Nam odpadł koszt noclegu (nocowaliśmy u Entomo), ale ponieważ jakiś zafajdany złodziej mu ukradł 100 euro, podejrzewam że już nikogo do siebie nie zaprosi.
poza tym to są dwa wyjścia:
1. Tak jak jechaliśmy teraz, czyli:
- pociąg do Gdańska
- z Gdańska do Turku (około 140zł w dwie strony)
- z Turku do Helsinek (50 euro przejazd)
w sumie około 450-500zł, ale komfort postawiony pod znakiem zapytania (cały dzień w trasie, co prawda nie było to meczące (w Finlandii są wygodne autobusy), ale dużo czasu straconego)
2. Teraz zamówić lot LOTem z Warszawy do Helsinek, co wyniesie za cały transport około 450-500zł (plus ogromna wygoda). Można poszukać inne miasta i przekalkulować wobec Warszawa + dojazd pociągiem, bo koszt dojazdu do warszawy może być droższy niż przelot np. od razu z Poznania do Helsinek
Trzeba doliczyć 30euro za nocleg przez cały weekend w hotelu (pod warunkiem że będzie to ten "omena hotel" na 4 osoby). Chyba że uda Wam się namówić jakiegoś Fina na nocowanie.
Minus jest taki że trzeba się decydować teraz.