Cześć!
Problem mam jakiś dziwny. Od momentu zakupu ps3 zawsze używałem wifi, żeby łączyć się z psn i grywać on line. Ostatnio chciałem sprawdzić po kablu bo mi coś wifi lagowało i odkryłem przerażającą prawdĘ, że po kablu NIE BANGLA(!!). ;[
Konsola odrazu łapie internet, psn się loguje, przy testach internetu w opcjach ps3 wszystko wygląda wyśmienicie, ale jak wejdę do gry to mam problem z połączeniem się on line. W pierwszej chwili myślałem, że coś tam się u nich zjebało bo miało już w zwyczaju, ale po przestawieniu się na wifi wszystko chodziło dobrze. Problem nie polega na tym, że wyskakują jakieś błędy, tylko podczas logowania sie do lobby gry ciąglę stoi na napisie 'connecting" i tak można rok czekać.
Może jakaś lipa z rotuerem? Mam internet od UPC, więc router też dostałem od nich (Thomson TWG870U), możliwe jest, żeby było coś zablokowane?
Ps. Mam dwa komputery podpięte kablem, z tego którego korzystam na codzien i zapasowy. Z tego zapasowego właśnie kabel pożyczyłem, to chyba nie robi różnicy?
Sorki chłopcy za ściane tekstu.