnie co przeciwnik robi po zablokowanym d/f+1, zwykły jab przebije magic 4 Bruce'a jeśli spróbuje się tym wcinać.