Muzyka której słucham na co dzień strasznie się różni od tej która podchodzi mi podczas grania. Dla tego założyłem osobny temat ^^.
Wszystko zależy od gry. Wiadomo że we Flower nie będę grał przy metalu - była by to już patologia. Do tekkena, quaka3 (granego 4fun oczywiście) czy StarDustaHD potrzebuję prostej rytmicznej muzyki - nie DnB, o nie - najlepszy jest HappyHardcor. Akcja gry pasuje do tej muzyki ^^ a że raczej nie grywam w "wolne" gry to wiadomo jak to wygląda.
Oczywiście w RPG'ach i jRPG'ach muzykę zostawiam oryginalną. No chyba że już mam dość skośnego plimpania 8 bitowych dźwięków. Wtedy zarzucam sobie 23AM Roberta Milesa, lub soundtrack z K-pax'a (dobry jest też na odstresowanie po ciężkim dniu - warto wtedy samemu usiąść na kanapie i przesłuchać całość, delikatnie przysypiając, relax pełną gębą
).