BACKDASH FORUM
Mortal Kombat => Mortal Kombat 9 => Wątek zaczęty przez: Furb w Maj 17, 2011, 00:38:42
-
Pierwszy dzien nerdzenia na PS3. Dla mnie na chwile obecna ostatni. Moj internet nie pozwala na jakakolwiek gre. Czy tez macie tak duze lagi? Duzo osob mowilo, ze grajac ze mna sa szczegolnie duze lagi, dlatego ja nie moge ocenic tego jak ta gra wyglada w rzeczywistosci. Jesli chodzi o zawartosc to jest poprawnie. Lobby calkiem dobrze rozwiazane (poza ta klawiatura). Co do grajacych ludzi to nie zauwazylem w tej zamieci scorpionow i sub-zero jakis naprawde dobrych graczy.
-
Mi się grało całkiem znośnie z większością ludzi z Polski - ale jednak lag bywał dość odczuwalny, zwłaszcza przy dokładniejszych jugglach albo przy obronie przed rushdownem. Miałem kilka gier przy których nic się nie dało normalnie zrobić, było kilka w których było jak na online idealnie - ogólnie powiedziałbym że jest znośnie, ale żeby było dobrze trochę temu kodowi sieciowemu brakuje. Po wypowiedziach ludzi którzy grali na X-Boxie spodziewałem się że będzie dużo gorzej.
-
No niestety Furb, ale internet musiałbyś zmienić :D
Grałem głównie na roomie Poland, gdzie z ok. 70% graczy miałem przyzwoite połączenie - czyli bez lagów, zacinek czy zmulania, tak więc nie jest źle i partnera do komfortowego grania znaleźć można. Jeżeli odczuwasz lagi z każdym - to przykro mi, ale wina twojego łącza.
Najlepiej też grać KOTH, bo wtedy pokazuje nam realną jakość połączenia (1-4 kropki, 4 good, mniej już jest bad) - w normalnym lobby mam z każdym "full zasięg", a wcale tak doskonale nie jest.
Klawiatura to patola, na dodatek mimo podłączonej klawiaturki na usb i tak musiałem za każdym razem wybierać L2, X i dopiero wtedy mogłem pisać. Limit znaków również zbyt mały.
A co do graczy - spotkałem chyba tylko jednego naprawdę dobrego gracza, z którym rozegrałem mocnego seta: sankiatak (gra Subem).
Reszta to albo spamerzy albo lagspamerzy albo jeszcze nie ogarnia do końca tej gry. <immahgodlajk>
-
caly dzien dzis gralem online i powiem, ze nie jest tak zle. do laga mozna sie przyzwyczaic do tego stopnia, ze po paru walkach nie mialem problemu z wsadzaniem mocnych akcji (40 pare %). frekfencja tez niezla bo srednio 40+ graczy bylo. minusy sa takie, ze ANI razu nie mogelm sie polaczyc do zadnego koth podobnie jak do niektorych graczy bez wzgledu na pore dnia. sa gracze z ktorymi gra sie prawie jak offline. a co do poziomu to fakt... nie ma zadnego dobrego scorpa, suba ani johnny cage... nite nite
-
Wczoraj rozegrałem kilkanaście walk. Najlepiej grało mi się z pewnym Niemcem (niezły Reptile).
Jakość połączenia całkiem niezła. Jest na tyle dobrze, że będę sobie wieczorami pogrywał w Mortala, choć bardziej pod kątem poznania postaci niż na rzecz porządnego versusa offline.
EDIT: Co Wy na to, żeby za każdym razem zakładać pokój Poland jeśli takowy w danej chwili nie istnieje?
-
No od kiedy tylko wszedlem to byl taki i chyba caly czas taki bedzie.
@oskar
Oczywiscie mowiac o poziomie mowilem o ludziach z poza backdasha.
http://www.speedtest.net/result/1299844930.png
Jak z takim netem moge miec takie lagi? Czy jest mozliwosc, ze jakimis dziwnymi ustawieniami routera ograniczam sobie predkosc na konsoli? Zna sie ktos na tym. Bede bardzo wdzieczny ;x.
-
http://www.speedtest.net/result/1299844930.png
Jak z takim netem moge miec takie lagi? Czy jest mozliwosc, ze jakimis dziwnymi ustawieniami routera ograniczam sobie predkosc na konsoli? Zna sie ktos na tym. Bede bardzo wdzieczny ;x.
Popatrz na pingi do serwerów z innych miast Polski, Czech i Londynu, jeśli masz wszędzie poniżej 80, to faktycznie konsola ci ściemę wali :/
-
Mam pytanie.
Gdy kupiłem MK właśnie siadło PSN i nie zdążyłem wpisać kodu. Gdy teraz wchodzę w grze do opcji Reedem Codes to jest dupa bo PS Store nie działa. Czy żeby pograć online musze czekac aż włączą PS Store? Gdzie wy wpisywaliście swoje kody do online?
-
Mam pytanie.
Gdy kupiłem MK właśnie siadło PSN i nie zdążyłem wpisać kodu. Gdy teraz wchodzę w grze do opcji Reedem Codes to jest dupa bo PS Store nie działa. Czy żeby pograć online musze czekac aż włączą PS Store? Gdzie wy wpisywaliście swoje kody do online?
Tak, po 2 dniach free grania będziesz musiał czekać aż wróci PSStore (chyba, że Netherrealm okaże się łaskawe). Ja jestem cwaniak i kod wpisałem przed "awarią" PSN.
-
EDIT: Co Wy na to, żeby za każdym razem zakładać pokój Poland jeśli takowy w danej chwili nie istnieje?
Bardzo to jest mądre, będę tak robił na pewno, bo z ludźmi spoza Polski to ja nie pogram. Co to w ogóle ma być, Street Fighter na całą Europę mi szaleje praktycznie bez lagów, BlazBlue jeszcze lepiej, a MK laguje jak jasna cholera. I jeszcze przekłamuje siłę połączenia, każdy według gry ma maksymalne, cudowne connection, a zacznę grę i mam pokaz slajdów. I am disappoint.
-
Czy jeśli włączę grę na innym koncie PSN, to będę miał kolejnego triala?
-
Czy jeśli włączę grę na innym koncie PSN, to będę miał kolejnego triala?
nawet 2 dni :P
-
Niestety ja wczoraj po aktywacji triala dostalem tylko 48h...
-
http://www.speedtest.net/result/1299844930.png
Jak z takim netem moge miec takie lagi? Czy jest mozliwosc, ze jakimis dziwnymi ustawieniami routera ograniczam sobie predkosc na konsoli? Zna sie ktos na tym. Bede bardzo wdzieczny ;x.
Popatrz na pingi do serwerów z innych miast Polski, Czech i Londynu, jeśli masz wszędzie poniżej 80, to faktycznie konsola ci ściemę wali :/
W polsce ponizej 80, poza 130-170. Sa jakies sposoby na obnizenie pingu? Nigdy nie znalem sie na takich rzeczach...
-
No to lagi u Ciebie mogą być przyczyną tego, że wymiana pakietów w multi w MK chyba dzieje się poprzez dedykowane serwery, a nie bezpośrednio między graczami, przez co masz ping>130ms i tym samym tak dużego laga.
Co z tym zrobić? Podłączyć konsolę do neta kablem>bezpośrednio do routera (może troszkę pomoże) czy co tam masz albo zmienić dostawcę :P
-
ja mam 6mb. Z polakami nie jest źle coniektórymi, jak gram na king of the hill czy room Polska. Ranked to już żenada. Mam nadzieje, że spatchują. Próbuję się ustawić na trofea z koleżką wciskamy jednocześnie ranked match to i tak mi wyszukuje jakiegoś burgera z 2 końca świata :/ Powinno to być mniej więcej jak w tekkenie i SF search options. A już koniecznie bug z xrayem cage ostatnio co wyczaiłem na online tagu. Załapałem się na jego xraya i cage po prostu blokuje na crouch a ja czy rzucam czy nie i nawet jak ma pusty padek enhanced to cage robi mi xraya :/
-
ja mam 6mb. Z polakami nie jest źle coniektórymi, jak gram na king of the hill czy room Polska. Ranked to już żenada. Mam nadzieje, że spatc***ą. Próbuję się ustawić na trofea z koleżką wciskamy jednocześnie ranked match to i tak mi wyszukuje jakiegoś burgera z 2 końca świata :/ Powinno to być mniej więcej jak w tekkenie i SF search options. A już koniecznie bug z xrayem cage ostatnio co wyczaiłem na online tagu. Załapałem się na jego xraya i cage po prostu blokuje na crouch a ja czy rzucam czy nie i nawet jak ma pusty padek enhanced to cage robi mi xraya :/
Przerywasz to projectem, tylko nie z najblizszej odleglosci.
-
Dżizas, Cage glitch dalej nie naprawiony? Na co oni czekają?
-
Ok, moge normalnie grac... Skampione torrenty to jest to ~~"
-
lol :D
-
Ok, moge normalnie grac... Skampione torrenty to jest to ~~"
SIEDZĄ TORRENTY
-
torrenty
Jebuem ; D
-
Witam. No prosze. To juz wiem czemu taki opor stawialiscie... Same backdashowce z tych od ktorych baty dostawalem ;D
-
Same nerdy z tych od ktorych baty dostawalem ;D
Poprawione ;)
Fajnie, że wpadłeś :)
-
Hint: jeśli w roomie Polska nie ma aktualnie z kim grać polecam szukać jakiegoś ze Skandynawii - znajduję z nimi zazwyczaj więcej lepszych połączeń niż z Francją/Niemcami.
-
Di: A wpadlem, i posiedze jeszcze napewno :) Rzeczywiscie na PE niema co siedziec jesli Cie MK na chwile obecja tylko interesuje :)
Nawieksze wpdol od Qjona dostalem, bo nie wygalem ani razu jeszcze. Pod jego Ermaca w ogole nie da sie podejsc Subem. Grrr! Ale cotam. Uskutecznianie FV na lamkach moze i odstresowujace, ale odmozdza ;) Nie wspominaj
ac juz nasiakaniu nawykami (skutecznymi na noobki) po ktorych normalnie sie ladnie wylapuje :P
-
A na jakiego grzyba podchodzić Subem? :P
-
A na jakiego grzyba podchodzić Subem? :P
This. Spamuj lodem a nie będziesz podchodził! Ermac od tego właśnie jest specjalistą, że podejść nie da do siebie. :]
-
Bo na odleglosc Sub raczej duzo nie jest w stanie zrobic. Na takie postacie jak Cage, czy Liu mozna grac defensywnie, ale na Ermaca jakos mi sie to nie widzi. Ermac tak czy siak wydaje mi sie najbardziej kompletna postacia. Powinni mu zabrac chociaz ten teleport.
Mumin: Jakbym ja gral Ermaciem i Sub by mi zaczal spamowac lodem to zaczal bym wlasnie uzywac teleportu. I taktyka na spamowanie lodem jest wtedy wylaczana ;p
-
Jak juz uda Ci sie do Ermaca podejsc to musisz zrobic wszystko, zeby Ci nie uciekl. Postacie bez teleportu maja z tym duuuzy problem ;d.
-
Mumin: Jakbym ja gral Ermaciem i Sub by mi zaczal spamowac lodem to zaczal bym wlasnie uzywac teleportu. I taktyka na spamowanie lodem jest wtedy wylaczana ;p
No i czy nie o to Ci chodziło, żeby do niego podejść? Niech sam do ciebie przyjdzie i zbierze ice-klona. :)
-
No i czy nie o to Ci chodziło, żeby do niego podejść? Niech sam do ciebie przyjdzie i zbierze ice-klona. :)
Życie byłoby proste i piękne gdyby ice-clone chronił przed teleportami. Niestety, w momencie w którym Sub obrywa klon idzie do piachu, a jak teleport zostanie wyblokowany to i tak napastnik łyka pełne combo... no, może z klonem trochę pełniejsze, ale generalnie wiadomo o co chodzi. Ice-clone służy do pushowania przeciwnika pod walla, nie jest receptą na każdy atak z każdej odległości i strony.
-
Jak gralem z nobkami to czasami na teleportujace postaci robilem clona i ustawialem sie przed nim, a nie za nim. Wtedy moglem bezpiecznie spamowac, a jak przeciwnik robil teleport to wbijal sie na klona. Noob Saibot smiesznie na tym wychodzi, bo czasem tylko zamrozona glowa wystaje po takiej probie teleportu ;) (ale trudno go trafic czyms konkretnym)
-
Noob i tak nie złapie Sub Zero teleportem kiedy ten robi kulkę, generalnie w takim pojedynku Sub0>Noob.
Noobek musi się nieźle napocić żeby coś ugrać z dobrym Subem.
A tak bardziej na temat.
Dostawaliście już jakieś hatemaile?
Aż sobie pozwolę wkleić obrazek z sygnatury jednego gościa z TYM:
(http://testyourmight.com/forum/image.php?u=2542&type=sigpic&dateline=1305149660)
-
Dae: No jak zwykle na Nooba trafiam to noobi spamując d,f+3 z końca ekranu, więc niema z nimi większego problemu.
-
słychać coś o patchu do tej gry?
-
Ja pogralem troche wczoraj i przedwczoraj. Sprawa ma sie u mnie tak samo jak z BlazBlue - Z polakami da sie grac, z innymi lag jest odczuwalny. Dobrze ze duzo polakow w to gra, bo przynajmniej jest z kim pograc.
-
Witam wszystkich.
Polishpanda dawał link do tej strony. No to jestem :)
Gram głownie trzema postaciami : Smoke, Sub-Zero i Random. Ten ostatni czasami mnie gryzie.
Jeśli mój przeciwnik cały czas bierze jednego zawodnika, wtedy random odpada.
Gram różnie, głownie nocami. Często z rana, 9 - 10:15. Jeśli jest pokój POLSKA lub POLAND, zawsze tam wchodzę.
Ja z lagiem problemów raczej nie mam. Net UPC, podłączony kablem bezpośrednio do modemu.
Kod wpisany 20.04, więc w zakładanie innych kont się bawił nie będę... na szczęście.
Miłej gry,
Pozdrawiam
-
Witamy kolejnego "nawróconego" przeze mnie mortalowca :)
-
http://www.youtube.com/watch?v=wNIVoqUQMpo
Opis jak przedłużyć FREE TRIAL...przynajmniej póki patcha nie wydadzą.
Polecam :)
-
Nowy just-frame w Mortalu :D
//EDIT: Ale chyba niepotrzebny - Mortal Kombat na fejsie napisało, że ze względu na nedziałający PSStore można grać bez Kombat Passa.
-
online to w ogóle ma takie dziury... W King of the hill np. powinni dać opcję ustalania limitu osób w pokoju bo jak się wpierdoli 10 do 1 pokoju i znajdzie się ktoś ze słabym łączem to wiadomo co jest.
-
Co myślicie o tym żeby raz w tygodniu o ustalonej, regularnej porze organizować jakiś miniturniej online dla osób które stawią się na wcześniej ustalonym kanale? Coś na zasadzie ustawka w środę o 20.30 na kanale #turniej i na jakimś czacie dla ułatwienia komunikacji, robimy do 21 listę obecności i drabinkę + gramy jakieś sparry a potem ciśniemy z DE/SE w zależności od tego ile osób akurat przyszło. Pomysł rzucam bo ustawianie się poza grą żeby pograć coś fajnego albo granie z losowymi osobami i liczenie na solidnego przeciwnika są dość czasochłonne, a tak mielibyśmy na miejscu parę ogarniętych osób + jakąś ustaloną formułę grania. Byliby jacyś chętni? Jaka pora/dzień byłyby do czegoś takiego najlepsze? Zakładam że piątek/sobota wieczór raczej odpadają, bo ludzie chcą trochę poimprezować, niedziela chyba też średni pomysł bo ja np. dość często nie jestem tego dnia w formie :P - ale oczywiście jak się okaże że większość chce grać w piątek o 19 to jakoś tam się spróbuję dostosować^^
-
Dobry pomysł, proponuję na początek darować sobie format turniejowy i sprawdzić jak wyglądało by w praniu samo organizowanie się. Jeśli udała by się jakaś większa ustawka na granie i wszystko by przebiegało w miarę gładko można by było pokusić się o mini-tur.
Myślę że środa wieczór to dobra pora, właśnie takie godziny jak zaproponowałeś.
-
środa jest do dupy dla niektórych jak np. dla mnie. W tym. tyg. o 20:30 ja jeszcze siedzę w robocie. Może ndz popołudnie tak od 18:00 wtedy większość ludzi leczy kaca itd.
-
Hm chyba ciezko byloby ogranizowac turniej z poziomu gry. Komunikacja przeciez jest chujowa. Poza tym da sie robic pokoje na haslo?
-
Hm chyba ciezko byloby ogranizowac turniej z poziomu gry. Komunikacja przeciez jest c***owa. Poza tym da sie robic pokoje na haslo?
Właśnie po to napisałem o normalnym czacie (na backdashu przecież jest, ew. ten na NetWars stoi pusty i mam moderatora). W ostateczności jak ktoś ma daleko do komputera może korzystać z tego w grze po obczajeniu drabinki. Pokoju na hasło nie zrobisz, ale wątpię żeby wbijali nam zbyt często jacyś obcy ludzie, zwłaszcza jak rooma nazwiemy ZTur, ZBD czy coś w tym stylu - a nawet jeśli to krzywdy przecież nie będzie, zawsze można skonsultować nicki z listą chętnych w jakimś wątku na forum. Kwestie organizacyjne moim zdaniem zawsze się da jakoś sensownie załatwić, najważniejsze żeby byli chętni.
Dae - twoja sygnatura mnie pozytywnie zniszczyła :DDDD
-
Fajna inicjatywa, Wombat. Trzeba się z tym ogarnąć i dobrze komunikować podczas grania, może być nieźle. O ile do pokoju nie wpadnie Furb ze skampionym torrentem. :D
-
http://backdash.pl/forum/index.php?topic=1296.0
;)
-
No tak Qjon, tylko coś z tego w ogóle będzie? Bo PSN już od dłuższego czasu śmiga, a nowego info nie ma :/ Zresztą mi chodziłoby bardziej o coś mniej sformalizowanego, bez żadnego zliczania punktacji itp. - ot tak żeby po prostu pograć we wspólnym gronie.
-
Ja niestety mam chaotyczny wymiar pracy (czyt. nie-limitowany), więc z jakichkolwiek ustawek na konkretne terminy odpadam :/
Anyway, będę tu zaglądał i jak jakiś termin będzie mi pasował (tak, wiem jak to zabrzmiało ;) ), to z DZIKĄ CHĘCIĄ się zapiszę. Mogę więc być traktowany jak "zawodnik z doskoku"...
W tym tygodniu najprawdopodobniej będę w środę po 16 i w sobotę po 17. Najprawdopodobniej.
A co do komunikacji , mam headseta i nie boję się go używać. Ostatecznie klawiaturę podepnę pod plejkę. Komputer odpada.
Pozdrawiam.
-
mi takiej umawianie się bardzo pasuje. U siebie nie posiadam normalnego internetu (elo iplus -_-) i jakbym znał jakiś konkretny dzień to mógłbym się gdzieś wybrać pograć online ;D
więc ja jestem za! :D
-
Jesli chodzi o ranbaty to chetnie poprowadze, punkty to tylko bonus dla zachęty, tak naprawde przede wszystkim liczy się dobra zabawa. Tak jak pisalem w temacie o ranbatach umawiamy sie na chata do komunikacji przykłądowo MKpl a turniej rozgrywamy na specjalnie dedykowany roomie in-game na przyklad P_Tur i jedziemy z gra. W streeta uwijalismy sie w 2h z całym turnieje a każdy ma dwie szanse ze wzgledu na DE :). Tylko teraz pozostaje kwestia ustalenia terminu wstępnie proponuje Sobote wieczór o 21:30 , odzielny temat wraz z instrukcja powstanie na dniach, czekam na sugestie i propozycje pozdro :)
-
Ja jestem za, nawet lepiej jak ktoś inny będzie się tym zajmował bo wolę grać niż organizować albo o zgrozo robić jedno i drugie :D Termin też raczej pasuje.
-
Pisze sie...od niedawna zaczolem grac, ale bardzo chetnie pogram z fellow graczami z BD :)
-
Dzień dobry, pierwszy post więc witam się grzecznie i ukorzenie.
Otóż mam straszne problemy z podłączeniem się do gry, nie jestem w stanie zagrać z kolegą co mieszka max 10km ode mnie. Ma ktoś jakieś sugestie czy coś robię nie tak czy to po prostu net kode zwalony?
-
Nie wiem czy to odpowiedni dzial, ale pierwsze co bym zrobil na twoim miejscu to sprawdzil polaczenie internetowe przez konsole - tam masz opcje test lacza. Sprawdz ustawienia, moze jakies proxy masz czy cos...skonfiguruj internet ponownie. Rownie dobrze problem moze byc u kolegi. Proponuje sprobowac z paroma osobami...jesli dalej sie nie laczysz to definitywnie jest cos u Ciebie z internetem/ustawieniami...
Powodzenia!
-
Połączenie sprawne jest bo inne funkcje działają. Ogólnie po napisaniu tego posta za którymś razem się z kimś połączyłem. Kolega twierdzi że u niego normą jest że co 10 lub 20 challenge idzie dopiero zagrać. Proxy czy jakieś inne wynalazki nie są używane przeze mnie, portów żadnych też nie blokowałem na routerze. Czyżbym musiał próbować łączyć się kablem @_@?
-
Od kiedy używam kabla, nie wyobrażam sobie grania przez wifi...
Polska to nie Japonia ;)
-
No niestety, netcode w MK to porażka totalna i kpina z konsumenta. Obiecywali że będzie dobry online, a takiej padaki nie widziałem chyba nigdy. Tylko kabel, wi-fi nie ma żadnych szans.
-
A to nie wiedzalem....ja od poczatku na kablu jade, ale dobrze wiedziec ;]
Moze to sie zmieni na lepsze w niedalekiej przyszlosci....;]
-
No to cos musisz miec z netem mumin. Ja przyznam, ze po uporaniu sie ze wszelkimi trudnosciami, z pewnymi graczami mam polaczenie zblizone jakosciowo do offline. Just Frame'ow nie posadzisz, ale i tak gra sie bardzo wygodnie.
-
No właśnie nie wiem Furb, co ja mogę mieć z tym netem, bo SSF4 mi śmiga i zasuwa, BlazBlue też działa, HD Remix idealnie, wszystko OPRÓCZ cholernego Mortala.
-
No to moze netkode na X-ie jest gorszy, w co nie chce mi sie wierzyc. Albo masz klatki w oczach i kazdego, najdrobniejszego mini laga postrzegasz z taka mina
(http://i56.tinypic.com/9h29gh.jpg)
-
Klatki w oczach mam, ale serio, jest bardzo źle. Gram pod wodą w tą grę, o dżaglach mogę zapomnieć. >_>
-
No niestety, netcode w MK to porażka totalna i kpina z konsumenta. Obiecywali że będzie dobry online, a takiej padaki nie widziałem chyba nigdy. Tylko kabel, wi-fi nie ma żadnych szans.
Nie wiem Mumin, u mnie jak u Furba, z niektórymi graczami, z którymi gram w sumie najczęściej, gra się prawie jak offline na PS3.
-
No, akurat grałem dziś z Maniorem kilka walk i było nieźle. Mimo wszystko powoli odpuszczam sobie granie online.
Na początku hatemaile mnie bawiły, ale kiedy dostaje sie bluzgi w odpowiedzi na podziekowanie za gre to juz lekka przesada...
Teraz online praktycznie już tylko rekreacyjnie Barakę odpalam, bo Nooba mi bluzgają i ragequitują...
-
To nie graj z randomami. Ja tylko kilka razy sindel zagralem po sieci i juz dostalem 2 wiadomosci o moich rodzicach.
-
No, akurat grałem dziś z Maniorem kilka walk i było nieźle. Mimo wszystko powoli odpuszczam sobie granie online.
Na początku hatemaile mnie bawiły, ale kiedy dostaje sie bluzgi w odpowiedzi na podziekowanie za gre to juz lekka przesada...
Teraz online praktycznie już tylko rekreacyjnie Barakę odpalam, bo Nooba mi bluzgają i ragequitują...
EEEno, to się ciesz, widocznie jesteś tak dobry że zostaje im tylko Rage i hate mail. Ja bym się cieszył. Przynajmniej wiesz że jesteś jako taki a nie nijaki.
A co do lagów również je mam, może nie super wielkie ale zdarzają się opóźnienia. Niestety juggle jest nie do zrobienia. Szczególnie Njp jest z 2 sek opóźnione i muszę wciskać atak na wysokości 0,5 m żeby załapało. Netcode to kpina, i jak tego nie poprawią to gra będzie coraz mniej grywalna.
-
A co do lagów również je mam, może nie super wielkie ale zdarzają się opóźnienia. Niestety juggle jest nie do zrobienia. Szczególnie Njp jest z 2 sek opóźnione i muszę wciskać atak na wysokości 0,5 m żeby załapało. Netcode to kpina, i jak tego nie poprawią to gra będzie coraz mniej grywalna.
Fragment-klucz: juggle nie do zrobienia. To tak jakby w Tekkena bez dżagli grać przecież. Jaki to ma sens w ogóle? Żal z tym netplayem w MK, totalny. Miało być lepiej, nie widzę żadnej poprawy. Wczoraj siadłem i przegrywałem np. bo koleś mi spamował na zmianę klona i slide, a ja nie mogłem ani blokować na reakcję, ani po wybitce niczego posadzić. Tak się nie da grać. Offline only dla mnie.
-
Teraz online praktycznie już tylko rekreacyjnie Barakę odpalam, bo Nooba mi bluzgają i ragequitują...
Ej spokojnie, są ranbaty, był już pierwszy netwarsowy KotH i możliwe że od nastęgo razu będzie 2x w tygodniu bo wszystkim się podobało, ogólnie wygląda to tak że są widoki na zarzucenie praktycznie całego tygodnia jakimiś cyklicznymi eventami, więc nie będzie trzeba się z jakimiś losowymi przygłupami użerać :)
-
<rant>
Sęk w tym że lubię grać na reakcję, a na online nawet z minimalnym lagiem już nic mi nie wychodzi, np cancel 2,1,2 do Kolanka na bloku muszę "popełniać" a nie confirmować, to samo z TP w projectile... Nie robię combosów z pamięci tylko "na wzrok" więc dropuję prawie każdą dłuższą akcję i ogólnie coraz mniej mnie kręci granie online.
Mogę robić normalne juggle Scorpionem mashując jK~TP a nie mogę skleić Charge'a po 2,1,2 u Nooba, tylko dla tego że patrzę czy 2,1,2 wchodzi i czekam na "ten moment".
</rant>
-
To nie graj z randomami. Ja tylko kilka razy sindel zagralem po sieci i juz dostalem 2 wiadomosci o moich rodzicach.
Dokładnie. Gram raczej z ludźmi, których znam, ze sceny SF4 lub których nicki kojarzę z backdasha, jeśli chcę zagrać spokojnie i na poziomie. Ranked na razie odpuściłem, bo nie chce mi się czekać 10minut aż znajdzie mi random Scorpiona (6/7 na 10 razy najmniej).
-
Pogralem teraz offline na CRT i normalnie za wczesnie karze. Fajna gra. Jestes za wczesnie z kara. Czaicie to?
-
Jak jesteś za wcześnie z karą to maszuj karę xD ewentualnie może to być jedna z tych gier które nie nadają się na online'a. W takim gg nie ma żadnego bufferingu na takie rzeczy więc jak chcesz karać coś na styk to musisz robić to jf'owo, więc nawet nie wymaszujesz, i to nie jest wtedy problem z grą tylko to że na online'a nie powinno się w to na poważnie grać.
-
Najprawdopodobniej jest jak mowisz. Ale polecam to obadac bo naprawde ciekawie to wyglada ;d.
-
Pogralem teraz offline na CRT i normalnie za wczesnie karze. Fajna gra. Jestes za wczesnie z kara. Czaicie to?
Czyli miałeś wcześniej tv/monitor z lagiem :P
-
Kazdy lcd ma laga najwiekszego przez DVI najmniejszy jest po VGA (vga tryb wyłacza wiekszosc wodotryskow z monitora), z HDMI roznie zalezy od monitora i firmy swego czasu niezle sobie ACERy radziły z tym choc to kiepscizna. Najgorzej z monitorami dla grafikow im wiekszy prymityw czasem tym lepiej. najlepsze byłby do grania LCD ktore sa monitorami przemysłowymi na lotniska.
Kolesie z shmups.org i triggerzone masowo wykupuje uzywane monitory LCD z lotnisk ktore sa ogromne ida za grosze typu 200euro tam nie ma zadnego laga podbnie jest w LCD w cabach.
Mam laga na HDMI co do gg zrezygnowałem z grania online własnie po zmianie CRT na LCD raz lag a dwa smuzenie zabiło ta gre wyglada to jak klatkowanie i wiele osob zgłaszało ciecie tej gry na PC a powodem nie jest konfiguracja tylko smuzenie ktore sie tak objawia w tej grze i wyglada jak przycinki, ta gra jest za szybka dla wiekszosci LCD, mysle o plazmie ale ja zarzne na komputerze w rok. Plus z grania GG ofline ze jak nauczysz sie grac w tych warunkach to zazwyczaj offline grasz lepiej chyab ze ktos nauczył sie grac na dusta i SRK na pałe. W innych grach zazwyczaj ktos kto trenuje online w offline nie ma szans potem.
-
No niestety, netcode w MK to porażka totalna i kpina z konsumenta. Obiecywali że będzie dobry online, a takiej padaki nie widziałem chyba nigdy. Tylko kabel, wi-fi nie ma żadnych szans.
Kabel w przypadku X'a nic nie daje, mam dobrego neta i lipsko straszne O_o Nie udało mi się rozegrać żadnej normalnej walki... Nie jest gorzej niż było w MK vs DC ale grać komfortowo się nie da. Granie z takimi lagami to istna loteria, nie wiadomo czy blok już trzymasz, nie wiadomo jak zrobić combo... bez sensu.
-
Muszę tu napisać. Wczoraj wieczorem, po ostrym wpier*** jaki zaserwował mi Qjon postanowiłem poćwiczyć. Wlazłem na najbardziej zatłoczony pokój i szukałem gości z największa ilością rozegranych walk. Trafiłam na bardzo dobrego gościa z którym miałem BOSKIE połączenie. Po raz pierwszy od początku mojej przygody z online w MK grałem prawie jak offline. Robiłem wszystko, ścianę +50% Noobem, karanie spina Kung Pało dash wybitką, skakanie nad Hellfire Scorpa i kara TP, praktycznie zero zepsutych juggli. Już dawno nie miałem tyle przyjemności z gry ^^
Po tym wszystkim mam wrażenie że pokoje stałe (Chaosrealm itp.) oferują lepsze połączenia niż te zakładane przez graczy.
-
szukałem gości z największa ilością rozegranych walk.
Myslełem ze zawsze tak sie robi hihi. Przewaznie patrze na statystyke przegranych do wygranych a nie na ilosc walk. Ostatnio na wyszukiwanych pare razy trafił mi sie naprawde dobry Reptile i Jade, ale problemem jest brak kontynuacji i mozliwosc potrenowania dłuzej z dobra osoba. Nie wiem czemu tej opcji tam nie ma. Przewaznie na ruskim serwerze gram i francuskim niezłe połaczenia mam z turasami i tam trafiaja sie czasem naprawde ogarnieci kolesie. Franc i ruskich nie lubie bo wysyłaja tony hatemaili, uciekaja z gier a wygrana walka to gwarant na Raidena czy innego topa w kolejnej. ALe grałem z nimi w gulitygear i to był zawsze standard. Rozczarowywuja tez niemcy mało dobrych i tez mase dropow. W gg helmuty grały w miare dobrze. Ja bym proponował załozyc temat gdzie mozna podac zagranicznych graczy co maja opanowane mniej topowe postaci i zachowuja sie w miare normalnie coby namiary miec na nich.
-
Późnymi wieczorami gra się praktycznie jak offline :)
Jak się gra na takich 2500 winów, 1500 winów to trzeba się nabawić z nimi. Ale ciekawie jest przynajmniej.
-
rotfl, DVI to Hdmi + dzwiek, wiec nie wiem jak mozna napisac ze jest lag po dvi, a po hdmi nie, rotfl. xD
-
szukałem gości z największa ilością rozegranych walk.
Myslełem ze zawsze tak sie robi hihi. Przewaznie patrze na statystyke przegranych do wygranych a nie na ilosc walk. Ostatnio na wyszukiwanych pare razy trafił mi sie naprawde dobry Reptile i Jade, ale problemem jest brak kontynuacji i mozliwosc potrenowania dłuzej z dobra osoba. Nie wiem czemu tej opcji tam nie ma. Przewaznie na ruskim serwerze gram i francuskim niezłe połaczenia mam z turasami i tam trafiaja sie czasem naprawde ogarnieci kolesie. Franc i ruskich nie lubie bo wysyłaja tony hatemaili, uciekaja z gier a wygrana walka to gwarant na Raidena czy innego topa w kolejnej. ALe grałem z nimi w gulitygear i to był zawsze standard. Rozczarowywuja tez niemcy mało dobrych i tez mase dropow. W gg helmuty grały w miare dobrze. Ja bym proponował załozyc temat gdzie mozna podac zagranicznych graczy co maja opanowane mniej topowe postaci i zachowuja sie w miare normalnie coby namiary miec na nich.
"Madzin" na roomie niemieckim jest naprawdę dobry, gra Noobem (jakieś 650 do 150 statystyki), z tym, że bluzga słabszych graczy bezlitośnie, ale jak ktoś nie zna niemieckiego to whatever. Ponadto grałem na roomie Polska ze świetną Kitaną "BrianaaRE5" z tego co pamiętam, ale nigdy wcześniej, ani później już go tam nie widziałem.
-
DVI to Hdmi + dzwiek
Chyba odwrotnie.
-
rotfl, DVI to Hdmi + dzwiek, wiec nie wiem jak mozna napisac ze jest lag po dvi, a po hdmi nie, rotfl. xD
niezły lol to jest z ciebie
az to zacytuje zebys nie edytował
a skoro temat bluzgania online poruszony to pochwale sie ze pan Apock majacy nik grudzien13 (i patrzac na ogolne zachowanie na chatach w roomach pewnie ma te 13 lat a gra jest do 18 wiec nie wiem co on tutaj w ogole robi) wysyła lolowe maile po tym jak dostaje po dupie w stylu "pozdro pocwicz" albo "czy nic innego nie potrafisz". Ziomus jestes załosny, i nie tylko ty zreszta. Na szczescie te osoby co mam na mysli nie sa strikte z backdasha tylko przeszczepiane z innych "grup".
Co do Briany to jest to w ogole jeden z najlepszych kombatantow w PL i jak z nia rozmawiałem to wychodzi na to ze jest kobieta i w serie MK gra od dawna. I fakt ze jest to poki co najlepsza Kitana z jaka udało mi sie zagrac i nie tylko w PL. Przesrane komba trzaska po 50% i jeden z pierwszych graczy co mnie odłuczył okizame na pałe i na ktorego musiałem zaczac dashcancela uzywac.
-
Ja tego BrianaRE5 skopałem kilka razy pod rząd. Problem jest nie w tym że tej osoby więcej nie widziałem tylko w tym że ostatnio w ogóle nie widziałem roomu Polska xD
Nawet Qjona ostatnio widziałem w roomie pt. "GIRLS" xD
-
Drantzell, ja z tobą chyba ostatnio trochę pograłem.
-
Drantzell, ja z tobą chyba ostatnio trochę pograłem.
Tak ;) Dostałem w tyłek. Dawno nie grałem z ogarniętym Smokiem i nie do końca wiem jak i co mogę karać. Tym bardziej że rzadko ktoś grający Smokiem używa tego trzęsienia z wakeupa :)
-
Spoko zabawka nie? :)
Jakbyś jugglowal troszkę mocniej to było by ci lepiej chyba. Albo się po prostu nie składało i okazji nie miałeś.
-
Co do Briany to jest to w ogole jeden z najlepszych kombatantow w PL i jak z nia rozmawiałem to wychodzi na to ze jest kobieta i w serie MK gra od dawna. I fakt ze jest to poki co najlepsza Kitana z jaka udało mi sie zagrac i nie tylko w PL. Przesrane komba trzaska po 50% i jeden z pierwszych graczy co mnie odłuczył okizame na pałe i na ktorego musiałem zaczac dashcancela uzywac.
Ciekawe, patrząc również na Tenshi kobiety w natarciu. Obok Kitany Nevana zdecydowanie najlepsza z jaką grałem, rzeczywiście kroi pół paska po każdym błędzie.
-
Apock: Wkurzało mnie to że nawet nie mogłem kulki na to posłać ani nic. Kilka razu tak bezsensu wpadłem. Myślałem że to działa jak spin Kunga trochę i po tym jest jakiś kęcioł w głowie czy coś takiego.
Sub ogólnie ma średnio mocne te juggle. Na pewno nie tak jak Cyrax, który z jakiejś przypadkowo wystrzelonej siatki kroi później pół paska prawie. A Smoke to postać na którą trzeba grać bardzo ostrożnie. Niemam w 100% ogranego tego matchupu.
-
Mnie tam akorat najmniej dziwi ze moze byc dziewczyna. Kobitki maja bardziej naturalne klepanie imputow wide maszynistki:P Bardziej mnie dziwi ze ma dosyc dobre wyczucie odległosci jak na polskiego gracza, u nikogo podobnej rzeczy nie zauwazyłem nawet u zagranicznych, zawsze jej ciosy/poki wychodza na skraju zasiegu, nie jest ani za blisko ani za daleko. Dlatego tak zle sie na nia gra. W sumie tylko jedna rzecz wyczaiłem na ktorej da sie ja uwalic.
-
Może jakaś kobieca cecha która się przydaje w bitkach ;) Chociaż z niektórymi odległościami u kobiet jest słabo. Podobno średnio wyczuwają szerokość samochodu. Ale to by wyjaśniało dlaczego tylko kobitkami gra (Kitana, Sonya, Jade).
No ale fakt, całkiem ogarniętą ma tą Kitanę. Nawet się śmiałem jak musi się namęczyć rzucając setki wachlarzy w jugglach żeby wypadł jej dmg powyżej 30 :) Tak czy inaczej grałem już z lepszymi Kitanami.
-
Moze ma złe połaczenie z toba, druga sprawa kopie sprawe bo prawie zawsze gra na KOTH a jak sie dołaczja ludzie to zwiekszaja lagi. U mnie nie schodziła ponizej 40%, doszło do sytuacji ze trzymałem pasek głownie na breakery. I jesli mam byc szczery to nie grałem z lepsza a sporo mi sie Kitan trafia tym bardziej ze zazwyczaj to ja ludzie biora (po topach:P) jak innymi postaciami nie wyrabiaja na Kabala, wiec uwazam ze porownanie mam dobre wzgledem innych Kitan.
-
Tzn śmiałem się że Kitana musi tyle się napracować żeby dobry dmg uzyskać. Połączenie miałem dobre, bo jak się jej udało trafić to kończyła juggle (o ile nie miałem zostawionego breakera). No albo się polepszyła, albo z Subem jej średnio szło (widziałem może słabsze technicznie Kitany, ale lepiej sobie radzące z Subem), tak czy inaczej nie przegrałem ani razu jeszcze z nią.
-
Tzn śmiałem się że Kitana musi tyle się napracować żeby dobry dmg uzyskać. Połączenie miałem dobre, bo jak się jej udało trafić to kończyła juggle (o ile nie miałem zostawionego breakera). No albo się polepszyła, albo z Subem jej średnio szło (widziałem może słabsze technicznie Kitany, ale lepiej sobie radzące z Subem), tak czy inaczej nie przegrałem ani razu jeszcze z nią.
Pamiętajcie, że wiele zależy od matchupu i to nie tylko danych postaci, co nawet graczy i ich sposobu gry. Mogę wygrać z kowalem, który wygrywa z Drantzellem, który wygrywa ze mną, zostając przy naszej trójce. Ja z nią grałem z 3 dni temu nie na koth, połączenie idealne, nie zrobiła prawie żadnego błędu, ale grałem tylko 3 walki, więc nawet nie zdążyliśmy ustawić się na nasze style gry.
-
Pograłem dzis na charlesrealm czy jak sie to zwie:P, nie widze roznicy w lagowaniu ale jest sobota łacza przeciazone zobacze jeszcze w tygodniu. W samym roomie tnie jak szlag i lista sie wieki ładuje no ale full luda tam siedzi. Dopiero tam jest syf z ludzmi, mase kolesi ze statystykami 5:1 po 300-400 walk a poziom znikomy. Nawet trafił mi sie rajden z 300:80 na ktorego wchodziło kolanko po teleporcie i full comba, chyba ze to oznaka braku lagow :P bo podbnie z Kungami miałem.
-
Trafilem wczoraj na goscia ktory mial ksywe Raiden i wygranych ponad 1k do 3xx przegranych. Po pierwszej przegranej walce z nim wygralem kabalem i przed koncem walki wyszedl z gry :(
Ja szczerze preferuje pokoje Jurop, Dojczland, Frans. Tam mniej czeskich filmow.
-
Jak ustawic aby w roomie nie mogli proponowac ci walki kolesie z tagiem? Widze ze niektorzy maja zblokowana mozliwosc 1v1 i tylko taga dostepnego jachce na odwrot gdzie jets opcja do tego?
-
Jak ustawic aby w roomie nie mogli proponowac ci walki kolesie z tagiem? Widze ze niektorzy maja zblokowana mozliwosc 1v1 i tylko taga dostepnego jachce na odwrot gdzie jets opcja do tego?
Jak grasz z kumplem na 2 pady to wtedy 1v1 jest zablokowane.
-
wg mnie z europejczyków najgorsi są francuzi. jak przegrają to spieprzają, a jak mają w pizdu wygranych to na koniec cię dymają i robią super fatala.
-
Jak mi ktoś ucieknie pod koniec 2 rundy przed przegraną to robię mu fatala w postaci msg na PSN "Hahahahahahahahahahahaha french/russian/german chicken! xD".
Sam nie wychodzę z gry. Nie bawię się w nabijanie statsów. Wysokie z resztą przeszkadza w znalezieniu przeciwnika. Niektórzy którzy mają podobne do mojego 500/300 się boją i odmawiają. Pewnie nabijąją na noobkach, a jak dostaną w tyłek od kogoś mocniejszego to od razu wychodzą. Ta gra jest zabawna dopiero jak się gra z kimś na swoim poziomie, a gra z ludźmi o lepszym poziomie może czegoś nauczyć. Bicie lamek odmóżdża.
-
teraz chwilowo grałem rankingowe i z 4/10 meczy kończy się wyjściem kogoś, a fatali zwykle nie robie(ew. babal).
-
teraz chwilowo grałem rankingowe i z 4/10 meczy kończy się wyjściem kogoś, a fatali zwykle nie robie(ew. babal).
Ranked to bieda na dłuższą metę. Największy lag (nigdy nie wiadomo na kogo i skąd trafisz) i sporo quitterów i hejterów. Największą zaletą dla mnie na początku była w sumie wymieniona przez mnie wada - grasz tylko jedną walkę i nie masz pojęcia, z kim zagrasz, jak gra i co cię za chwilę czeka. O Scorpionie w 7 na 10 przypadków mógłbym nie wspominać, bo to oczywiste :)
-
wole na razie rankingowe, bo po patchu daje radę grać z amerykańcami, i szybciej niż przez roomy, gdzie odrzucają lub 8 luda gra w KOTh.
-
W Ranked mi się podoba to że jest bardzo niedużo czasu żeby ogarnąć taktykę i nawyki przeciwnika. Jak koleś jest przyzwyczajony do wskakiwania z pięścią (a prawie wszyscy to robią) to dostaje szybki łomot.
Najgorsze jest to że tak długo się czeka na przeciwnika. Głupio to zrobili.
-
Rankedy to strata czasu. 90% ludzi nie umie skleić akcji za 20+%. 100W i 3L, 50 win streak po kilku godzinach grania, mówi samo za siebie.
A że przyzwyczaiłem się do takiego skilla, to dzisiaj wszyscy online, którzy grać potrafią mnie jadą:)
-
Rankedy to strata czasu. 90% ludzi nie umie skleić akcji za 20+%. 100W i 3L, 50 win streak po kilku godzinach grania, mówi samo za siebie.
A że przyzwyczaiłem się do takiego skilla, to dzisiaj wszyscy online, którzy grać potrafią mnie jadą:)
Można nabrać złych nawyków na ranked, to fakt. Człowiek skłonny jest myśleć, że jest dobry, a czekanie na mecz po parę minut dość męczące.
-
"Nice Sub! (...)"
"You're the best Sub-Zero i that playd since 21 April (...)
Miło się robi jak się coś takiego czyta :) A żadnego hate maila jeszcze nie dostałem.
-
Przed patchem grało mi się naprawdę przyjemnie. Po patchu jest jeszcze mniej lagów, ALE gram mi się crashuje jeśli tylko nacisnę start na wyborze postaci. Shang i Sub potwierdzone, paru innych też... Już nie mogę grać dziadem, tylko włoską gwiazdą porno :P
Nie lubię.
-
Przed patchem grało mi się naprawdę przyjemnie. Po patchu jest jeszcze mniej lagów, ALE gram mi się crashuje jeśli tylko nacisnę start na wyborze postaci. Shang i Sub potwierdzone, paru innych też... Już nie mogę grać dziadem, tylko włoską gwiazdą porno :P
Nie lubię.
Czy to jest tak, że zawieszka jest tylko wtedy, kiedy drugi gracz nie ma wykupionych strojów bądź compatibilty packa kiedy nacisnę start? Czy random?
-
random ja mam stroje cyraxa i sektora a z nimi poszedł compatybility pack
scarlet tez mam wykupiona, nie mam strojow wykupionych do ninja ale comp.pack poszedł i tak z darmowym
zwiechy sa od patcha 1.2 a nie od strojow bo wczesniej stroje były a gra sie nie wywalała
-
Najśmieszniejsze jest to że tych strojów w ogóle nie mogę wybrać grając online. Tzn mam tylko do Suba z kodu przedpremierowego. Porąbane. Jak robię classic fatala to mi się zwiesza.
-
Hmmm... ja instalowałem w kolejności compatibility pack -> Skarlet -> classic skin pack i wszystko jest ok, nie ma żadnych problemów z wybieraniem i innych nieciekawych historii. Może problemy pojawiają się jeśli wcześniej odblokowywało się jakiś strój z kodu premierowego?
-
Przed patchem mogłem spokojnie grać classic Subem, robić fatala, a po patchu stroju w ogóle wybrać nie mogę, a jak robie fatala to robi się desynch.
-
Najśmieszniejsze jest to że tych strojów w ogóle nie mogę wybrać grając online. Tzn mam tylko do Suba z kodu przedpremierowego. Porąbane. Jak robię classic fatala to mi się zwiesza.
Ja nie mogę wybrać tylko, kiedy osoba przeciwna nie ma strojów wykupionych. Dziś z Crono nas wywalało, kupił stroje i za 5 minut już normalnie graliśmy.
-
http://testyourmight.com/forum/content.php?1340-Mortak-Kombat-9-Desync-Issues-Updated-7-1-11
-
Dzięki za linka. Czyli czekamy na patcha.
Ale pewnie jak wyjdzie Kenshi zrobi się jeszcze większy burdel.
-
Nie sądzę. Problemy z DS występują głownie w przypadku posiadania klasycznych skórek z pre-orderów - które sa w jakimś stopniu niekompatybilne z patchem 1.02
-
ale buraka trafilem. Koles gral Cyraxem i caly czas rzucal siatke, na zmiane z teleportem i jakies proste combo. Siatka Cyraxa leci dosyc wysoko wiec ciezko sie gra agresywnie postaciami bez teleportu. Jak probowalem mu kontrowac siatke kulka to mi teleporty strzelal i combo. Proste, ograne, refleks i przez to przegralem z 3-4 razy. Ogarnalem sie troche i strzelalem tylko EX kulkami kiedy leciala siatka (niby wymiana, ale ex kulka ma dluzszy czas zamrozenia wiec moge doleciec i walnac kombo), a teleporty zaczalem mu karac na wyczucie podcinka, przez co sam zaczal wskakiwac na moje klony xD koles zaczal w dupe dostawac i wychodzic w momencie kiedy fatala mu robilem, a przy kolejnej grze jak juz jego strategie perfekcyjnie juz kontrowalem to wyszedl w 1 rundzie i pisze mi "fuck you spammer" xD wzialem mu zrobilem fatality na PSN i wysmialem z jego noobowskiej strategi ktorej nie potrafi zmienic. To nagle jakis koles mi wysyla zaproszenie do walki, wybiera Cyraxa i gra tak samo xD tez wyszedl po 1 rundzie i znowu wysyla wiadomosci "OMG ur poor" xD Co za lajza xD EX kulkuje jego siatki, wylaczam teleport, zmuszam go do agresywnego grani, omijak slabe granaty, clonuje na wyczucie kiedy skacze, i jeszcze mu sie cos nie podoba xD Ja nie placze jak mi Sindel podskakuje i chyli sie rzucajac pociskami tak ze podejsc nie mozna xD albo jak Kowal wali na zmiane pilki i purpurowe gownienko tak ze na runde 50% hp trace na cheapie od tych kulek.
-
Drantzell, ale przecież dostawanie hatemaila to pozytywna rzecz - znaczy że zagrałeś na tyle dobrze, że roz-ten-tegowałeś komuś ego :D
-
No musiał być nieźle wk**wiony że rozbiłem jego nędzną taktykę, (która się opierała na siatce i teleporcie) skoro wychodził jak robiłem mu fatala ;D Fajne jest też uczucie jak bije się kogoś z ratio 1500:400 bez problemu :D
-
da sie wyzerowac ratio? mase odrzucen jest od kolesi majacych mniej niz 200 walk a czasem bardzo dobrze graja, a unikaja tych z wysokim ratio. Czasem nie ma zywcem z kim zagrac.
sporo jest tez takich co graja offline i maja super poziom a na online wchodza od swieta statystyki maja niskie. I odwrotna sytuacja duza ilosc walk nie musi przekładac sie na skilla jak grasz tylko online to nawet 100 walk nie przełozy doswiadczenia na 10 offline omowionych miedzy graczami.
-
Nie sądzę żeby dało się ratio zerować. Pozostaje opcja założenia nowego konta na PSN.
EDIT:
Damn, zapomniałem o online passie...
-
Dae: Może działa jeszcze ten sposób z odłączaniem kabla.
Tak czy siak Kowal co do statystyk to widzę wyraźnie korelacje dodatnią między poziomem gry a dobrym ratio i dużą ilością walk stoczonych. Nawet jak ktoś dobrze gra offline, ma dobrą technikę, zna mocne juggle to i tak brakuje mu doświadczenia i nie wie kiedy ich używać. Nie wie co czym karać, wskakuje jak głupek w każdego clona, daje przybić się do ściany i zbić na FV.
Doświadczenie też jest ważne. Jak widzę kolesia nawet ze statystykami 120/20 to wiem że raczej nie będę miał problemów z ubiciem go. Także nie zgodzę się co do tego że Ci z mniejszą ilością walk grają na równi z tymi którzy już conieco pograli. Jak grałem z kolesiem który miał 2500 walk to widać było różnice ;)
-
Jak osla oprowadzis 3 razy wokolo stolu to sam bedzie pozniej chodzil. - To tak pol zartem pol serio :D
Dzis rano za nic nie moglem normalnie pograc, co rusz mialem desynchronizacje. Czekam na tego pacza, jeszcze troszku :D
-
Postanowiłem się troche przemoc, ale ostatecznie na prozno. Na chwile obecna odradzam gre online. Przepasc jest zbyt duza. Mysle, ze mozna powiedziec o MK9:Online
-
Postanowiłem się troche przemoc, ale ostatecznie na prozno. Na chwile obecna odradzam gre online. Przepasc jest zbyt duza. Mysle, ze mozna powiedziec o MK9:Online
Chodzi ci o tragiczne połączenia, lagi, DeSynchro, DCki i ragequity czy raczej o poziom grających, bo nie do końca łapię przesłanie twojego posta.
-
Lag jest zbyt duzy.
-
nawet przy dobrym połaczeniu jest lekkim wałem 2-3 klatki
potem sa takie kwiatki ze z buraczanego 2,4 hat kunga robi sie loop
jak nie masz haka na poziomie 7-8f to co druga medna jedzie na tym
-
nawet przy dobrym połaczeniu jest lekkim wałem 2-3 klatki
potem sa takie kwiatki ze z buraczanego 2,4 hat kunga robi sie loop
jak nie masz haka na poziomie 7-8f to co druga medna jedzie na tym
DOKLADNIE TO DOKLADNIE!!!!
-
Ta, myślę, że Kowal wyczerpał temat gry on line. I Ci którzy nie mają szansy na razie pograć tak czesto off, muszą się z tym pogodzić. ;[
-
Czyli to nie jest wina mojego Netu? Dżizzz, a już myślałem. Od samego początku wychodziłem z założenia, że zamiast wypuszczać co dwa tygodnie nowego zawodnika, powinni dopracować nieszczęsny online, na nim skupić swoje wysiłki i do momentu usprawnienia kodu sieciowego, nie skupiać się na niczym innym.
-
Haro, to co było w ostatni czwartek, to wina twojego internetu.
-
Sic! Zawsze tak jest jak mam beznadziejną pogodę za oknem. Zaraz sprawdzę jak jest teraz, bo dzisiaj w miarę słońce świeci.
-
jak masz windows 7 klikasz znaczek windowsa +r i wpisujesz komende ping www.onet.pl -t i wszystko bedzie jasne. ;)
-
19ms. Nie wiem czy to dobrze czy źle.
-
To dobrze, im mniejszy ping tym mniej czasu wynosi wysyłka i odbiór danych, jednak na jakość połączenia ma wpływ coś innego mianowicie czy twój internet przesyła dane pakietowo czy może wymiana danych jest nieustanna, na oko można to sprawdzić np na youtube jeżeli streamuje Ci non stop płynnym "ruchem" to wymiana danych nie jest niczym przerywana, jeżeli ładuje się "po kawałku" wtedy właśnie jest to "gorsze" przesyłanie.
-
Z tym akurat bywa róźnie. Mam radiówkę 10mb, i jak jest dobry dzień - jak wspomniałem - to streamuje mi płynnie, a czasami po kawałkach z dużym opóźnieniami. :/
-
To niestety nic nie "pomajtamy" z poziomu konsoli, jedziesz przez wifi czy na kablu ?
-
10mb, to dl. W grach równie istotny jest upld. Strzelam, że jest w granicach 1/2mbit, ale raczej 1, tzn tak masz na papierze. ;P
-
1/2 mbit powinno całkowicie wystarczyć
Haro a może telefon do swojego dostawcy internetu
"Panie ja grać nie mogę co to ma być się pytam?"
-
Jadę przez wifi. Upload mam 2mb. Do dostawcy nie raz dzwoniłem, rozkłada rączki. Co za lipton. ;(
-
Pewnie nie zaskoczy Cie gdy powiem, spróbuj kablem. Czy ktoś jeszcze korzysta z twoje łącza ? Czy w dzień jest gorzej niż w nocy czy to może bez znaczenia ? Czy w Twoim domu/mieszkaniu można zaobserwować spadki napięcia sieci ?
-
Ja mam neta od UPC 10/1 teoretycznie, praktycznie mam jakies 800Kb uploadu i nie mam takich problemow. Youtube laduje mi sie roznie prawde mowiac.
Edit:
Jade po kablu.
-
Z Netu w trakcie gry korzystam tylko ja. Spadków nie ma. Spróbuje po kably, muszę tylko ethernet zakupić. Jak coś się zmieni to dam znać. :)
-
Jak w tej chwili prezentuje się online w MK? Czy jest lepiej niż świeżo po ostatnim patchu?
-
Gównianie.
-
gozej niz było...
-
Szkoda. W takim razie chyba nawet nie spróbuję dziś odpalić MK, żeby pograć online...
-
Nie słuchaj tych lamusów Di, da się grać :D W ogóle mógłbyś się więcej pojawiać online, bo dość często nie ma z kim cisnąć i trzeba łowić na publicach T_T
-
Więcej? Ja online nie grałem w MK chyba od 2 miesięcy ;) No ale może dziś spróbuję.
-
Może umówimy się jakoś na sparing w takim wypadku : > ? KOH ? Albo coś w ten deseń ?
-
Dzis o godzinie 18:00 beda grali: MoonSpell, sankiatak i prawdopodobnie Apock (Grudzien13)
Jak ktos chetny to szukac w pokoju PL czy cos:D
-
To może turniej na 8 osób się sklei? Też bym o 18 pograł ^^
-
No ja jestem jak najbardziej za TAK. Czasu mam do 20:00/30max. Tak, ze pogramy ;]
-
Dobra, to co - klasyka IRC + bracket z turniejów NW i od 18 jedziemy? W sumie mogę poprowadzić xd
-
Tak więc, bijmy się ! A ten IRC to jak to : > ?
-
No jak ktoś ma komputer pod ręką to można pogadać. Ostatnio np. sanki robił komentarz na żywo jak jego brat grał xD Anyway:
IRC: http://webchat.quakenet.org/
room: #NWPOWER
Room w grze: #NW
Zbiórka od 18.
-
Ja sprawdzę jak się gra i przed 18 dam znać, czy piszę się na turniej.
-
Dzis o godzinie 18:00 beda grali: MoonSpell, sankiatak i prawdopodobnie Apock (Grudzien13)
Jak ktos chetny to szukac w pokoju PL czy cos:D
Ja kcem! Lecę do konsoli...
-
To i ja sie pojawie
-
Zakładać pokój!
-
Pokój stoi.
-
http://i56.tinypic.com/2a9xwz7.png
Wio.
-
http://i52.tinypic.com/122ogmb.png
Updated.
-
http://i53.tinypic.com/112c4li.png
Di 4:5 Nevan
Przegrywałem 0:4 i nie mając energii przy stanie 1:1 w rundach wykapiłem d+4, a potem wyrównałem. No ale skończyło się jak się skończyło. Po co ja wziąłem na 1 walkę Raidena... :D
Di 5:1 nerobianco
Za dużo rolla :)
-
czat padł, lol
-
Właźcie wszyscy na shoutboxa.
-
1. Apock
2. Sanki
3. Nevan
... czy coś pomieszałem? xD
-
1. Apock
2. Sanki
3. Nevan
o tak jest :P
-
Gratsy dla Apocka i Sanki! Szkoda, ze to turnieje online i nie mogliśmy tego oglądać ;/
-
Miałem dziś z Oskarem świetne połączenie (przez dłuższy czas praktycznie jak offline) i chyba zaczynam się przekonywać do gry przez Internet w MK.
-
Di musimy cos pograc dobrze ta mileena kroisz ;d
-
No coś tam gram, ale zdecydowanie za mało. W najbliższym czasie na pewno będę się częściej pojawiał na PSN.
BTW: Jak to możliwe, że moja kulka przeszła przez Twojego klona? ;D
-
Tez sie nad tym zastanawialem :D
740781 moje gg wez sie odezwij teraz jak mozesz
-
Ciekawe, Roll był z wake up'a?
-
Nie. Onizuka zrobił chyba 2,1,4~clone i Milka przeszła przez nogę klona.
-
Po 214 clone stoi na jednej nodze, wiec moze za maly hitbox jest zeby kulke zlapac, trzeba to sprawdzic!
-
GG wczoraj bardzo dobre gry, najlepsze jednak mialem z Nevanem :D GG
-
A to lol...
Zdarzało mi się że low przechodził przez klona (de+fukin4) ale żeby Roll... Sprawa do sprawdzenia.
-
Ja sie dzisiaj teleportowalem Cage'em.
-
O. Super. Czytalem ze maja mu cos pozmieniac. Mozna jakies szczegoly? Jaki startup? Karalne?
-
Startup: 0f. Input: f,f.
-
Furb gra razem z podłączonym mikrofonem i teleport Cage'em robi poprzez krzyczenie: OTG BOMBA!
-
Po 214 clone stoi na jednej nodze, wiec moze za maly hitbox jest zeby kulke zlapac, trzeba to sprawdzic!
Zależy od momentu postawienia clona. Jeśli postawisz go jako wake up, to czasem można się przez niego przebić. Nie wiem jak to jest możliwe, nie znam się :)
-
Z tego miejsca chciałem przeprosić Apocka za coś co z jego strony mgło wyglądać jak mój rage quit...
Otóż włączyłem MK Online pierwszy raz po dłuższej przerwie, tam lagi jak zawsze...
Chciałem pograć w KoTH z Di i Apockiem, ale po pierwszej walce konsola zawiesiła mi się w dość dziwny sposób...
Po przegranej miałem freeza, a potem zwiesiło mi się na takim oto screenie:
(http://img9.imageshack.us/img9/5895/zdjcie0006wz.jpg)
Podwójna loża i pierwsza runda, mimo że było już po walce.
Teraz boję się zasnąć w nocy...
Już nigdy nie włączę MK Online.
Nigdy...
-
Już nigdy nie włączę MK Online.
Nigdy...
Ja też, ale dlatego, że mnie wszyscy biją. Nie mam głowy do tej gry...
-
Na King of the Hill laguje najbardziej, co w sumie nie powinno być dziwne. Ja ostatnio nie narzekałem, miałem dość dobre połączenia, choć po przesiadce z grania offline różnicę czuć zawsze (upuszczałem comba przez parę walk non top).
Ja też, ale dlatego, że mnie wszyscy biją. Nie mam głowy do tej gry...
A ja chciałem jeszcze z tobą zagrać Di :(
-
Dae, się przejmujesz pierdołami, żeby się tłumaczyć z takich rzeczy. Swoją drogą zawiesiło mi konsole dokładnie w tym samym momencie i z tym samym obrazem. :P
-
Di nie przesadzaj dobrze ci szlo
-
Już nigdy nie włączę MK Online.
Nigdy...
Ja też, ale dlatego, że mnie wszyscy biją. Nie mam głowy do tej gry...
cos ty dobrze grasz, tylko za duzo nerwowych rolli
-
Po patchu 1.04 stabilność tej gry jeszcze bardziej się zmniejszyła... co oni tam w tym NRS k*.*a robią? Przecież to jakaś masakra żeby na 20 gier były 3-4 dropy...
-
Dzisiaj się wkurzyłem, bo po kilku miesiącach znowu stanąłem do walki z BrianaRE5 i PSN mi padł zanim zadałem ostateczny cios ;D Ale kobita nieźle napierdziela. Wszystkich innych prała równo. I te piękne juggelki po 50% :)
Di: Nie marudź, graj! :) Z BackDasha wszyscy się wykruszają jak jakieś pipki. Kobitki które płaczą na offline, a offline też się da grać bez problemu. Ludzie którzy przyszli tu z NW, grają, dobrze im idzie i nie płaczą ;p
-
Di: Nie marudź, graj! :) Z BackDasha wszyscy się wykruszają jak jakieś pipki. Kobitki które płaczą na offline, a offline też się da grać bez problemu. Ludzie którzy przyszli tu z NW, grają, dobrze im idzie i nie płaczą ;p
Proszę, zatrzymaj takie komentarze dla Siebie OK?
W moim przypadku nie widzę potrzeby grania online, kiedy mogę grać regularnie off z bardzo dobrymi przeciwnikami w rewelacyjnej atmosferze. Nie masz prawa do nazywania kogoś "pipką" z takiego powody, jasne?
-
Dae: Why so serious? Wyluzuj :) Chodzi mi o to że szkoda że się sypiecie, bo po prostu coraz mniej jest ludzi z BD gra w Mortala. A szkoda, bo fajnie od czasu do czasu pograć z kimś ogarniętym. Ograniczanie do offline jest smutne.
-
Przecież napisał Ci wyraźnie, że gra, ale nie online. :D Więc stan graczy MK się nie zmienił.
-
Dae: Why so serious? Wyluzuj :) Chodzi mi o to że szkoda że się sypiecie, bo po prostu coraz mniej jest ludzi z BD gra w Mortala. A szkoda, bo fajnie od czasu do czasu pograć z kimś ogarniętym. Ograniczanie do offline jest smutne.
Granie na lagach i jaranie się zwycięstwami na online jest smutne...
-
"Illusion is greatest happiness"
-
Ja się ograniczyłem do Practice.
feelsbadman.gif
-
no ja offline tylko z Onizuka moge :( Online jest denne, przynajmniej dla scorpiona
-
no ja offline tylko z Onizuka moge :( Online jest denne, przynajmniej dla scorpiona
Moze i denne, ale przed chwila ładnie mnie zniszczyles .. przerwa wakacyjna robi swoje, gg :)
-
Bez sensu! Grajcie ludzie, i nie marudźcie na drobne spadki animacji :) Królewny na ziarnku grochu się znalazły.
Ja bym se pograł, ale nie mogę zalogować się do PSN. Nawet strona http://pl.playstation.com/psn/ mi nie działa. Nie wiem o co chodzi. ANY IDEA? W trakcie dzisiejszej walki z BrianąRE5, przed końcem mi padł całkowicie PSN i nie chce wstać. Może dlatego ma tak wysokie ratio? Jak ktoś z nią wygrywa, to wyłącza komuś wtyczkę i cya :P
-
briana nie ucieka sugerowanie tego jest z deka smieszne tym bardziej ze prawie zawsze gra na KOTH wiec kupa swiadkow
-
Dlaczego wszyscy na tym forum biorą wszystko tak bardzo na serio i do siebie? ;D Heloł! Jak Briana mogła by mi wyłączyć PSN? :D
Briana ma wysokie ratio bo gra KOTHa, a tam prawie same noobki siedzą zwykle.
-
Kłócicie się o jakieś pierdoły a przegapiliście najważniejsze info:
W moim przypadku nie widzę potrzeby grania online
Why are you doing this to me? Kurde, Dae, jesteś moim ulubionym oponentem a robisz takiego psikusa T_T
-
Majac takie mozliwosci gry offline jakie mam... wybieram offline. Sry.
-
Zaczyna mnie denerwować to online. Wszystko chodzi wolno, niektóre ciosy nie wchodzą przez lagi. Niedawno dostałem dwie walki Cyraxem, bo nie mogłem w combo wpleść ex. bomby. Offline takich problemów nie ma. Zresztą większość graczy online to jakieś masakryczne leszcze. Dobra (nie wiedziałem, że to kobieta) jest ta BrianaRe5. Z zagranicy to (nie wiem czy dobrze piszę nicki) Mendez-J, th_Gambit, Hetzbolah, Nika_Endelweiss (jej lub niego nie znoszę. Gra Quan Chi i nie sposób zgadnąć czym zaatakuje), UsedforGlue, Eskey,Cino82 i jeszcze paru.
Z reguły staram się grać z tymi ludźmi. Z chęcią pogram z kimś offline. Moonspell kiedy wbijasz ?:)
-
Co fakt to fakt, w online czasami mozna dostac szalu, lagi psują całą zabawe, jedynie od czasu do czasu jakis privat mecz .. Niestety w moim miescie moze z 1 osoba gra w Mortala, wiec offline tez sie duzo nie pobawie. Moze ktos jest z okolic Szczecina i ma ochote na Mk ?
-
Legia and Pogoń !!!! :))) Ja ostatnio siedzę tylko w treningu i się bawię Cyraxem. Online sobie pogram czasem Kenshim i Kitaną, aby z wprawy nie wyjść.
-
Co fakt to fakt, w online czasami mozna dostac szalu, lagi psują całą zabawe, jedynie od czasu do czasu jakis privat mecz .. Niestety w moim miescie moze z 1 osoba gra w Mortala, wiec offline tez sie duzo nie pobawie. Moze ktos jest z okolic Szczecina i ma ochote na Mk ?
4 graczy spokojnie by się znalazło.
-
Kim gra Briana? Ja tam jak odpalam MK to wbijam tylko na online. Lagi sa nieco mniejsze, combo moze nie zawse wskoczy, ale gra sie zjadliwie.
-
Taz_Thrash, proste n Quan Chi, naucz sie, że jego główny luncher to low~oh. I tak musisz blokować. ;p
-
Do Haro:
Chyba main char. to Sonya. Ze mną grywa też Kitaną. Ogólnie laski wybiera :) Gra się zjadliwie, ale idzie to coraz gorzej. Ja Cyraxem wyciągam combo 62% nawet online. Nie mam jednak gwarancji, że zawsze wejdzie. Czasem bomba się zacina i zamiast ex pójdzie zwykła, czasem w ogóle problem jest zrobić proste 2,1,2. Scorpionem próbuje np. 1,1,4 a wychodzi 1,1,1.
Taz_Thrash, proste n Quan Chi, naucz sie, że jego główny luncher to low~oh. I tak musisz blokować. ;p
Ja ogólnie wiem jak Quan Chi atakuje. Problem jest zgadnąć co ci zapoda przeciwnik. Quan chi ma np. jeden atak gdzie musisz blokować dół, góra, dół, bo inaczej cię złapie. Pomijam już jego beam, który na bloku jest gwarantowany. Geenralnie mam z nim ten sam problem co z Mileną. Muszę zgadywać jak bronić i to jest problem. Jak z Mileną zgadnę to walę karę 40 % :) Już lepiej mi się gra przeciwko Kung Lao. Tam przynajmniej wiem czego mogę się spodziewać i nie muszę zgadywać :)
-
Z Mileeną się nie zgaduje - blokujesz na low, a jeśli idzie animacja u+4, to wstajesz.
-
To ja mam chyba refleks szachisty, bo jak blokuje dół i ktoś robi U+4 to mnie zawsze łapie :(((( Dzięki za info, będę pamiętał :)
-
Eskey- to statsiarz, raz z nim gralem przegral i do dzisiaj widze same declined :)
UsedForGlue bardzo dobrze gra
Najlepszy gracz jakiego spotkalem to Shark_Teeth, jego scorp miazdyz system
-
Grałem z tym Sharkiem. Przewaliłem wszystkie walki, ale było mega wyrównanie. Podejrzewam, że pewnie miał zły dzień :) Koleś zamiata i aż dziwne, że zapomniałem go wymienić. Za rzadko miałem z nim okazję naparzać.
-
Zagrajcie sobie z Mud-and-Cigs - spoko kolo z UK naprawde dobry. Ja z nim mam dosc spore lagi, ale i tak gra sie calkiem dobrze.
-
Zagrajcie sobie z Mud-and-Cigs - spoko kolo z UK naprawde dobry. Ja z nim mam dosc spore lagi, ale i tak gra sie calkiem dobrze.
gralem nic specjalnego =[ ale dobrze gra
-
Shark_teeth najlepszy z ktorym gralem, baty chyba do zera, ale dzieki niemu troche pressingu sie poduczylem :P
-
gralem nic specjalnego =[ ale dobrze gra
Mowisz "nic specialnego" Dla ciebie to juz malo kto jest "cos specialnego" :D
-
Nie da sie grac na tym online, trzeba naprade dlugo grac zeby sie przezwyczaic do tych lagow .. praktycznie szystkie akcje dropie, 1/10 wyjdzie, a jak juz wygrywam to ragequit i bye.
-
gralem nic specjalnego =[ ale dobrze gra
Mowisz "nic specialnego" Dla ciebie to juz malo kto jest "cos specialnego" :D
UsedForGLue + Shark_Teeth to cos specjalnego dla mnie :P
Nie uznaje za specjalne cos z czym wygrywam lub remisuje ;d
-
A jak Cie janek pokona to jest specjalny?
-
Załamałem się...zlał mnie gość o nicku Afro Samuraj 69 czy 68. Pierdziele te online. Przez lagi nie mogłem combosów robić.
-
Afro Samurai ma sporo na liczniku, ale to nie odzwierciedla jego skilla. Though online gra duza role.
-
Grał Mileną i online nie idzie mi karanie roll ball. Naciskam B+2 i chcę fan toss w powietrzu lecz wchodzi raz na 4 razy. Sprawdziłem dokładnie i nie jest to moja wina tylko lagów. Potem przerzucił się na Kano i 4 razy z rzędu kombo mi nie weszło. Wkurzony jestem jak cholera, bo koleś zaczął się puszyć jaki to on jest master of flamaster :) Chyba z 5 razy jego roll ball złapałem i tylko raz sieknąłem karę.
-
Jak jest lag, to po co w ogole grac? Się wychodzi i tyle, bywaja takie dni ze gra sie na prawde przyjemnie mimo ze to online, szkoda nerwow na szarpanine.
-
Ostatnie dwa dni mam bardzo dobre polaczenie z Apockiem, da sie grac! Czasami jest tragizm =[ przez tego 1.04 chyba patcha tak sie dzieje
-
Wróciłem z wakacji, ściągam 1.04 i znów jest bieda, na 1.03 chodziło momentami prawie idealnie (jak na online, net 16mb/6mb), teraz na razie "session no longer available" i lag na maksa. Żenua.
P.S. Ktoś kiedyś chyba o tym pisał, chyba Kowal, ale grałem z gościem który miał ratio 5/790 :) To się nazywa wytrwałość.
-
To co ten SharkTeeth robi takiego, że aż tak miażdży cojones?
-
Strasznie szybko naparza. Skacze non stop, teleportuje się, cały czas gra inaczej i nie stoi w ogóle w miejscu. Nie jest to jakiś combo master, ale jest szalenie skuteczny. Wie co ma robić i nie atakuje na ślepo.
-
To co ten SharkTeeth robi takiego, że aż tak miażdży cojones?
Ma chore mixupy ;] Jestem na scorpiona ograny ( Hi Sanki ) ale on byl nie do rozgryzienia, moze 2 gry wygralem a on z 10
-
No to jest normale - to jest ta roznica w skillu.
To tak jak bys powiedzal, ze jestes ograny na Kabala dzieki mnie a grajac z Michaelangelo zbieralbys manto ;]
-
No to jest normale - to jest ta roznica w skillu.
To tak jak bys powiedzal, ze jestes ograny na Kabala dzieki mnie a grajac z Michaelangelo zbieralbys manto ;]
Dokladnie ;] Jednak mial tak chore mixupy ze nie wiedzialem co sie dzieje nawet, po jedym spearze 80% hp potrafilem stracic
-
To jest dobry przyklad, ze skill nie przeklada sie na godziny treningu. Poprostu jedni sa lepsi drudzy sa gorsi. Its in the blood, its in the spirit :D
-
chociaz ruchy sie podpatrzylo, nie bracie? ;P
-
Kurde. Trochę nie grałem i wypadłem z formy. Zaczynają mnie bić i mi się ratio psuje ;D
-
lol, ratio
-
Następna osoba stąd która wszystko bierze poważnie? :P
-
Tak, stąd. O cokolwiek chodzi.
-
zazwyczaj to jest: pol zartem pol serio ;]
Drantzell, ja mam slabosc do Subow - tak, ze ze mna mozesz podciagnac sobie Ratio
-
Gdybym miał patrzec na ratio, pewnie dawno bym zrezygnował z grania w to :) 4fun!
-
to wy ratio nie liczycie lol lol
(http://iv.pl/images/41040808153336599109.jpg) (http://iv.pl/)
-
A diskonekty liczycie do ratio? Bo ja zeby.nie schodzic ponizej 98% ragequituje...
-
Furb mnie nie lubi i chciał mi dojebać ;( :D
MoonSpell, możemy pograć. Z Tobą jeszcze nie grałem :) Muszę trochę potrenować z ogarniętymi ludźmi, bo jednak kiedy tyle samo wygrywam, co przegrywam, to czuje mały niedosyt jeśli chodzi o tą grę :P
Tak! Nie no ratio nie liczę i nie bawię się w to (jakbym się w to bawił, to bym siedział tak jak BrianaRE5 na ogólnodostępnych KOTHach), ale wygrywanie jest zajebiście satysfakcjonujące i nikt mi nie będzie mówił że tak nie jest. Nie chodzi mi oczywiście o bicie początkujących czy średniaków (bo to jest nudne jak flaki z olejem, jak trafie na taką osobę to wychodzę po pierwszej walce), tylko o ludzi z którymi można się "pobawić" i pokombinować.
-
Pierwszy raz od dawna zagrałem i faktycznie jest jakiś problem. Zero laga, gra prawie jak offline... gdyby nie to że sama gra strasznie momentami klatkuje (bez powodu)
W poniedziałek wraca mi konsola z serwisu więc pewnie częściej mnie zobaczycie:)
-
A ja pierwszy raz od zawsze wygrałem z Volem. Ba! Nawet 3 razy! :) Pomijając fakt, że on wygrał z 10 pojedynków. Fakt faktem gra klatkuje, szczególnie w planszach gdzie w tle jest jakiś portal.
-
Oficjalnie pier...ten online. Grać się nie da.
-
ja tam od paru dni mam swietnie polaczenie, np z moonspellem, apockiem i volem prawie jak offline :P
-
Dziś w nocy graliśmy z Moonspellem i było całkiem spoko oraz znośnie. Już nic nie rozumiem. Od czego zależą te lagi ? Na pewno nie od kraju, bo z niektórymi polakami mam straszne opóźnienie. Od łącza czy ilości ludzi na serwerze ? Z Moonspellem graliśmy private matach. Swoją drogą Cyrax to dobra postać. Nawet online można wsadzać comba po 50 kilka procent.
-
Dziś w nocy graliśmy z Moonspellem i było całkiem spoko oraz znośnie. Już nic nie rozumiem. Od czego zależą te lagi ? Na pewno nie od kraju, bo z niektórymi polakami mam straszne opóźnienie. Od łącza czy ilości ludzi na serwerze ? Z Moonspellem graliśmy private matach. Swoją drogą Cyrax to dobra postać. Nawet online można wsadzać comba po 50 kilka procent.
Każde combo można wsadzić na każdym lagu (poza ekstremalnymi). Jak wykonasz coś z pamięci mięśniowej to będzie ok. Piszę bo sam miałem opory przed robieniem combosów z EX- Lao bo "nie wyjdzie na pewno" - potem się przełamałem i jakoś wychodziło...
-
Tez dzisiaj w nocy rozegralem pare meczy z Maniorem i połączenie bylo swietne, 0 lagow, praktycznie jak offline.
Od czego zależą te lagi ?
Wydaje mi sie, ze w większosci od prędkosci połączenia 2 graczy .. mozliwe tez, ze od ilosci graczy korzystających z online akurat (?) bo mozliwe, ze nie mielismy takich lagow akurat poniewaz gralismy w nocy :)
-
w nocy przeciez siedzi 3x tyle graczy na serwerach co w dzien...
slowdowny i lag nie jest problemem jesli jest stały albo randomowy
wtedy przyzwyczaisz sie po 1-2 rundach albo laguje obu wiec szanse sa powiedzmy rowne
problemem jest lag generowany przy inputcie po ktorejs stronie albo obu
ktos kto jets w trakcie wpisywania generuje laga drugiej osobie i wtedy jets kaplica bo granie z kontry i na reakcje idzie do piachu
ja sobie odpusciłem online na jakis czas raz ze reka w rozsypce dwa coraz czesciej mi sie to zdaza, nie jestem w stanie wymierzyc armora nie moge zapetlic buforowania IAGB zostaje bez narzedzi juz nawet nie o dropy comb chodzi to jeszcze bym strawił jakos sadziłbym najprostsze i gwaranty i tyle i jakos by było. za paroma polakami to sie nawet kucnac nie dało na tym był juz lag z 6f i tez zawsze miałem lepsze połaczenie z zagranica. generalnie problem ten sam co przy kaillerze tam jeszcze desynchronizacja dochodziła ale lagi to były prawie zawsze od inputu.
nie wiem od czego zalezy pojawienie sie serweru goro nie jest to serwer graczy jest to oficjalny serwer tak jak chaos czasem jest czasem nie ma, zazwyczaj pojawia sie jak chaos jest przepełniony na tym serwerze jest duzo lepiej zdecydowanie najgorsza opcja jest wejscie na zakładane serwery ale jak oficjalne sa przepełnione to tez jest kapa.