Zapomniałem powiedzieć o tym, że nie grałem na nowym buildzie (nie było wszystkich plansz), więc może w finalnej wersji jest inaczej.
Co ciekawe, w TTT2 nie miałem dużych problemów z wyrywaniem się z rzutów (skuteczność na poziomie ok. 70%), w przeciwieństwie do Tekkena 6. Nie wiem, czy była to kwestia samej gry, czy może tego, że grałem na automacie.