http://www.sportfan.pl/artykul/18267/ms-moze-chociaz-holendrzy-zachwyca-graja-z-japonia-liveAngole to cieniasy - nie mogą ogolić ogórków jak to było widać wczoraj, a w grach komputerowych typu Fifa czy Pro Evolution Soccer mają reprezentację swoją silną ponad normę. Turnieju większego ostanio żadnego wygrać nie umieli. Miejmy nadzieję, że mistrzostwa rozkrecą się po zakończeniu faz grupowych i skończy się chłopięca bieganinka i kopaninka, a zacznie się potworna walka i bańki bykiem a'la ZZ na Materaca czy "szatańskie ręce" Maradony!
Wiem, wiem, że piłka nożna to nie Mortal Kombat czy Thrill Kill ale na bójki i zaczepki kogucików pilkarskich miło jest popatrzeć.
Po to oni się sportują, biegają i całe życie w piłkę grają, żebyśmy se mogli z piwkiem w łapie czy rozcieńczonym drinem oglądać to show.
Bańka niczym Heihachi'ego!