BACKDASH FORUM
Street Fighter => Starsze części => Wątek zaczęty przez: Tarai w Grudzień 08, 2014, 21:51:41
-
Skąd wziął się fenomen tej serii? Jest to dla mnie trochę niezrozumiałe, ale może dlatego, że miałem z nią nie za dużo styczności. Wiem na pewno, że SFII wprowadził kombosy i zainspirował późniejsze gry, ale na pewno nie tylko tym musi się odznaczać seria.
-
Jesli chodzi o dwójkę to: "prosty" system gry, czytelna rozrywka, kombosy, specjale ktore trzeba bylo odkrywac bo nigdzie nie byly wypisane, archetypy postaci ktore sie ludziom podobaly. Chyba jedna z pierwszych gier arkejdowych ktory taki nacisk kladla na rywalizacje 1v1.
Każda część(część, nie podczęść) tak naprawde wprowadzalo cos nowego i skutkowalo to zazwyczaj roznym sposobem grania w gre wzgledem poprzedniej czesci, chociaz podstawowe umiejetnosci ktore nalezalo miec wciaz pozostawaly te same. Gra jest prosta do zrozumienia, latwo mozesz wydedukowac czemu wygrales/przegrales. Rywalizacja ameryki polnocnej przeciwko japonii rowniez byla duzym czynnikiem w sukcesie serii, napewno jesli chodzi o aspekt rywalizacyjny na swiecie. OST w wiekszosci czesci jest tez calkiem dobry.
Tak naprawde moznaby to dlugo ciagnac, ale jestem kiepskim pisarzem i myslicielem. Pisac artykuł na ten temat to juz szczegolnie mi sie nie chce : )
-
To już mi trochę rozjaśnia sprawę :I Ciekawi mnie to, bo często trafiam na rankingi gdzie któraś z części Street Fightera jest na szczycie.
Widzę, że JoJotard ^^
-
Nie rozumiesz?
To zagraj kurde ;).
Jak się nie spodoba to olej kultowość i rzuć w kąt, bo przecież to nie ma znaczenia.
-
Grałem trochę i właśnie nie przyciąga, ale kurde czuję, że to ma potencjał jakiś. Nawet udało mi się zgarnąć Alphę 2 na PSXa po taniości :P Odkupiona bodajże za dyszkę.
-
Czwóreczka i 3s, nie zapomnij.
Alpha, meee (jezu nie linczujcie mnie)
-
A grałeś z kimś? Magia tego gatunku ukrywa się w versusie. I jako wstęp do street fightera chyba byloby lepiej zaczac od najnowszej czesci ultra street fighter 4(albo jakies starsze wersje czworki) albo street fighter 3 : third strike (te gry mocno sie od siebie roznia)
-
Magia tego gatunku ukrywa się w versusie.
To bitki mają coś poza VS?
-
Magia tego gatunku ukrywa się w versusie.
To bitki mają coś poza VS?
Training mode :plaza:
-
Mają Story mode no ;)
Versusa Graem. Niewiele ale graem.
Ale z ludźmi na moim poziomie (czytaj: z nieogarami) więc może się nie liczy.
Ja w 3s'a gram tak jak w czwórkę, śmieszy mnie to strasznie bo może bez sukcesów, ale się da :).
-
Niestety mój sparingpartner wolał grać w Tekkena lub VF :/
-
Dobry story, klimat i fajne tryby to alpha 3 konsolowa. (wersja na psp ma chyba nawięcej postaci łącznie z Yunem, Ingrid, Maki i Eagle)
https://www.youtube.com/watch?v=w38ynqsLi9A
Dla mnie, pod względem gry na vs, to lepszy był SFIII Third Strike. Parrowanie to fajny pomysł.
Aha, i w czasie, gdy wypuścili SFII, to nie powiedziałbym, że to był fenomen, gdyż pojawił się Mortal Kombat II i się skończyła zabawa w piaskownicy i zaczęło się mordowanie.