Autor Wątek: SSF4 dyskusja ogólna  (Przeczytany 483019 razy)

szostakfm

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 275
    • Zobacz profil
  • PSN ID: szostakfm
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1455 dnia: Grudzień 16, 2010, 14:18:29 »
Ustalcie
Ale wiesz, że dyskutujesz z poszczególnymi osobami nie będącymi w spisku i że te osoby mają różne poglądy na dyskutowane sprawy? Wiem, że to może trochę komplikować podejście, ale cóż - takie życie.

I na koniec jeśli chcesz przedstawić jakiś punkt widzenia czy 'fakt', to proszę o argumenty, prawdziwe argumenty. Dla przypomnienia dodam, że "(...)Bullshit!" albo "Cammy > ryu" to NIE są argumenty.
A co jest "prawdziwym argumentem"? Że Cammy ma lepszy rushdown i mixupy niż Ryu? W ogóle chcesz porównywać siłę postaci na podstawie ich wszystkich MU, tylko znaczących MU czy może w never ending story sposób porównując obie postaci teoretycznie (szybkość, właściwości ciosów itp.)?
"Scrub" to stan umysłu, nie poziom umiejętności.

wilku

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 560
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Wilku na Facebooku
    • Email
  • PSN ID: Wilku
  • Skąd: Konin
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1456 dnia: Grudzień 16, 2010, 14:38:37 »
Faza sprowokował mnie do napisania czegoś w tym temacie, bo kompletnie nie czytam tych wylewów żalu na to i tamto, że ta postać jest lepsza a ta gorsza, nawet nie kumam że jakaś lista (zwana przez wyjadaczy tier-cośtamsrośtam) jest na świecie. Każdy (no może nie każdy ale powiedzmy że są osoby) tylko marudzi, ta postać jest słaba ta silniejsza. A niech się nauczy jeden z drugim grać dobrze swoją ulubioną to nie będzie tego typu biadolenia. Czekam na solidne dowody obalenia tej teorii.

Daigo Umehara's Impressions of SSF4 AE
Większość z tego co widziałem na youtube (SF4) to gość gra Ryu lub Guile (rzadkość) więc co on tam może powiedzieć, no bo to sam "Umie" przecież jest, zamiast jeść śniadanie gra, zamiast jeść obiad gra, o kolacji nie wspomnę, ale jak każdy jest człowiekiem i do tych ilości wygranych doszedł nie dlatego że sobie powybierał (choć kto wie) tego Ruy i byle jako go prowadzi, tylko dlatego że bardzo dobrze nim gra.

W ogóle dyskusja czy gramy 4fun czy nie 4fun jest jakaś głupia.

Pewnie że jest głupia, gra się tylko 4Fun, jak się nie ma niczego ciekawszego do roboty, a reszta domowników na to pozwoli bo akurat sobie książkę czyta lub śpi, jeśli granie jest sensem życia to się radzę zastanowić bo co potem będzie...
Czytaj ze zrozumieniem, pisz z głową


so true

Dadrot

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2136
  • Płeć: Mężczyzna
  • I'm whatever Gotham needs me to be.
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Dadrot/takeasitson
  • Skąd: Canada
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1457 dnia: Grudzień 16, 2010, 14:49:04 »
O kurcze, grubo. Nie dość, że jestem głupi to jeszcze nie powinienem się urodzić w tym kraju, lol! A czemu? Bo napisałem, że w Polsce gra się for fun. Pomijam już wasz kompletny brak zrozumienia tego terminu, ale czy gra dla samej przyjemności to jest taki pejoratyw? Czy to was obraża i powoduje, że jestem tak atakowany? czy to obelga, zniewaga? Jedynie apolon to wyłapał ale szybko się wycofał z powrotem do "grupy", niebezpiecznie się wychylać chyba.

Wy nie rozumiecie fundamentów. Dla was:

gra for fun = gra na którą wywalamy laskę, gra na bardzo niskim poziomie, nie przykładamy się, nie zależy nam

Posłuchajcie mnie teraz uważnie, grając for fun jak najbardziej możemy grac na 110% naszych możliwości, jak najbardziej będziemy odczuwać silne emocje, jak najbardziej możemy organizować zloty, turnieje, nawet online. Jak najbardziej można uczyć się Frame Daty etc. Gra for fun nie wyklucza tych rzeczy.

*ninja edit* Tak jak napisał wilku.

Ja gram for fun, gram słabo, mało, nie mam zbytnio czasu na turnieje.
Wy gracie for fun, racie sporo, jeździcie na turnieje, organizujecie je.
Te turnieje są zorganizowane profesjonalnie! Nie inaczej!
ALE, żaden z nas nie gra profesjonalnie - tutaj kłania się słownik języka polskiego i sama definicja pro gamingu.
Nie wiem z czym tu w ogóle polemizować.

A co do moich długich postów to od tego jest forum chyba? Gdyby nie aktywność takich ludzi jak ja to fora byłyby obsolete. Nie troluje zbytnio, i wbrew temu co wam się wydaje nie wypisuje głupot na ogół (każdy się myli czasem, wiadomo). To, że wkładam w to swój czas nie postrzegam jako coś negatywnego. Opinii jest tyle co ludzi je posiadających, ale w pewnych sprawach nie powinno być dyskusji. A tym bardziej komentarzy w stylu, że nie powinienem się urodzić w tym kraju. trochę rozsądku ludzie.


Czym więc się różni gra for fun od gry pro? Tym, że profesjonalista to dla niedoedukowanych ludzi z tego forum, osoba która coś robi zawodowo - czerpie z tego stałe zyski. Podam to wam na przykładzie kogoś kogo znam osobiście i gra w starcrafta, więc UWAGA! Będzie to analogia. Tak wiem, że SC to nie SF ale chodzi o podejście do całej sprawy a pisanie o kimś kogo znamy jest bardziej wiarygodne i bliższe sercu. Gościu chce zająć się tym profesjonalnie, grą w starcrafta. Co on przez to rozumie? Chce znaleźć sponsora, który podpisze z nim kontrakt, z czasem wyjechać na dłuższy czas do Korei. Pierwszy krok to trening i wyrobienie sobie jakiejś tam wiarygodności. Gościu postanowił osiągnąć bardzo wysoką pozycje na wszystkich 3 ladderach. W chwili obecnej ma około 3k diamond w USA i EU. Część lepszych profesjonalnych graczy zwróciła na niego uwagę. Kolega zaczął mocno promować się na Teamliquid.net wrzucając tam swoje live streamy z gry, ustawiając się na custom matche z profesjonalnymi graczami. Dostał zaproszenie do bardzo dobrego klanu. Oni płacą mu pensję i pokrywają koszta podróży na zagraniczne turnieje. Gościu zaczął dawać płatne lekcje gry. Cały czas liczy na wyjazd do Korei i o to walczy, bo tam jest najlepsza kasa i warunki do dalszego rozwoju. Aczkolwiek wyjazd to rozłąka z rodziną, dziewczyną, znajomymi - poważna decyzja... Na dzień dzisiejszy ma trenera, poświęca na grę około 10h dziennie. Ma pełen grafik. Wie co musi ćwiczyć danego dnia, przygotowuje się pod kątem konkretnych meczy. Obawia się że nie wypadnie dostatecznie dobrze i nie dostanie się do Korei. Może też stracić obecną umowę i skromne ale zawsze pieniądze. Jest bardzo zestresowany całą sytuacją. Schudł, dużo pali fajków. Bardzo martwią go nadchodzące zmiany balansowe bo jeśli blizzard coś mocno namiesza będzie musiał być może rozważyć zmianę rasy a to wiąże się ze sporym ryzykiem. Turnieje są wszak bardzo regularnie, średnio co tydzień, dwa. Małe bo małe ale musi brać udział, sponsorzy tego wymagają. W samej Korei nie dzieję się zbyt dobrze również. W 3 sezonie GSL (o eliminacjach do tego turnieju mój kolega marzy! prawie 100 000 dolarów nagrody głównej, transmisje w TV etc) okazało się, że w RO4, Koreańczyk który wyszedł z grupy został zbesztany pomimo wygranej. Mecze były mało ciekawe, za szybkie, same rushe. Oglądalność spadła, sponsorzy się wkurzyli. Tego samego dnia owy gracz przeprosił w TV ludzi za swój brzydki styl gry, obiecał że będzie pracował nad swoją grą z całych sił. A w Korei to nie prosta sprawa. Opisywał mi kolega jak wygląda typowy dzień w kwaterze danego klanu. Sześcio osobowe pokoje, reżim treningowy, brak swobody poruszania i decydowania kiedy grasz a kiedy jesz. Rozpisany program treningowy - dzisiaj 50 ZvP z kolegą z klanu, nie ma rady trzeba grać jeśli się o tym 'sporcie' myśli poważnie w kategoriach profesjonalnie. Jak nie będziemy walczyć to kontrakt nie zostanie przedłużony, wrócimy do domu na tarczy, spory zawód - popatrzcie na wschodzącą do niedawna gwiazdę europy TLO, to jest stres i napięcie, chłopak stara się ale Korea go przerosła...

To na tyle, mógłbym napisać więcej ale mi się nie chce. I tak wkładam w te posty więcej pracy niż większość z was razem wzięta.
Podsumowując, nie pi****lcie mi farmazonów kiedy piszę wam że gracie 'for fun'. Nie ma w takiej grze nic złego, sam nigdy w życiu nie chciałbym grać 'Pro'.
Weźcie sobie tą krótka historię do serca zanim napiszecie jaki to jestem głupi i że nie zasługuję na to aby być Polakiem czy inne pi****lenie. Nie, nie gracie pro, Bursa to nie jest granie pro. Albo używacie słów których nie rozumiecie albo jesteście zbyt ograniczeni aby to zrozumieć - sorry za szczerość. I nie, nie muszę jechać na Bursę żeby wiedzieć, że gracie dla przyjemności. I jeszcze raz to nie jest obraza ani umniejszanie waszych starań. Być może kiedyś się to zmieni ale póki co tak nie jest. Gracie najlepiej jak potraficie, zabawa zżera wam sporo wolnego czasu, jaracie się turniejami które organizujecie i słusznie! To bardzo dobre inicjatywy. Sam czuje to podobnie choć gram znacznie mniej. Ale na litość boską skończcie pi****lić głupoty bo wychodzicie na skrajnych ignorantów. Chciałbym zobaczyć jak taki profesjonalista slide  (Najlepszy Dhalsim w Polsce) który 8 postów wyżej napisał, że nie będzie uczył się innej postaci na złe MU sima bo mu się nie chce, tłumaczy mojemu kumplowi jak bardzo pro scenę mamy w Polsce SF i ile to pracy wkłada w tą grę. No litości.

Innych 'argumentów', które były przez was użyte nawet nie poruszam bo to żal. Jeśli cieślak piszę że prócz tekkena i SF w nic się praktycznie nie gra to każda zdrowa na umyśle osoba zdaje sobie sprawę co mam na myśli, chyba nie dosłowne znaczenie, stuknij się w głowę chłopie. To, że mamy zapaleńców w naszym kraju którzy wkładają dużo serca w mniej popularne tytuły nie oznacza, że robią to profesjonalnie. To że na jakimś turnieju gdzie suma summarum startuje 100 osób (oby) będą dwa standy soul Calibura czy Guilty Gear nie oznacza, że to jest poziom profesjonalny. Profesjonalnie to da się grac zaledwie w garść tytułów i tyle, gwarantuje wam że guilty gear czy melty blood do nich nie należą. To co wy robicie to gra dla zabawy, dzielenie się swoją pasją i zainteresowaniami z innymi, dobry FUN na zlocie czy turze, przy piwku z imprezką etc. Kropka.

Więc apeluje abyście mnie nie atakowali w tak durny, nieprzemyślany sposób i pogodzili się z faktami. To, że np u ciebie na wsi seledynowy dres to strój "wieczorowy", znak dobrego gustu i obycia nie oznacza, że reszta świata patrzy na to podobnie. Z tym jest podobnie jak z całą resztą, jeśli chcesz operować pewnymi koncepcjami to wymagane jest abyś przynajmniej je rozumiał.

@szostak chodzi mi o tzw. rozwinięcie. zdaje sobie sprawę tak jak i ty, że wiele rzeczy jest dyskusyjnych i nie obiektywnych ale zawsze rozwinięcie stawianej tezy jest rozwiązaniem lepszym niż jej rzucenie bez próby wytłumaczenia swojego punktu widzenia.

« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2010, 15:01:41 wysłana przez Dadrot »
if you watch Godzilla backwards its a heart warming tale of how a dinosaur helps rebuild a city then moonwalks into the ocean.

apolon

  • Backdash Team
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 726
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: apolon81
  • Skąd: Gdańsk
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1458 dnia: Grudzień 16, 2010, 15:17:47 »
Dadrot, ta twoja analogia do SC trochę się kupy nie trzyma. Wygląda to jak jakiś kołchoz co najmniej. Sugerujesz, że tak właśnie robią hamburgery na scenie sf? A może po prostu też są amatorami?

Kris

  • Poznań Dojo
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 589
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Pad Portal
  • PSN ID: Duke_Kris
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1459 dnia: Grudzień 16, 2010, 15:27:48 »
Ja gram for fun, gram słabo, mało, nie mam zbytnio czasu na turnieje.
Wy gracie for fun, racie sporo, jeździcie na turnieje, organizujecie je.
Te turnieje są zorganizowane profesjonalnie! Nie inaczej!
ALE, żaden z nas nie gra profesjonalnie - tutaj kłania się słownik języka polskiego i sama definicja pro gamingu.


Bez kitu, osłabia mnie to... Co Ty masz z tym profesjonalizmem i pro gamingiem? Swoją drogą daj mi link do tej definicji bo wujek google ma problem.
Chciałbym zobaczyć jak taki profesjonalista slide  (Najlepszy Dhalsim w Polsce) który 8 postów wyżej napisał, że nie będzie uczył się innej postaci na złe MU sima bo mu się nie chce, tłumaczy mojemu kumplowi jak bardzo pro scenę mamy w Polsce SF i ile to pracy wkłada w tą grę. No litości.

Co do Slide, że nie chce się uczyć grac kimś innym niż simem to walnąłeś jak łysy grzywką o kant kuli. Ta wypowiedź oznaczała, że nie ma czasu by poświęcać się na naukę gry inną postacią z prostej przyczyny, w życiu są jeszcze inne rzeczy niż gra, a nie oznacza to wcale, że jest mało pro czy też nie wkłada w tą grę serca.

I nie pisz o swoich pro kolegach bo widzę, że patrzysz na scenę polska z góry i Ci się w pupce poprzestawiało od Daigo i spółki.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2010, 15:32:25 wysłana przez Kris »

Slide

  • Gość
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1460 dnia: Grudzień 16, 2010, 15:31:05 »
Ale na litość boską skończcie pi****lić głupoty bo wychodzicie na skrajnych ignorantów. Chciałbym zobaczyć jak taki profesjonalista slide  (Najlepszy Dhalsim w Polsce) który 8 postów wyżej napisał, że nie będzie uczył się innej postaci na złe MU sima bo mu się nie chce, tłumaczy mojemu kumplowi jak bardzo pro scenę mamy w Polsce SF i ile to pracy wkłada w tą grę. No litości.

Po pierwsze nie jestem najlepszym w grze Dhalsimem w Polsce, bo jest nim Żyleta. Co do uczenia się nową postacią to wybacz poświęciłem tyle czasu na grę Dhalsimem, że nie chce mi się zaczynać nową od zera. Po drugie w każdą bijatykę grałem 1 postacią i dlatego nie mam w zwyczaju counterpickować dlatego nie chcę grać inną niż Dhalsim bo za bardzo ją lubię i chcę nauczyć się tak grać żeby wygrywać z każdą postacią. Po trzecie Twoja historia jest gruba i jestem w stanie uwierzyć w tą zajawkę, ale problem w tym, że Ty na siłe chcesz na wmówić jak powinniśmy nazywać to co robimy. Wybacz ale dla mnie jest różnica między tym co robimy, a grą 4fun. Podam Ci analogie, dla moich znajomych którzy przychodzą na piwko do mnie pograć 4fun jestem zawodowcem, dla mnie zawodowcem jest Filipino Champ. Ciągle w tej dyskusji chce Ci powiedzieć, że dla mnie wiele pojęć zależy od punkty widzenia. I na naszej scenie pro graczem jest Snake, Krill, Żyleta. Uczepiłeś się słownika polskiego, każdy post odbierasz zbyt dosłownie i nie widzisz tego co ukryte między słowami - wypowiedzi Apolona i Krisa. Co do Guilty Geara to wybacz u nas nie było i nie ma gry o pieniądze, a nasz gracz Probe pojechał na wycieczkę do Japonii gdzie wygrał turniej w teamie z Japończykiem. Cieślak i Koji nie raz zajmowali wysokie miejsca na turniejach europejskich bywali w pierwszej 8. To nie jest pro granie? Dla mnie jest, bo mają skilla i podchodza do tego profesjonalnie mimo to że nie dostali za to pieniędzy.

Btw. Ty mylisz chyba pojęcia zawodowo z profesjonalnie.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2010, 15:53:33 wysłana przez Slide »

wilku

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 560
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Wilku na Facebooku
    • Email
  • PSN ID: Wilku
  • Skąd: Konin
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1461 dnia: Grudzień 16, 2010, 15:56:20 »
Brawa dla Dadrota - ładnie popiera to co pisze, reszcie niestety nie wychodzi argumentacja swoich racji.
Profesjonalnie to my nie gramy nas określa inny wyraz na P....
-> Pasjonaci <- czyli gramy ala PRO, ale 4fun i dokładając do interesu - hm.. czyli ala Hobby by wychodziło, spędzenie miło czasu w gronie, które robi to samo.

...bardzo ją lubię i chcę nauczyć się tak grać żeby wygrywać z każdą postacią
No i to jest podejście chyba najlepsze i najzdrowsze.
Czytaj ze zrozumieniem, pisz z głową


so true

szostakfm

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 275
    • Zobacz profil
  • PSN ID: szostakfm
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1462 dnia: Grudzień 16, 2010, 16:00:30 »
Dla ustalenia uwagi polecam ograniczyć użycie "pro" i "4fun" jako terminy mylące i nieprecyzyjne (no chyba, że ktoś ma na celu zbawianie świata; niestety w przypadku języka to większość "ma rację" - vide uzus językowy). Bitki są współzawodnictwem i chodzi o to aby wygrać (nawet jak się gra raz w tygodniu z kumplami przy piwku). Nie trzeba grać zawodowo aby być najlepszym (choć to się może zmienić i moim zdaniem rosnące rostery i częste mieszanie przy "balansie" oraz rosnąca popularyzacja gry niosąca komercjalizację popychają w tę stronę). Alex Valle nie jest jest zawodowym graczem, choć gra bardzo dobrze.

Cammy > Ryu to po prostu opinia, na którą składa się charakter obu tych postaci oraz pewnie moje osobiste preferencje stylu gry. Nie uważam aby uzasadnianie jej wypunktowując różnice między tymi postaciami w rozmowie z kimś, kto ma o tych postaciach pojęcie było konieczne (choć fakt - odważnie założyłem, że ja sam mam o nich jakieś pojęcie). W ogóle uważam, że w grze, w której postaci "grają" bardzo różnie nie można ich siły sensownie określić w oderwaniu od MU (no chyba, że statystycznie z wielu turniejów po tym jak już gra miała szansę "się przegryźć"). Moja teza brzmi: dyskusje typu "a Cammy ma gorszego reversala; a Ryu nie ma takiego pressingu" nie prowadzą do konsensusu między osobami znającymi dyskutowane postaci na zbliżonym poziomie a mającymi wyjściowo różne opinie.

Edit:
Do poczytania
Znaczenia 1 i 3: http://sjp.pwn.pl/szukaj/profesjonalny
Znaczenie 3: http://www.merriam-webster.com/dictionary/professional
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2010, 16:04:47 wysłana przez szostakfm »
"Scrub" to stan umysłu, nie poziom umiejętności.

Dadrot

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2136
  • Płeć: Mężczyzna
  • I'm whatever Gotham needs me to be.
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Dadrot/takeasitson
  • Skąd: Canada
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1463 dnia: Grudzień 16, 2010, 16:08:11 »
@kris, nie jestem fanem daigo, ale doceniam jego umiejętności. Pomogę ci znaleźć definicje, to nie jest słowo pochodzenia polskiego: http://en.wikipedia.org/wiki/Professional
@Slide,
               
Cytuj
"Btw. Ty mylisz chyba pojęcia zawodowo z profesjonalnie. "

oba te terminy oznaczają dokładnie to samo...

@szostak o coś takiego mi właśnie chodziło, uzasadnienie, jakie by nie było.
@wilku dzięki, staram się, rzadko słyszę tutaj jakiekolwiek dobre słowo..
if you watch Godzilla backwards its a heart warming tale of how a dinosaur helps rebuild a city then moonwalks into the ocean.

Slide

  • Gość
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1464 dnia: Grudzień 16, 2010, 16:21:08 »

@Slide,
               
Cytuj
"Btw. Ty mylisz chyba pojęcia zawodowo z profesjonalnie. "

oba te terminy oznaczają dokładnie to samo...

profesjonalny
1. «będący specjalistą w jakiejś dziedzinie»
2. «uprawiany jako zawód»
3. «będący na wysokim poziomie w danej dziedzinie»
4. «spełniający wymagania profesjonalistów»

1 lub 2 lub 3 lub 4
czyli oznacza to że osoba może spełniać wszystkie 4 kryteria jednocześnie lub tylko 1 żeby zostać nazwany profesjonalistą.

Snake grając na wysokim poziomie, mając sporą wiedzę na temat gry jest według definicji profesjonalistą. Twój kolega również łapie się w tej kategorii, bo zapewne dużo wie i jak powiedziałeś bardzo dobrze gra.

zawodowy
1. «związany z jakimś zawodem»
2. «przygotowujący do zawodu»
3. «uprawiający coś jako zawód»
4. «wykonywany jako zawód»

Snake nie jest zawodowcem, bo granie nie jest jego zawodem. Twój kolega chcę być zawodowcem, bo chce z grania uczynić zawód.

Rozumiesz o co mi chodzi?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2010, 16:26:11 wysłana przez Slide »

wilku

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 560
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Wilku na Facebooku
    • Email
  • PSN ID: Wilku
  • Skąd: Konin
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1465 dnia: Grudzień 16, 2010, 16:33:10 »
Dadrot, ta twoja analogia do SC trochę się kupy nie trzyma. Wygląda to jak jakiś kołchoz co najmniej. Sugerujesz, że tak właśnie robią hamburgery na scenie sf? A może po prostu też są amatorami?
Ci przypomnę jak mi kiedyś film o scenie SF zapodałeś gdzie się GOOTECKS na ten temat wypowiadał - rzucił dziewczynę robotę żeby... grać

PRO to skrót od PROFESSIONAL, PROFESSIONAL podchodzi (chyba z niego zostało nawet i utworzone - kto to wie) mi pod słowo PROFESSION co oznacza (mniej lub więcej) zawód, więc różnice pomiędzy słowami profesjonalny a zawodowy, jakie starają się niektóre osoby wynaleźć są żadne.

i.... i znowu się zaczyna w kółko Macieju (mówiłem ci Faz ze tak będzie)
Czytaj ze zrozumieniem, pisz z głową


so true

Dadrot

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2136
  • Płeć: Mężczyzna
  • I'm whatever Gotham needs me to be.
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Dadrot/takeasitson
  • Skąd: Canada
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1466 dnia: Grudzień 16, 2010, 16:34:11 »
wikipedia:

Definition

Main criteria for professional include the following:

   1. A professional is a person that is paid for what they do. Qualifications have little to do with being a professional as the world's "oldest profession" is strictly a monetary gain career. An amateur maybe more qualified than a professional but they are not paid, thus they are an amateur.
   2. Expert and specialized knowledge in field which one is practicing professionally.[6]
   3. Excellent manual/practical and literary skills in relation to profession.[7]
   4. High quality work in (examples): creations, products, services, presentations, consultancy, primary/other research, administrative, marketing or other work endeavors.
   5. A high standard of professional ethics, behavior and work activities while carrying out one's profession (as an employee, self-employed person, career, enterprise, business, company, or partnership/associate/colleague, etc.). The professional owes a higher duty to a client, often a privilege of confidentiality, as well as a duty not to abandon the client just because he or she may not be able to pay or remunerate the professional. Often the professional is required to put the interest of the client ahead of his own interests.
   6. Reasonable work moral and motivation. Having interest and desire to do a job well as holding positive attitude towards the profession are important elements in attaining a high level of professionalism.
   7. Participating for gain or livelihood in an activity or field of endeavor often engaged in by amateurs b : having a particular profession as a permanent career c : engaged in by persons receiving financial return[8]

słownik ling:

Profession: n C 1. (occupation)zawód, profesja.

SJP: zawód I «wyuczone zajęcie wykonywane w celach zarobkowych»



if you watch Godzilla backwards its a heart warming tale of how a dinosaur helps rebuild a city then moonwalks into the ocean.

Slide

  • Gość
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1467 dnia: Grudzień 16, 2010, 16:40:25 »
wikipedia:

Definition

Main criteria for professional include the following:

   1. A professional is a person that is paid for what they do. Qualifications have little to do with being a professional as the world's "oldest profession" is strictly a monetary gain career. An amateur maybe more qualified than a professional but they are not paid, thus they are an amateur.
   2. Expert and specialized knowledge in field which one is practicing professionally.[6]
   3. Excellent manual/practical and literary skills in relation to profession.[7]
   4. High quality work in (examples): creations, products, services, presentations, consultancy, primary/other research, administrative, marketing or other work endeavors.
   5. A high standard of professional ethics, behavior and work activities while carrying out one's profession (as an employee, self-employed person, career, enterprise, business, company, or partnership/associate/colleague, etc.). The professional owes a higher duty to a client, often a privilege of confidentiality, as well as a duty not to abandon the client just because he or she may not be able to pay or remunerate the professional. Often the professional is required to put the interest of the client ahead of his own interests.
   6. Reasonable work moral and motivation. Having interest and desire to do a job well as holding positive attitude towards the profession are important elements in attaining a high level of professionalism.
   7. Participating for gain or livelihood in an activity or field of endeavor often engaged in by amateurs b : having a particular profession as a permanent career c : engaged in by persons receiving financial return[8]

słownik ling:

Profession: n C 1. (occupation)zawód, profesja.

SJP: zawód I «wyuczone zajęcie wykonywane w celach zarobkowych»





Dadrot co Ty mi wyjeżdżasz z tłumaczeniami angielskich słówek czy znaczeniem tych słów w angielskim. Bierzesz angielską definicję z angielskiej strony i stawiasz ją wyżej od słownika języka polskiego ze strony wydawnictwa PWN? Czyli jak będę chciał znać znaczenie jakiegoś słowa szukam jego odpowiednika w obcym języku i szukam na zagranicznej wikipedii? Pojebało Was równo już z tym angielskim, jesteśmy w Polsce (to tak ogólnie do internautów i zwolenników angielskiego i osób które nie mogą słuchać naszego ojczystego języka, nienawidzę takich osób tak samo jak opisów po angielsku na gg).

Jeszcze raz to wkleje Słownik Języka Polskiego Wydawnictwa PWN

profesjonalny
1. «będący specjalistą w jakiejś dziedzinie»
2. «uprawiany jako zawód»
3. «będący na wysokim poziomie w danej dziedzinie»
4. «spełniający wymagania profesjonalistów»

zawodowy
1. «związany z jakimś zawodem»
2. «przygotowujący do zawodu»
3. «uprawiający coś jako zawód»
4. «wykonywany jako zawód»
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2010, 16:44:51 wysłana przez Slide »

cieslak

  • Gość
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1468 dnia: Grudzień 16, 2010, 16:42:09 »
Ja wiem, co to jest granie pro. I bardzo dobrze to opisałeś, Dadrot. Ale mi cały czas chodziło o coś innego. Mianowicie, jak dla mnie, niektórzy mogą się z tym nie zgadzać, mam to gdzieś, granie pro troszkę inaczej wygląda. Osobiście nigdy nie grałem dla jakiś tam nagród, chociaż nie powiem, że nie są miłym dodatkiem, bardziej zależało mi na tym, żeby ludzie uważali mnie za kogoś bardzo dobrego i kogoś, na kogo trzeba zwrócić uwagę. Dla mnie to była najlepsza nagroda. I starałem się grać pro, a nie 4fun w GG, bo spędziłem przy tej grze od groma godzin i nie robiłem tego tylko dla funu. Chciałem być najlepszym Faustem w Europie i tego dokonałem. Dla mnie to była największa nagroda mojego grania pro. Jakbym grał tylko 4fun, to na pewno nie postawiłbym sobie takiego celu. I tak, może to nie jest do końca takie pro, bo nie utrzymywałem się z tego, ale myślę, że jeśli napiszę, że miałem inne podejście do tego pro, to chyba nic się nie stanie. :)

I jeszcze jedno, sam puknij się w głowę. Ja ci nie wrzucam, więc proszę o to samo.

Jeszcze raz to wkleje Słownik Języka Polskiego Wydawnictwa PWN

profesjonalny
1. «będący specjalistą w jakiejś dziedzinie»
2. «uprawiany jako zawód»
3. «będący na wysokim poziomie w danej dziedzinie»
4. «spełniający wymagania profesjonalistów»

zawodowy
1. «związany z jakimś zawodem»
2. «przygotowujący do zawodu»
3. «uprawiający coś jako zawód»
4. «wykonywany jako zawód»

Jeśli ktoś napisze, że nie widzi różnicy to padnę. To nie są te same definicje, ludzie!
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2010, 16:50:04 wysłana przez cieslak »

Slide

  • Gość
Odp: SSF4 dyskusja ogólna
« Odpowiedź #1469 dnia: Grudzień 16, 2010, 16:58:02 »
PRO

Najpierw zadałem pytanie google What is PRO?

Cytuj
What is PRO?    
PRO is "Professional or Prostitute"

Odpowiedź ta zaprowadziła mnie do ling.pl

Cytuj
profesional
a d j zawodowy, profesjonalny; m zawodowiec, profesjonalista, fachowiec m

Następnie poddałem analizie poszczególne znaczenia słowa profesional, które doprowadziły mnie do punktu wejścia w temat, czyli:

Cytuj
profesjonalny
1. «będący specjalistą w jakiejś dziedzinie»
2. «uprawiany jako zawód»
3. «będący na wysokim poziomie w danej dziedzinie»
4. «spełniający wymagania profesjonalistów»

zawodowy
1. «związany z jakimś zawodem»
2. «przygotowujący do zawodu»
3. «uprawiający coś jako zawód»
4. «wykonywany jako zawód»

Czyli oznacza to, że za osobę PRO uważa sie zarówno profesjonaliste i zawodowca, również rozumiejąc te znaczenia osobno. Dlatego nie trzeba grać o duże pieniądze żeby być PRO.

Dadrot?