BACKDASH FORUM
Media => Kącik filmowy => Wątek zaczęty przez: Dae w Kwiecień 18, 2010, 00:47:34
-
Co prawda wrzuciłem już linka do tematu "macierzystego", ale chciałbym zamieścić to także tutaj dla zachęcenia innych do udziału w tych challenge'ach w przyszłości.
Pierwszy challenge był stosunkowo prosty: użyć w jednym combo d/f+1,d/f+2, d/f+3 i d/f+4 dowolną postacią na dowolnej planszy.
Oto moje rozwiązanie dla 13stu zawodników:
http://www.youtube.com/watch?v=JXHqLjY9YLU
Akcje różnią się miedzy sobą zarówno poziomem trudności jak i oryginalnością.
Polecam obczaić i liczę na więcej takich inicjatyw. 8) 8)
-
A tam, poziom trudności jest zawsze taki sam jak się nagrywa programowalnym stuffem:P.
Generalnie to na początku wydały się ciekawe te całe challenge które zaczął noodlas, szybko jednak wyszło że są troszkę takie bez sensu:P.
Np. pierwsze wyzwanie d+1_2_3_4 wydawało się dość ciężkie dopóki nie wyskoczył koleś z kilkoma takimi rozwiązaniami wykorzystując ściany bounda i bounda z rozwalonej podłogi co sporo ułatwiło wymyślanie i wykonywanie tego i zmieniło challenge'a w zwykłego fikuśnego kombosa.
Druga sprawa to to że miało by to sens gdyby np wszystkie d+1_2_3_4 u każdej postaci było takie same, a nie jest , część ma średnio szybkie lowy które mają strasznie długie recovery inni mają fajne lowy_midy a nawet ciosy boundujące co strasznie zawęża ilość postaci którymi będzie sprawiało to kłopot (no chyba że robimy to na levelach z rozwalającą się podłogą:P) a kiedy nie sprawia to kłopotu to już nie jest to żaden challenge:P.
A ten challenge z d/f to nawet nie wygląda jak challenge, gdybym nie wiedział co to jest to bym pomyślał że to normalne cm kogoś kto chce pokazać coś troszke innego:P.
-
A tam, poziom trudności jest zawsze taki sam jak się nagrywa programowalnym stuffem:P.
Nie ukrywam że w jednym combo rzeczywiście wymiękłem i nieco sobie pomogłem, wiadomo o które chodzi :P :P
Cała reszta nagrywana ręcznie.
Na challenge noodlasa odpowiedziałem jako pierwszy i użyłem tylko zadanych ciosów tzn. d+1_2_3_4 bez żadnych kombinacji. Późniejsze rozwiązania de facto nie naruszały zasad ustalonych przez autora, były po prostu nieco łatwiejsze.
Ten z d/f potraktowałem bardziej for fun, bo rzeczywiście nie był dość trudny.
Ciekawe były by challenge z większą ilością zasad/ograniczeń (ilość ciosów, dmg, brak ścian itd.)
Byle by inicjatywa była.