Wiadomości - Taz_Thrash
346
Turnieje, zloty, spotkania / Odp: Turniej MK w klubie Liverpool - 30.07.2011
« dnia: Sierpień 03, 2011, 13:18:57 »
Przecież nie chcę się z nikim kłócić 
Zresztą o co chodzi z tymi Hatemailami ? Jeśli do kogoś ostrzej napisałem to tylko dlatego, że grało się z nim beznadziejnie. Jaka jest przyjemność gry gdy ktoś w ciebie strzela całą pierwszą, drugą, trzecią i czwartą walkę ? Nie chodzi o to, że nie mogę sobie z tym poradzić w grze tylko jest to nużąca i szkoda mi na takie granie czasu. Początkowo mnie to denerwowało. Przyznaję się bez bicia, ale teraz zwyczajnie olewam temat. Tak gra moja narzeczona kiedy sobie grywamy w tagu albo mój bratanek, który ma 7 lat.. Ja nadgryzam opponentów, a ona lub on wchodzi i cały czas wali z pocisku. Tyle w temacie i nie chcę go drążyć. Liczę, że sobie pogram z dobrymi graczami, a jeśli mamy tutaj się silić na złośliwości czy sobie wypowiadać otwarte wojny, to od razu z góry podziękuję. Jeśli ktoś się poczuł dotknięty, to jestem w stanie przeprosić. Jak już mówiłem zależy mi tylko na grze, a nie na wojenkach
Zresztą o co chodzi z tymi Hatemailami ? Jeśli do kogoś ostrzej napisałem to tylko dlatego, że grało się z nim beznadziejnie. Jaka jest przyjemność gry gdy ktoś w ciebie strzela całą pierwszą, drugą, trzecią i czwartą walkę ? Nie chodzi o to, że nie mogę sobie z tym poradzić w grze tylko jest to nużąca i szkoda mi na takie granie czasu. Początkowo mnie to denerwowało. Przyznaję się bez bicia, ale teraz zwyczajnie olewam temat. Tak gra moja narzeczona kiedy sobie grywamy w tagu albo mój bratanek, który ma 7 lat.. Ja nadgryzam opponentów, a ona lub on wchodzi i cały czas wali z pocisku. Tyle w temacie i nie chcę go drążyć. Liczę, że sobie pogram z dobrymi graczami, a jeśli mamy tutaj się silić na złośliwości czy sobie wypowiadać otwarte wojny, to od razu z góry podziękuję. Jeśli ktoś się poczuł dotknięty, to jestem w stanie przeprosić. Jak już mówiłem zależy mi tylko na grze, a nie na wojenkach 
wiesz Di kim on grał? Może skojarzymy który to.