1
Forum / Odp: Jesteś nowy? Przedstaw się :)
« dnia: Sierpień 02, 2011, 10:21:02 »
Dżem dobry
Mam na imię Darek, mieszkam w Warszawie (dokładniej na Ochocie). Moja przygoda z mordoklepankami zaczęła się na automatach (MK 2, Tekken, VF), potem w 95 uraczyłem się szarakiem, potem przyszła pora na PS2, jednak z powodu tego że nie było z kim, to zazwyczaj ograniczało się to jedynie do normalnego zwykłego "pogrania". Od kilku lat jestem szczęśliwym (?) posiadaczem chlebaka, jednak przez World of Warcraft nie miałem możliwości pogrania gdyż pochłaniał całe moje zasoby czasu wolnego Obecnie poszedł lekko w odstawkę i ponownie jak za dawnych lat zacząłem łupać na konsolce. Nowy MK sprawił że poczułem to coś czego nie czułem już od dawien dawna. Stety lub niestety z mojego środowiska mało kto jest fanem giercowania bardziej "pr0" (wyrośli, a może tak naprawdę nigdy nie lubili tego o_O ?) i zazwyczaj są to gracze niedzielni którzy jednak nie lubią masterować czegokolwiek :/ A nie ukrywam że właśnie giercowanie z piwkiem i kumplem który siedzi obok na kanapie sprawia większy fun niż potyczki online.
To chyba tyle, w miarę możliwości postaram się zaglądać i być aktywny
Pzdr
Mam na imię Darek, mieszkam w Warszawie (dokładniej na Ochocie). Moja przygoda z mordoklepankami zaczęła się na automatach (MK 2, Tekken, VF), potem w 95 uraczyłem się szarakiem, potem przyszła pora na PS2, jednak z powodu tego że nie było z kim, to zazwyczaj ograniczało się to jedynie do normalnego zwykłego "pogrania". Od kilku lat jestem szczęśliwym (?) posiadaczem chlebaka, jednak przez World of Warcraft nie miałem możliwości pogrania gdyż pochłaniał całe moje zasoby czasu wolnego Obecnie poszedł lekko w odstawkę i ponownie jak za dawnych lat zacząłem łupać na konsolce. Nowy MK sprawił że poczułem to coś czego nie czułem już od dawien dawna. Stety lub niestety z mojego środowiska mało kto jest fanem giercowania bardziej "pr0" (wyrośli, a może tak naprawdę nigdy nie lubili tego o_O ?) i zazwyczaj są to gracze niedzielni którzy jednak nie lubią masterować czegokolwiek :/ A nie ukrywam że właśnie giercowanie z piwkiem i kumplem który siedzi obok na kanapie sprawia większy fun niż potyczki online.
To chyba tyle, w miarę możliwości postaram się zaglądać i być aktywny
Pzdr