Dość dawno w moje ręce wpadł album "nowe DC. Liga Sprawiedliwych: Początek. Komiks, leżakował dość długo na półce, aż do dziś, kiedy naszło mnie na przeczytanie czegoś ciekawego. Od nowej genezy nie wymagałem zbyt wiele i nie liczyłem na scenariuszowe fajerwerki. komiks z dość dobrą fabułą, idealnie pasującą do klimatu JL, bez żadnych zwrotów akcji, czy podtekstach filozoficzny> ot, taki lekki i przyjemny. kreska jest niesamowita i można długo gapić się w te świetne rysunki bohaterów. Cały album oceniam 6/6.