BACKDASH FORUM
Hyde Park => Inne gry => Wątek zaczęty przez: HiKrush w Kwiecień 27, 2011, 17:17:43
-
Ściągnąłem babince mej ePSXe, co by ją trochę przychylniej nastawić do grania i tu mam dilemmę, bo niewiele mam pomysłów, jakie jej gry mogę zassać.
Na początek odpaliłem jej Super Puzzle Fighter. Podoba jej się mocno. Następne jej chyba pociągnę Crash Team Racing, Crash Bash i platformowe Crashe po kolei. No i dalej nie za bardzo mam pomysł. Rzucajcie pomysły, może przy okazji sam sobie coś świetnego przypomnę, bo te current genowe gry mi się kompletnie nie podobają.
Mile widziane platformersy w stylu Spyro i jakieś fajne, niekoniecznie skomplikowane multiplayery.
Z góry dzięki :)
-
Moja babcia to zna tylko tetrisa. Swego czasu probowala sil w Mortal Kombat II, ale trzeba bylo mnie przewinąć.
-
Silent Hill, Metal Gear Solid, Croc: Legend of the Gobbos.
-
Kingsley, Klonoa: Door to Phantomile, Tony Hawk Pro Skater 1,2,3, Vib Ribbon ;)
-
Chodzi o moją dziołchę, nie babcię ;)
Croc git. Tony Hawk już raczej nie, nie te klimaty. Silent za trudny, no i wymaga dobrej znajomości angielszczyzny, a z tym u niej kiepściej.
A pamiętacie jak się nazywa taka gra, co się biega gościem w czepku, albo laską z takimi obręczami. Koleś się mógł przemieniać w te stwory, z którymi walczył. Tales of Destiny?
-
Croc był fajny, tylko strasznie toporny... z rzeczy co nie wymieniliście to przychodzi mi do głowy Rollcage, Hercules (na podst. filmu disneya, kapitalna giera :) ), Alundra 2.
-
Rollcage kosmos, ale też raczej nie dla niej. Wyścigi w porządku, ale bardziej w klimatach crashowych, takie bajkowo jakieś. Star Wars Racer był na PSX, czy na PS2 już? South Park Racing chyba też.
W Herculesa się zagrywałem w gimnazjum, rzeczywiście świetny pomysł :)
-
Moja babcia to zna tylko tetrisa. Swego czasu probowala sil w Mortal Kombat II, ale trzeba bylo mnie przewinąć.
A moi dziadkowie grali ze mną w Tekkena 3 i Dragon Ball Z Ultimate Battle 22 (swoją drogą świetna gra).
-
Ape Escape zdecydowanie;)
-
Bishi Bashi.
-
spróbuj pograć z nią w mgs'y, ja ze swoją spróbowałem i teraz uważa że to jedna z najlepszych serii ever xD
jak lubi oglądać horrory to pograj z nią w jakieś sajlent hille czy inne residenty, to zadziała nawet jeżeli w ogóle nie gra
katamari też zadziała;]
a jak ma 12 lat to faktycznie zapuść jej crocka czy innego spajro i biegając kolorowym ludzikiem niech utwierdza się w przekonaniu że te infantylne gry w które gra jej boy są jeszcze bardziej infantylne niż jej się zdawało ;d
no i graj z nią, a nie "ściągnę ci emulator i poznasz co to znaczy elektroniczna rozrywka biegając pixelami z popsutym filtrowaniem a ja w tym czasie se pykne w gow3 na swoim hd" ;fff
-
Ale ja nie gram w ogóle w te nowe gry, bo mi się nie podobają. I też lubię pograć w Spyro. Zdziadziałem chyba. Te stare gry były jakieś takie prostsze. Odpalało się krasza i heja. W trójce co prawda już były jakieś bajery w stylu bazuki, ale i tak było prosto. A jak kilka lat temu zobaczyłem ilość upgradeów w Ratchecie i Clanku, to powiedziałem pas. To nie dla mnie, bo po primo nie mam czasu, a po secundo mam za słabą pamięć.
Ona woli grać w takie właśnie puzzle fajtery i też jej jakoś specjalnie nie zależy na grafice. Mięsko tkwi w rozgrywce, nie w wyglądzie ;)
MGS'a, czy jakich sajlentów spróbuję, ale najpierw niech się przyzwyczai do pada.
-
Buggs Bunny: lost in time, Buggs and Taz: time busters, no i skullmonkeys (mało znana gra ale imo jedna z najlepszych na psx'a ;p). Co do tego Croca i Spyro to Liber gada straszne głupoty, nie słuchaj się go.
Hercules (na podst. filmu disneya, kapitalna giera :)
Ahh, jak sobie przypomnę te levele w pseudo 3D z tą EPICKĄ muzyczką to aż łezka się w oku kręci. Best movie ever, best game ever, 'nuff said.
-
Chrono Cross. A nuż się spodoba, ma specyficzny klimat. WARTO.
A z lżejszych klimatów to Harvest Moon: Back To Nature, oraz Medievil 1 i 2.
-
Wiem, że Crashe i reszta są świetne, pamiętam, ile nocek zarwałem, żeby wykręcić złota na wszystkich planszach ;)
Chrono Cross to jest chyba najlepszy jRPG na Szaraka, milion razy go przeszedłem (Serge, Glenn, Grobyc = totalna miazga :D ), ale jak dla niej zbyt duże wymagania angielskiego. No tam po prostu trzeba znać język, bo bez tego do przodu można ruszyć jedynie fuksem.
EDIT: Egoraptor na przykładzie Castlevanii ładnie opowiada o tym, dlaczego stare gry są fajne, a nowe często obsysają.
http://www.youtube.com/watch?v=Aip2aIt0ROM (http://www.youtube.com/watch?v=Aip2aIt0ROM)
-
harvest moon! (imo najlepszy byl tylko na PSXa!)
-
Ba, pożeracz czasu wymiata, jakby te farmville lovers znali tę pozycję, to by się nawet nie mieli kiedy na fb zarejestrować :)
Ale to za jakiś czas, najlepiej po sesji, bo mogłoby się to źle skończyć. Na razie niech przejdzie Crashe, w CTRa pogram chętnie z nią, dorzucę Muppet Race Mania i coś z tego, co tu proponujecie.
-
z wyscigowek jeszcze lego racer miazdzylo pyte