BACKDASH FORUM
Tekken => Postacie => Tekken 6 / BR => Lars Alexanderson => Wątek zaczęty przez: Di w Styczeń 25, 2010, 07:08:27
-
Jak w temacie.
-
No i co sądzicie o szwedzie?
Trochę zaczynam go obczajać, generalnie podoba mi się nawet, po obejrzeniu występu holemana miałem spore nadzieje.
Jak nim konkretnie gracie, ofensywnie, defensywnie? Macie jakieś konkretne setupy? Na czym opieracie swoją ofensywę?
-
Ciezko grac nim ofensywnie, bo Lars to postac ktora ma praktycznie wszedzie straty. Holeman akurat slabo gra, ale chyba nie ma nikogo kto by nim jakos fajnie gral na wschodzie. Nalezy sie nim czaic przede wszystkim na przewagi na trafieniu oraz na whiffy wszelkiej masci ktore karzemy magicznym u/f+3. Naturale sa jego mocna strona - f,f+4,3(niewidac pierwszego ciosu, ale -30 jak juz trafimy na blok :D) czy b+3,4(kosmiczny zasieg, ale na blok pod drugim idzie sie schylic).
-
Nienawidzę jego f,f+4,3... :'(
Na trafieniu po tym jest przewaga??
-
Nie ma, kara :(
-
"Ma straty" - uwielbiam ten argument.
Jin ma po swoim cd4 stratę -31 i najgorsze jest to, że ten cios w przeciwieństwie do larsowego widać lol, a najmocniejsza akcja ma poniżej 50 damage :P
Frizen jak widzisz larsa na tier liście? Osobiście uważam, że tier listy w tym tekkenie są mało istotne, ale lars to raczej mocna i solidna postać nie?
-
Naturale sa jego mocna strona - f,f+4,3(niewidac pierwszego ciosu, ale -30 jak juz trafimy na blok ) czy b+3,4(kosmiczny zasieg, ale na blok pod drugim idzie sie schylic).
Dodałbym jeszcze durne d/f+3,3 (ale to chyba NCc) - co z tego że ma -20 na bloku skoro odsuwa mnie na taką odległość, że nie mam czym Zapinką to karać :/
-
Parę szybkich uwag na początek:
- SSL omija wszystkie wybitki tego pana
- jeden z lepszych punisherów w grze - warto pamiętać, że latamy już za -14fr
- rzut UF+3+4 wyrywamy przez wciśnięcie "d" - naprawdę duże okienko jest na to
- raczej ciekawostka, ale: db+1,3 - gdy pierwszy pójdzie na blok, drugi nie trafi nawet, jeśli po pierwszym będziemy trzymać "F" :)
Więcej postaram się napisać w okolicach czwartku/piątku ;)
-
d/f+3,3 - nie widze zadnego sensu, zeby tego strunga uzywac. Larsowe b+3,4 dosiegnie to na karze i ma rowne 20 klatek :).
Dadrot - Lars jest jedna z silniejszych postaci, ale tylko ze wzgledu na dmg i kary. Nie wiem kto wymyslil ze ta postacia gra sie na pressing. Jest napewno za Lawami, Lilami i Stevami, ustawilbym go jakos na poziomie Paula.
Warto rowniez zaznaczyc, ze juz na -12 jak jestesmy przy scianie dostajemy akcje za polowe kreski :).
Wacho - moze na papierze SSL mija wszystkie wybitki ale w praktyce jednak nie jest tak rozowo. u/f+3 ma czasami takie humory ze zgarnia SSL.
-
z rzutu UF+3+4
można się wyrwać d , ale tez 3 albo 4
-
-
Zdecydowanie,tylko fb21 jest....
-
A jego stomp nie przebija gleby? Albo ws+2,1? Nie mam jak sprawdzić akurat :P
-
a no tak o ws+2,1 zapomniałem jeszcze,przecież używam to w przydatnych boundach...
-
1,1,1 w jugglu też przebija :)
-
Frizen nie przesadzaj, bo Lars jest w miare dobra postacia, db+4 ciezko blokowac na refleks (lacznie z koreancami), crashuje, daje juggla na CH. uf+3 to wiadome, lekki wiff i lecimy (dokladajac krasze). ff4,3 jak napisales - dlugo wychodzi, niewidoczne, na bloku -30, ale rowniez ciezko zablokowac i ew. mozna mixowac z ff+2. Zapewne czesc osob po ograniu troche lepiej bedzie grala na niego, jednakze jego sila jest rowniez "confusing" - mozna czasami zakrecic tak, ze ciezko sie zorientowac co leci next. Ma tez niekaralna wybite uf+4, mozna ja porownac silowo z wybita lili df+3+4 - Lili wolniejsza, ale minimalnie lepiej trackujaca.
Co do -12 i sciany - ta - f+2,4 i gotowe, trzeba wiedziec, ze na np. larsa nie ryzykujemy jakis ws+4 czy innych -12f ciosow bedac pod sciaga, bo f+2,4 ma dobry zasieg, kara chyba wszystkie -12f.
-
trzeba wiedziec, ze na np. larsa nie ryzykujemy jakis ws+4
Oj tak, oj tak... :D
-
Qjon dokladnie to wie, jak w swojej grze z Frizenem lezac pod sciana -> wstajac z 4, zlapal cala akcje z f+2,4 WB! (...) az sie chcialo krzyknac ogladajac gre "wstawaj bez ciosu", a tu bum ; o
-
Co jest najlepsze po low parry?
-
Juggle.
-
:-[ No to błędnie zawsze robiłem fiflaka w tył :/
-
A jak jest z tym JF od Larsa DE 1:2 opłaca się go uczyć, timeing jest bardzo trudny przy tym ciosie ale za to 2 pod którą normalnie da się schylić na bloku jailuje. Frejmowa wersja ma trzy hity i zadaje o 16 dmg wiecej. Osobiście nie gram Laresm ale tutaj moje pytanie do grających nim czy używacie tego JF ?
-
Zadko sie tego uzywa, ale jak juz go zrobie w jugglu np. wrzucajac na sciane to zawsze lepiej wiecej dmg ;p
-
a jak często Ci wychodzi JF wersja ?
-
Nie cwiczylem tego narazie, poki co 3 raz.
-
A, to dlatego Frizen cos mowiles, jak mi prawie zawsze wchodzilo 8). Tak czy siak, malo uzywalne, najlepiej tak jak napisal Frizen.
Qjon & Snake - XD az sie usmiechnalem ; )
@Qjon: u mnie po pierwszej parry w zyciu larsem odruch byl "liliiowy" df+1,12, fb21.
Ale zapomnij, mozesz np. wlozyc takie ladne klocki: f123~d, de1, db2~f, se1 lub f123~d, de1, fb21
-
u mnie po pierwszej parry w zyciu larsem odruch byl "liliiowy" df+1,12, fb21.
Pewnie zamiast 1,2 da się wpakować d/b+2,1 i pojdzie :) (nie mam gry, nie moge sprawdzić :/ )
Rozumiem że te 2 pozostałe kontynuacje dają największy consistent dmg?
-
Tak, najwiekszy.
W teorii powinno wejsc df+2, db2,1, fb21, pozniej sprawdze:)
-
http://sdtekken.com/tekken-6/lars-frame-data/ czy ta frame data w 100% jest poprawna? Rozne tam myki w komentarzach znajdowali, a w przypadku Alisy tez bylo pare bledow.
-
Oprócz tego, co wypisano w komentach, reszta jest raczej ok ;)
-
Jest dobra
-
Nie gralem jeszcze z topowym larsem. Po frame dacie widac ze jest karalny, chociaz wiekszosc akcji to kary na -12, -13. Porzadne kary na wybitki mamy tylko na f+1+4 i lowach z dziwnymi animacjami. Na tym polu juz gorzej bobik ma. W ogole sila larsa jest niezle karanie i szereg ciosow z niewidzialnymi lub porabanymi animacjami. Chyba idealna postac do mind game'ingu.
-
Bara i tak się poza ścianą nie używa ;)
Chyba idealna postac do mind game'ingu.
f,f2_f,f43 oraz wymiana z SE - no, opcji multum xD
-
stosujecie D/P+1+2 dobre lecz maly zasieg :)
-
Ta postac jest idealna do pokingu, nie mind game.
Wymiana z SE nie jest mind game, low jest bardzo sygnalizowany, a na dodatek Lars krzyczy jak saiyan na k**wie.
-
Lars krzyczy jak saiyan na k**wie.
Made My Day ;D
Moze d+1+2 jest sygnalizowane, ale takie f,f+3+4 albo f,f+3,4 to komus kto nie gra na codzien z larsem sprawia pewien problem ;d. Generalnie pogralem nim troche i mimo poczatkowej niecheci, spodobal mi sie.
-
f,f+4,3*
Tego na reakcje nie blokuje ja ani Gajda, wiec nawet obryci z ta postacia gracze maja z tym ciosem spory problem. W crushu tez tego nie bronili :)
f,f+3+4 jest dosyc widoczne.
-
stosujecie D/P+1+2 dobre lecz maly zasieg
To jest dobra alternatywa dla u/f4 na ścianie by posadzić Bounda.
@up & up2:
Na szczęście też oba warianty z dasha są stepowalne ;)
Lars jest fajniutki, ale mógłby miec Customize bardziej pod Songo :/
-
Strasznie mi dragon ballem zasmierdzialo jak zobaczylem wybitke z chargera ;d. Swoja droga co w nim oprocz nazwiska jest takiego szwedzkiego ze nie mogli zrobic z niego japonczyka? @_@
-
Jest blondynem tak jak wszyscy skandynawowie 8)
A swoją drogą Lars to nawet fajna postać, ale pogrywam nim do momentu aż wszyscy w Warszawie będą karać u/f+3 w 9/10 przypadków :P
-
Ta postac jest idealna do pokingu, nie mind game.
QFT
Do mind game'u to był DR'owy Devil Jin ;p
-
Ja chciałem zacząć grać Larsem , ale nie mogę się do niego przekonać, normalnie tak tania ta postać jest, że nawet jak wygram to nie ma z tego żadnej satysfakcji. No ale gdyby w tekkenie były tylko dwie postacie- Lars i Alisa, to bym wybrał Larsa :P
-
A Bruce wcale nie jest tani. :o
-
Do mind game'u to był DR'owy Devil Jin ;p
O tak ::)
Ja chciałem zacząć grać Larsem , ale nie mogę się do niego przekonać, normalnie tak tania ta postać jest, że nawet jak wygram to nie ma z tego żadnej satysfakcji. No ale gdyby w tekkenie były tylko dwie postacie- Lars i Alisa, to bym wybrał Larsa :P
To dlaczego nigdy nic nim nie ugrales, chociaz uczyles sie nim grac online ze mna? Jak dla mnie to jest poprostu kwestia tego czy komus sie podoba taka postac, ktora wszedzie szumi i krzyczy ;)
-
Gram nim od 3 tygodni , podobala mi sie ta postac od paczatku (tylko te jego ruchu zrazily mnie )
teraz prosba wypisal by ktos jego Nc na Ch i bez Ch :) bylbym wdzieczny :)
-
A Bruce wcale nie jest tani. :o
QFT
-
Dae, i Ty przeciwko mnie? :-[
-
Jak murzyn to raczej nie jest drogi.
-
teraz prosba wypisal by ktos jego Nc na Ch i bez Ch :) bylbym wdzieczny :)
Teraz na Practice Mode jest taka fajna opcja jak Stand to Guard, więc tam możesz wszystko sam sprawdzić 8)
-
Wiem o tym ale troche roboty a czsu nie mam ehh wiec jakby ktos chcial jak nie to trudno :) nikogo nie zmusza to byla tylko prosba :)
-
Ja z kolei mam pytanie do larsow. Jakie jest najlepsze narzedzie przeciwko graczom defensywnym, zachowujacym duzy space'ing? Jak wtedy powinien grac lars?
-
Rzucaj.
Tak, wiem że grasz z Di. :D
-
Z nim to nawet janowe rzuty nie pomoga.
-
No Di się dobrze wyrywa więc raczej średni pomysł. Ja tam bym się starał nadrobić movementem i lepszym spejsingiem, "duży" spejsing nie jest niczym specjalnym i nie wiele z niego wynika bo to odległość w której nic się nie dzieje nawet mind-game'y nie mają jeszcze zbytnio miejsca (o ile dobrze rozumiem ten "duży spejsing"). Zawsze też możesz spróbować tego samego chociaż będziesz musiał być w tym lepszy a Di jest akurat w tym dobry;p.
-
na defensorow?
f,f+4,3 i wszelkiej masci poki na low.
d/b+2,1 skracamy dystans.
1_1,4
uf3 w setupach.
Cheese - Ty opisales ogolny sposob jak grac na osoby trzymajace defensywe, a tu chodzi o to jak sama postac sobie z tym radzi :)
-
Zapomniałeś o jeszcze jednym - Di gra pandą, ewentualnie Jack ma taki sam zasięg ciosów, poza tym nikt do niej nie podejdzie. ;p
-
A gdzie jest napisane o tym ze chodzi mi o gre vs Di? xd Po prostu chcialem wiedziec jak grac larsem przeciwko defensywnym graczom.
-
Kilka moich walk vs Di masz na necie, wiec mozesz z nich wnioski wyciagnac (na ta w renomie patrz z lekkim przymrozeniem oka bo byl niezly lag na tvkach)
Emm, to bez tej zostaje tylko jedna :D
-
Dae, i Ty przeciwko mnie? :-[
Hehe, tak sobie tylko sarkam, chyba nie ma w tym Tekkenie bardziej znienawidzonej przeze mnie postaci niż Bruce, period.
Wracając do pytania Furba, nic oryginalnego nie napiszę bo pierwsze co mi przyszło na myśl to f,f+4,3
Można zaryzykować podjazd z f+3~u dla skrócenia dystansu, ale bywa z tym różnie i trzeba uważać.
Podobnie z WR 3, można się nadziać na ss, ale ładny zasięg daje radę, a i + klatki na bloku się przydadzą.
-
f+3~u to zdecydowanie zly pomysl.
A WR+3 to standard u prawie wszystkich postaci ;)
-
WS+1 whiffuje na zablokowanym db4 Lawa - patologia...
-
Wiele rzeczy whiffuje te d/b+4
-
No dokładnie, już od t5 tak było, podobnie jest z ninowym sweepem. Zawsze najlepiej było robić cc poprzez f,f żeby się zbliżyć i żeby law zdążył trochę się podnieść i następnie jakakolwiek wybitka.
-
Przecie tam idzie zaladowac u/f+4...
-
No to każdy wie, siedzi też uf+3, ale nie o to tutaj chodzi co siedzi (bo Qujon nie przyszedł narzekać o tym że dragon tail jest niekaralny dla larsa) tylko co nie siedzi i dlaczego nie siedzi.
-
Apropo - u/f3 zrobione z FC trwa też 16 klatek, nie dolicza nic na poczet cc?
-
Cc potrzebują tylko te techniki których nie da się wykonać z croucha a to co ma w sobie u/b_u_u/f może być robione z croucha. Gdzieś już pisałem że tego typu ciosy jako jedne z niewielu zawsze w 100% wykonują się z tą samą prędkością ignorując błędy inputu.
-
Dodam od siebie, że po d/b+4, ta pseudo-przewaga jest dość myląca, ponieważ postać podczas animacji kuca i te +5 klatek, nie rekompensuje nam czasu przejścia do neutralnej pozycji, więc z doświadczenia odradzam używanie po tym od razu jakiegoś ciosu ( nawet bardzo szybkiego).
-
Hmm, wystarczy nauczyć sie timingu do CC i będziesz miał zawsze te +4~+2 ze stojaka. Takie rzeczy dość szybko wchodzą w głowę.
Jeżeli komuś się nie chce uczyć to wystarczy podstawowy mid z ws'a (lars ma cośtakiego jak szybkie ws4?) coś w miarę szybkiego na ss (jak nie ma nic z ws'a to chyba wypada już się nauczyć cc i tej jego szybki homing z rączki, ale nie wiem ile to ma) no i jakiślow lub rzut żeby był mix'up (jako low to chyba dobre sąte rączki z FC). Oczywiście takie przewagi nie są informacją dla atakującego że trzeba atakować ale powinny być informacją dla przeciwnika że jego atak = jakiś tam risk.
-
Najlepiej robić WS+2 i mixy po tym. Pod ścianą u/f+1+2 lub FC d/f+1+2. Po co sie uczyć Larsem CC, on nie jest dla takich graczy
-
Robienie miksów z WS+2 nie jest dobre na postacie z rewersem lub pary a tych jest całkiem sporo.
-
Granie Larsem nie jest dobre.
-
Tundra tu sie nie zgodze (w sumie nic nowego...)
Przejscie do stojki moze trwac nawet jedna klatke o ile sie nie myle.
Cambion, ws+2 po tym mozna sobie uzywac, ale jak ktos jest ograny jak np. Nevan to wpadnie na ten sam pomysl i zacznie to reversalowac(oczywiscie mozna to chickenowac). Z drugiej strony jak sie przewidzi reversala to robimy poprostu u/f+4 bez chwili namyslu i mamy akcje za nie tak malo. Tak jak wszedzie w tekkenie nie ma tu jakies uniwersalnej akcji, poprostu trzeba mixowac.Jest jedna sytuacja w ktorej cc jest niezbedny zeby wyciagnac spory dmg, wiec jak ktos mysli powaznie zeby nim grac to wypada sie tego nauczyc mimo wszystko.
-
Robienie miksów z WS+2 nie jest dobre na postacie z rewersem lub pary a tych jest całkiem sporo.
Robienie parry lub reversali, tak jak napisał Frizen zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem (chyba że nazywasz się JFJ ;)). Można to robić do pierwszej wpadki, potem lepiej pozostać przy standardowym bloku
-
Dobry stuff:
http://img717.imageshack.us/img717/1491/larsflowchart.jpg
-
Dobry stuff:
http://img717.imageshack.us/img717/1491/larsflowchart.jpg
Swoją drogą ostatnio też właśnie myślałem o zrobieniu czegoś takiego, ale jakoś nie wiedziałem jak się do tego zabrać!
Koleś świetnie to zrobił!!! Pierwsza klasa!
-
A tam, słabe to, brakuje d/b+4. Nic nigdy nie przebije flowcharta Kena ;)
-
Sorry :-[
-
Dla niektórych ten flowchart i tak jest zbyt skomplikowany.
-
Kocham lolcharty. :D
-
Kto powiedział że Lars jest karalny ?? Bezsens tego zdania udokumentuję na przykładzie historii.
Lars jest karalny = Hitler był dobrym kanclerzem Niemiec.
-
Wstyd się przyznać, ale z przymusu zacząłem grać tym czymś i mam kilka pytań.
Próbowałem sobie żąglować i z f,f+2 zrobiłem sobie u/f+3, WS+2,1, d/b+2~f,1 za ileśtam (nadal nie mogę się przestawić na "nową walutę" damageową). Może być, czy koniecznie trzeba robić te wymyki z teleportacją za plecy?
Druga rzecz, to cancel dasha i sam dash. I found that dasha można zcancelować u_d, dobrze wyczaiłem, czy to się jakoś inaczej robi? I czy sam dash uchronić potrafi naszego Goku przed highami?
Na koniec plotka do potwierdzenia/zaprzeczenia: czy to prawda, że jak zrobię cios nieblokowany, to Lars zamieni się w gigantyczną małpę i rozpirzy mi konsolę razem z połową mieszkania? Bo siedzę na practise przed commandem od pół godziny i się boję włączyć ten cios.
Z góry tank you :)
EDIT: READY? FIGHT!
Lars: Kame-hame...!
Jin: Man, you've mistake a game.
Lars: Ups, sry, my bad.
Jin: Doh...
-
Jak z przymusu?
Po f,f+2 najwiecej dmg sie wyciaga ze zmiana stron.
Dasha najlepiej cancelowac d/b (chociaz ja go canceluje u/b).Crushuje on highe (a raczej tylko punche) w kilku klatkach. Nie mozna go tak traktowac, zbyt ryzykowne i randomowe.
Z tym nieblokiem to prawda, dlatego odpalam go zawsze u znajomych w domu.
-
Z przymusu, bo ze znajomymi doszliśmy do wniosku, że żeby nie dostawać klepy od słabych graczy tylko dlatego, że nie umiemy blokować nowych wacków, każdy obada kogoś nowego i wylosowałem Larsa. Pocieszam się, że lepsze to niż Bob.
Ale zmiana stron daje jakieś znaczące różnice w dmg, czy kilka punktów tylko?
-
Zawsze mogłeś trafić na Zafinę :)
-
Ale zmiana stron daje jakieś znaczące różnice w dmg, czy kilka punktów tylko?
Tak ciężko sprawdzić samemu?
-
Ale zmiana stron daje jakieś znaczące różnice w dmg, czy kilka punktów tylko?
Tak ciężko sprawdzić samemu?
Szczerze mówiąc, to tak. Szczerze mówiąc, to ciężko jest w ogólności depnąć przycisk wyboru na tym drącym ryja, gay-freindly, skaczącym jak wesz po niedomytej dziwce, uczesanym jak po trzydniowym chlaniu, z bocznym skrzywieniem kręgosłupa, w półpancerzu praktycznym sajaninie.
Ale dobra, sprawdzę sobie. Wogle, to po co kogokolwiek o cokolwiek na jakimkolwiek forum pytać, skoro można sobie sprawdzić.
-
Czemu lepsze? Bob to bardziej skillowa, bardziej stylowa i przyjemniejsza w prowadzeniu postać niż Lars ;]
Co do tej zmiany stron w jugglach, to czemu tak ci zależy na uniknięciu tego? ;p Przecież tam sie nic nie traci, przytrzymujesz tylko przód, na bloku nic się nie dzieje i nie ma żadnej większej straty czy czegoś w tym stylu. No chyba że chodzi o to, że bardzo nie lubisz grać po jednej ze stron.
Co do damage'u:
f,f+2~F, SE 3, d/b+2,1, f,b+2,1 B! d/b+2~F, SE 1 - 74.
f,f+2, u/f+3, WS+2,1 B! d/b+2~F, SE 1 - 70, ale przed d/b+2 można bardzo łatwo wsadzić d/f+1, wtedy też jest 74.
-
Nie chodzi o zmianę stron, po prostu ten motyw z dashem za plecy śmierdzi mi dragon ballem i zwyczajnie mi się nie podoba. Dzięki za zestawienie :)
Co do Boba, to właśnie go sobie podałem na praktykę i chyba masz rację, jest klimaciarski. Tylko jego ciosy mi się nie podobają.
-
Snake co jest stylowego w operowaniu grubasem, który tańczy jak baletnica?:D Po drugie Bob jest bardzo karalny i trzeba miec mega skill, zeby nim dobrze grac i bezpiecznie. Co do gry Larsem, patrz moj podpis :D
-
Taa, wiem. Co Tekken jest to samo. Za czwórki wypłynęła masa Jinów i Stefanów. Za piątki królowało d/p+2 Stefcia i Feng ze swoim pajacowaniem. Teraz ten syn Alexandra i jego spamowanie prawie, że fajnie wyglądającą wybitką. Namco po prostu co grę nie może się powstrzymać przed wrzuceniem jakiegoś buca, albo pajaca z cyrku rzeżączki, który miał być fajny, ale nie wyszło. Zakalce takie.
Chwała Bogu i partii, że głos w mojej głowie dawno temu podpowiedział mi, żebym grał Kazkiem, bo jest klimaciarski i ma frak jak Joker.
Żeby było na temat, to ile to sławetne u/f+3 ma frejmów?
-
16 (-21 na bloku).
Ja nie wiem co ludzie aż tak mają z tym u/f+3, przecież nie można ot tak sobie tym spamować. Dla mnie też Lars to szmata i na maksa denerwująca postać, ale akurat nie przez u/f+3, ma masę gorszych rzeczy. <f,f+1+2>
-
Taa, wiem. Co Tekken jest to samo. Za czwórki wypłynęła masa Jinów i Stefanów. Za piątki królowało d/p+2 Stefcia i Feng ze swoim pajacowaniem. Teraz ten syn Alexandra i jego spamowanie prawie, że fajnie wyglądającą wybitką. Namco po prostu co grę nie może się powstrzymać przed wrzuceniem jakiegoś buca, albo pajaca z cyrku rzeżączki, który miał być fajny, ale nie wyszło. Zakalce takie.
Synek, chcesz nie miec mozliwosci pisania w tym temacie? ;D
Jak mozna w ogole porownywac Larsa, do Steva czy Fenga w T5?
-
Córcia, popatrz choćby i na polską scenę i zobacz jak się zachowuje przy poszczególnych Tekkenach.
Przy każdej części wypływają różni ludzie na różnych postaciach. Na przykład taki Ty.
-
Widze ze wiesz lepiej od kiedy gram, bo z tego co ja pamietam to gram w tekkena od 3.
Podaj jeszcze pare osob ktore "wyplynely" przez postacie w danej czesci.
-
grasz w to od t3 czy grałeś w t3;] ? Bo to jest różnica;P.
Bo próbuje sobie wyobrazić 4-6 latka grającego (grającego, nie pstrykającego w guziczki) w T3 to wygląda to dość ciekawie;].
To tak jak bym ja powiedział że gram w SF'a od SF2 bo grałem sobie wiele razy na automatach, inna sprawa że miałem wtedy 8-9 lat i niewiele z tego było grania, więcej pstrykania;dddd.
-
Nie chcę się spierać, bo sensu w tym tyle, co mięsa w parówce. Ja wiem, że grasz od zawsze, a Twoja postać jest najsłabsza i ma wszędzie kary, i to doskonale rozumiem. Możesz też od razu schować do kieszeni argumenty w stylu, że byś mnie rozniósł swoim Larsem jak gnój po polu, bo to zapewne prawda. Już, przyznałem Ci rację. Wygrałeś, gratuluję.
-
O co chodzi?
Liber: gram od t3. Pierwsze juggle juz sadzalem pawlem :P
-
no ok ok ; ]
-
Gdyby nie to "Synek" to całej spiny by nie było...
-
Jaka tam spina. Spiny to były pińć lat temu, jak się Sylvan kłócił z resztą świata, albo jeszcze wcześniej, na tribute, jak Szabla przez osiemdziesiąt stron się ze mną kłócił, a jak zaczęło wychodzić, że mam rację, to zamknął temat. To tutaj, to takie pierdzenie po kanapce z pasztetem.
Że Lars ma lepsze predyspozycje do wygrywania najlepiej widać po mistrzach polskiej kapy. Przypatrzcie się, kim dziś grają ludzie, którzy za T4 janili Jinami.
-
Jaki jest cel w tym wszystkim co piszesz?
-
Myślałem, że to jest dyskusja o Larsie. Że w tym temacie ludzie wypowiadają się na temat tej postaci, wyrażają swoje zdanie o niej i tak dalej. Pomyliłem się? Chyba, że to co innego. Chyba, że się nie pomyliłem, tak rzeczywiście jest, ale pod warunkiem, że o Larsie mówi się dobrze, bo jak się mówi źle, to przychodzi Frizen, który ma po prostu kiesznie pełne czereśni i stara się wykazać bezsensowność dyskusji na temat Larsa, bezsensowność oraz bezzasadność stawiania Larsa wyżej na drabince tierów oraz wyrażania negatywnego zdania na temat gracji, dykcji i aparycji naszego uroczego Szweda.
Odpowiadając na Twoje pytanie, na początku cel mój był jasny i prosty: podyskutować ogólnie, treść zamykając w takiej, a nie innej formie z powodu mojego widzimisię. Teraz celem moim jest podanie Ci kolejnej porcji słów, do których będziesz się mógł przyczepić. Serio, wyglądasz pociesznie, kiedy to robisz. Nawet moja dziewczyna czytając to wszystko określiła Cię mianem "walecznego malucha".
-
Aha, to w ten sposob imponujesz dziewczynom. Ciekawe jak sie poznaliscie.
Taki juz urok udzielac sie na scenie w ktorej ludzie maja grubo ponad 20, nierzadko nawet 30 lat. Predzej czy pozniej, gdy juz komus zaczyna brakowac argumentow najezdza na mnie i na to ze mam mniej wiosen na za soba. Wiekszosc postow, ktore napisales najezdzaly na mnie, albo poprostu krzyczales jak male dziecko jaki to Lars jest zly i przesrany nie podajac zadnych argumentow.
I jeszcze jedno, uwazam moja postac za najsilniejsza w grze.
-
"Najeżdżać" na Ciebie, o ile w ogóle to zrobiłem, zacząłem po tym "Synku" z Twojej strony, z groźbą bana w tym temacie w tle. Krzyczenia, że Lars jest przesrany również sobie nie przypominam, co najwyżej piłem do jego wieśniackości. O Twoich wiosnach, o ile się nie mylę, napisał coś jedynie Chees, a i w tym nie widziałem żadnego najeżdżania. Tak, Lars jest najsilniejszy. A jak był mały, to miał najfajniejsze zabawki w piaskownicy.
-
Z tym synkiem i banem to byl zart.
I wcale nie uwazam ze lars jest najsilniejszy, nie jest moim mainem od jakiegos czasu.
-
Hi jak mniemam przeszkadza Ci, ze niektorzy gracze zaczynaja odnosic sukcesy tylko poprzez postac? Bo widze ze na to sie zanosi, ktos wyplynal tylko dlatego bo gra topem, a jego skill jest slaby i gdyby gral kims innym nie mialby szans? Ogolnie nie rozumiem o co zamieszanie i czemu napisales ze bedziesz gral Larsem, jakby to bylo uwlaczajace. Tekken 6 to specyficzna gra i trzeba w nia grac zeby byc dobrym, mogles byc Bogiem Tekkena 5 czy Taga czy innej czesci, ale nie grajac w ta czesc, nie ma szans bycia dobrym i ex sie malo liczy. Ta czesc faktycznie czesto ulatwia granie tanio, przez co slabsi gracze moga wyplynac. Aczkolwiek Lars nie jest taka postacia, nie ma nonszalanckiej wybitki w stylu d/f+2 Paula, gdzie albo wybijesz albo nie i nic sie nie stanie. Zauwazylem ze ludzie najezdzali na mnie, bo nie umieli sobie poradzic z moim (swoja droga zalosnym wtedy) poziomem gry. Teraz jedziecie po innych. Ciekawi mnie kiedy ktos zwyzywa Gajde od noobow i idacych na latwizne graczy. Mysle HiKrush ze bys sie bardzo zdziwil, gdybys zobaczyl ze sporo jest osob, ktorzy graja topami a umieja tez grac postaciami duzo slabszymi. Turniej to walka o zwyciestwo, nie ma punktow za styl, zwlaszcza ze czesto zwyciestwu towarzyszy calkiem sensowna nagroda finansowa. Mozesz pisac o Larsie co chcesz, i nikt nie mowi ze jest to skilowa postac, nie jest bardzo wymagajaca, ale nie jest bezpieczna, wszedzie ma kary, czesto dosc spore (przykladowo lowy). Ludzie ktorzy teraz wygrywaja kapia? Di gra na kape? Firzen gra na kape ( pokaz mi ten nadmiar u/f+3, bo ja w ogole go nie widzialem), Nevan kapi? A moze Gajda?Ja chyba o czyms nie wiem, a bylem prawie na kazdym turnieju w T6, najwidoczniej Hi masz jakies lepsze informacje.
-
O ile z banem żart pojąłem, tak chciałbym zobaczyć, jak kiedyś takim "synkiem" żartujesz do jakiegoś ziomka na osiedlu. Ubaw po pachy.
Lars jest najsilniejszy, Lars nie jest najsilniejszy, mnie to osobiście wali, bo nigdy nie uważałem, że jakaś postać może być lepsza/silniejsza, nawet za czasów T5, kiedy notorycznie wygrywały Fengi i Stevey. Natomiast uznaję instytucję taniej szmaty i za taką Larsona uważam, o co Ty się, z niezrozumiałych dla mnie powodów oburzasz. Rozumiem, że możesz mieć inne zdanie i ja to szanuje, ale po co od razu napinka?
No. To chill, tak? Daliśmy sobie po razie, podaliśmy ręce i jest luz? Bo ja na to forum naprawdę nie przyszedłem się kłócić.
Tundra, wyciągnąłeś zbyt daleko idące wnioski jak na moje kilka wypowiedzi.
-
No chill. I tak przyjda nastepni ktorzy dostana od randomowego larsa i przyjda go wyzywac na to forum, wiec musze oszczedzac sily.
-
Nadal nie rozumiesz chyba. Nie dostałem od randomowego Larsa. Zapewne dostanę za tydzień w Kłomnicach, ale nie mam do tego problemu, bo od randomowej Zafki też pewnie dostanę z racji tego, że tych postaci po prostu nie znam.
Postaram się wytłumaczyć najprościej jak umiem. Nigdy nie uważałem, że w Tekkenie są postaci silniejsze i słabsze. Zawsze natomiast uważałem, że są postaci o większych predyspozycjach do wygrywania i mniejszych. Na przykładzie: uważam, że Yoshem można zabijać tak samo, jak Bryanem, ale Bryanem robi się to o wiele łatwiej i to przy o niebo mniejszym wkładzie własnym, to znaczy inwestycji czasu, nerwów i tak dalej, bo Bryt kroi więcej, szybciej, pewniej i łatwiej manualnie. Co nie zmienia faktu, że obydwoma postaciami można osiągać te same efekty.
Nie mam również nic do tego, że ktoś sobie Larsem wygrywa. Jak wygrywa, to dobrze dla niego, a ja szczerze gratuluję - bez cynizmu/ironii - serio. Nie zmienia to jednak faktu, że w nomenklaturze, którą przyjąłem Lars będzie określany tanią szmatą. To samo powiem o Bryanie, Paulu i innych postaciach, którymi gra jest zwykle inteligentna jak dialogi w filmach porno.
Rozumisz? Ja się cieszę, że młodzi ludzie jak Ty wygrywają i grają dobrze. Nie zarzucam też Tobie ani nikomu innemu, jakby to wnioskował Tundra, braku manuala, bo widziałem Twojego Kaza i wiem, że manualnie też jesteś dobry. Zresztą manuala wcale nie cenię tak wysoko i nawet, jeżeli byś go nie miał, to nie umniejszyłoby to mojego zdania o Tobie.
Rozgranicz zwyczajnie, dystansu nabierz. Bo mam wrażenie, że kiedy mówię źle o Larsie, to Ty bierzesz to centralnie do siebie. Tymczasem Ty i Lars to dwie różne osoby ;)
-
a tak szczerze, co jest takiego mega w u/f+3?
16 klatek, -21 na bloku, no i low crushe, no ale to praktycznie tylko efektowniej wyglądający hopkick z lepszym zasięgiem.
-
Yyy... od kiedy Bryan kroi łatwiej manualnie od Yosha? :-X No i chyba właśnie to co napisałeś, to bardzo uproszczona definicja postaci słabszej i silniejszej, nie wiem po co uciekać od tego mówiąc o jakichś predyspozycjach do wygrywania. W każdej bijatyce są postacie gorsze i lepsze i nie ma nic w tym złego, bez tego byłaby nuda.
@Młody - do low crusha dodaj high crusha i mid crusha oraz to, że potrzeba trochę wprawy aby dobrze to karać, i masz coś więcej niż tylko "efektowniej wyglądający hopkick" ;]
-
Dobra, nie akurat łatwiej manualnie od Yosha, fakt, zagalopowałem się ;)
Nadal jednak obstaje przy predyspozycjach, a nie "sile".
-
snejk, nie ma mid krasza ani haj krasza, myślałem że chociaż ty to wiesz, w ogóle coś takiego jak mid krasz nie istnieje
-
Chesse a założymy się że są mid chrashe w tej głupkowatej bijatyce;d ? moze nie podam przykładu na larsie bo u/f+3 można spokojnie zgarnąć d/f+1 o czym sam sie przekonałem,podam przykład na bobie w pierwszych klatkach d/b+1+2 crashuje mid'y tak samo kolejny cios b,f+1 (wlasnie sprawdzilem na przykladzie d/f+2 kaza i jest to mid crash ale tylko kilku klatkowy;p)
-
snejk, nie ma mid krasza ani haj krasza, myślałem że chociaż ty to wiesz, w ogóle coś takiego jak mid krasz nie istnieje
Niestety kolego, są mid crushe, i doskonałym tego przykładem jest b+1+2 Zafiny, który to cios często mijają hopkicki(od każdej postaci). Jeśli to nie midkrasz to ja już nie wiem... Wszystko zależy od hitboxu, mimo wszystko.
A na temat: Lars jest high tierem. :)
-
W tej grze jest jakis-tam-hitbox crush. Niektore highe zgarniaja ciosy, ktorych inne midy z kolei nie lapia.
Edit: Dajcie mi jakikolwiek cios ktorego nie lapie d+1 boba. Jest to mid. Jesli jakis cios jest mid-crushem to nie powinno go zlapac.
-
Pitrex, wydaje mi się, że jakieś znaczenie będzie tu miało to, czy cios jest wertykalny, czy horyzontalny. Spróbuj z d/p+4.
-
Dalej wchodzi.Bobeł jest przegięty :]
-
ws+1+2 steva
qcb+4 bryana
d/f+4 Kaza/DJ
d+3 henka
Tego tez sie chyba zcrushowac nie da.
-
Ale jak może cokolwiek być mid kraszem skoro połowa midów idzie wertykalnie? Przecież to nawet nie jest do zrobienia.
W ogóle mnie zastanawia czy ktokolwiek tutaj wie co to są krasze? O tym było pisane już dawno bo w początkach T5 kiedy szerzej to wprowadzili do gry, więc może ktoś zapomniał.
Nie ma czegoś takiego jak hit box krasz, albo coś ma parametr crush i detekcja bazuje na prostym skrypcie (tak prostym jak kiedy kucniemy i gra czyta że mamy klatki niewidzialności dla ciosów z parametrem high) albo coś bazuje na hit boxach i to czy coś trafi czy nie trafi zależy tylko od tych hitboxów.
u/f3 nie może być high crashem jeżeli choćby 1 cios w grze idący na high by to zbierał zawsze w 10/10 przypadkach. A to nie jest jeden cios bo są 4 elektryki, 4 nieelektryki, łokieć anny, f+4 Xio, wr+2 i b,f+2 Alisy a to tylko kilka postaci, jestem pewien że takich highów znalazłoby się ze 30. Więc jak może coś być high crushem w takiej sytuacji?
Crashe to są skrypty które uaktywniają się w danej klatce i w danej klatce znikają (zawsze w tych samych), ignorują coś takiego jak hit box. Dlaczego ewgf nie zbiera kucnięcia takiego Jacka? Bo kucnięcie to najprostszy przykład crusha, prosty skrypt i ignorowanie hit boxów z parametrem high.
Z tego wynika że coś takiego jak mid crush nie może istnieć bo nie ma ciosu który ignoruje wszystkie ciosy z hit boxem na mid.
Namko wprowadziło więcej kraszy w celach taktycznych, były one już w T3 ale było ich kilka na całą grę, w t5 pojawiło się ich więcej bo każda postać dostała coś takiego na high i na low. To o czym tutaj mówicie było już w tekkenie 1 i w każdej tak naprawdę bijatyce, detekcja kolizji opierająca się na hitboxach.
Jeżeli w T5 namko szerzej wprowadziło crashe czym się tak chwalili, to czym one się według was różnią od tej detekcji kolizji w T1 skoro według was haj krasz to jest coś co schyla się pod hajem ale tylko pod niektórymi i to w randomowych klatkach : F ?
Oczywiście można sobie pisać o haj krasz to haj krasz tamto na dosłownie wszystko, i nawet na ewgf'a jak to robili na zaibatsu, ale później wychodza z tego śmieszne sytuacje turniejowe typu "kuwaaa bag, robilem haj krasza_low krasza i nie skraszowało!!, przez to przegrałem, kuwa (pipi) zabugowany tekken!!" ; FF
-
Spoks, wiem na czym polegają crushe w tej grze, nie musisz pisać "myślałem że chociaż ty to wiesz". Co do high crusha, to po prostu myślałem że u/f+3 ma go wbudowanego w któreś z początkowych klatek. Co do mid crusha, napisałem to ironicznie, bo wiele razy zdarzyło mi się, że ten cios scrushował mi np. d/f+4 Alisy, co imo jest patologią ;]
-
@HiKrush bez urazy ale nie gadaj bzdur, bo Frizen to swietny gracz, jest bardzo szybki, ma jeden z lepszych movementow w Polsce (wiem cos o tym, bo to moj tekken fetysz), swietnie kara i ma pomysl na gre. Swietnie operuje wieloma postaciami (fox, bob, kazyua, lars, dvj) i swietnie sie z nim gra, bo dobrze szybko potrafi wykorzystac bledy przeciwnika (jak gralismy z tydzien temu Lili vs Fox to zaczelo sie z 0-7 bo 1 ciosem wylaczam mi przerozne jano-akcje, dopiero po zmianie sposobu gry zagralismy od nowa i bylo z 12:15).
Jak mozesz wydawac opinie o kims, z kim zapewne nie grales? Kilka razy to juz pisalem (wyglada to jak spam od taty lol) - juz 2 lata temu jak pierwszy raz z nim zagralem, widzac szybkosc i movement, mowilem, ze bedzie zarzadzal za 1-2 lata. Bo to widzisz!
A on nie jest jedyny z takich "nowszych" graczy, xyw nie bede wymienial (moze nie przed turniejem), aby komus tremy nie zrobic =]. Ale to sie widzi i czuje podczas gry, co mi sie zajebiscie podoba:).
Wiec daj sobie na wstrzymanie, bo jak mi ktos pisze, ze taki Frizen wybil sie na postaci to mnie skreca, bo wiem jak gra, a gralem praktycznie z kazdym z czolowki Polski wiele meczy do "10" (poza wyjatkami np. Robson i kilkoma innymi osobami [liberty], nad czym ubolewam) i moge z cala pewnoscia powiedziec, ze Frizen obecnie do niej nalezy. I ciagle sie uczy. Do tego chodzi nam do sklepu po piwo, wiec masz idealną osobe w teamie!; o.
i na koniec
Że Lars ma lepsze predyspozycje do wygrywania najlepiej widać po mistrzach polskiej kapy. Przypatrzcie się, kim dziś grają ludzie, którzy za T4 janili Jinami.
Ok wiec ja widze:
- Matta, ktory jak dalej gral foxem i urywal sporo
- Nevana grajacy MILFEm
- Gajde grajacy Larsem, ktory przypadkowo wygrywal tez zapewne turnieje w T5, T4 i bog wie T0 jakie jeszcze
- Devila, ktory wygral w T6 2+ turnieje (potem znikl), ktory tez pewnie wybil sie na nowym Bobie, bo w T5:DR nie wychodzi z grupy swojm mardonem i fengiem
- Tokisa, ktory zamiast zabojczym Lawem (main z T5/DR), idac w slady sola, gra dziewczynami z ladnymi nogami; )
- Di ktory zawsze gral miskami (i pawlem)
- ... mozna wymieniac i wymieniac
zaraz chwila... cos tu nie pasuje do Twojego textu wybijajacych sie osob na kapiastej postaci. bardziej pasuje text o osobach, ktore od wielu lat graja w ta gre i robia progres. A to, ze niektorzy chca grac silnymi postaciami to nie powinno nikogo dziwic. Turnieje sa od WYGRYWANIA, for fun gra sie czym chce. A i na naszej scenie sa wyjatki - postacie lock-in (solo!; ) - low tiery (qjon, tokis) i rozne takie.
Wiec nie dyskredytuj czyjegos skilla twierdziac, ze wygrywa on "przez postac" bo gwarantuje Ci, ze ta praktycznie kazda osoba z top sceny zagralaby randomem i wygralaby przez sama szybkosc, pomyslunek i ogolny skill w tekkena. ciekawe co bys wtedy napisal.
----
A najsmiesniejsze, ze Gajde tez wyzywali od lam i kap (hi Komandos). Gajde, ktory jak z nim gralem w T5:DR to urakal mi elektrykiem chyba 200000/20000000 wiffow, nie pomijajac ani jednego. taka to lama z tego Gajdy.
Naprawde, aby ocenic jak ktos gra, trzeba cos o tej grze wiedziec. Jedni widza tylko "kapy i jugle" i widzac zajebista safe gre z obu stron na poki powiedza "lamerska nuda", nie wiedzac w ogole o co chodzi.
----
Co do crushy - chodzi tez o rozroznienie o czym pisal Liberty wyzej. ALe potocznie sie przyjelo, jak cos powiedmzy omija wiekszosc ciosow, to w mowie potocznej crushuje (kazdy wie o co chodzi). Sa ciosy wyjatki typu d+1 Boba, df+3+4 lili, ktore sa ciosami nie wiem jak to nazwac "nakladajacymi", psujacymi cala czyjas teorie; ).
-
LOL Solo napisał niemalże dokładnie to co sam chciałem naskrobać XD
Jakoś nie widzę w śród czołówki graczy w T6 mrowia Larsów.
Jeśli chodzi o crushe i terminologie, po prostu łatwiej powiedzieć że cios jest high crushem zamiast mówić "cios taki a taki zcrushował mi tego a tego high/mid/whatever move'a w takiej a takiej sytuacji." Wiadomo że nie trzymamy się definicji, ale w samej rozgrywce niewiele to zmienia, bo i tak trzeba się w praniu przekonać który cios jest reliable crushem.
To ciekawy temat, ale raczej nie w sub-forum Larsa.
Jeśli chodzi zaś o u/f+3 to mogę jakoś zaakceptować jego właściwości. Ot, Lars jest najpierw nisko a potem skacze w ch.. wysoko i generalnie u/f+3 zawsze wchodzi, i jest broken, imba itp, itd...
Co innego d/f+2 Paula... Niby noodalls pokazał że tam nic nie crushuje, ale tyle razy ile Paul wjechał mi dół-przód dwójką pod jabami, czy nawet w sytuacji gdy robiłem standing 4 mając 4 klatki przewagi... Koszmar.
Ok, koniec offtopa...
-
Ech , nie chciało mi się pisać i Jareczek widze , że mnie w tym wyręczył bravoooo;)
-
Nie chce mi się czytać całości, bo bzdurami jedzie od pierwszego zdania. Kiedy ja napisałem, że Frizen to nie jest świetny gracz? Ale bez domysłów i spekulacji, konkretny przypis poproszę. A jak nie macie, to powściągnijcie wyobraźnię.
-
Ależ oczywiście, że w tej grze są mid crushe, weźmy np takie d+3+4 od Lili, qcf+4 od Anny.
-
Ależ oczywiście, że w tej grze są mid crushe, weźmy np takie d+3+4 od Lili, qcf+4 od Anny.
Ale czy ww. ciosy crushują absolutnie każdego mida?
-
d+1 jak i innych takich ciosow nie da sie crushowac. Mowienie ze cos jest mid crushem jest bardzo umowne.
-
@Solo
Ja miałem przygody z różnymi postaciami, ale od 6 lat pozostaję wierny mojemu niedźwiadkowi :* (no dobra, raz go zdradziłem - w Bełchatowie podczas Tekken Night Tournament)
Mowienie ze cos jest mid crushem jest bardzo umowne.
To prawda, ze względu na charakter ciosu - horizontal lub vertical.
-
No właśnie o to mi chodzi - nie ma w tej grze obligatoryjnych mid-crushy :)
-
Di, na MaT grales co chwile kim innym ze mna :P
EDIT by Di: Ale Panda była mainem mimo wszystko. Koniec offtopa ;)
-
Przypominam że u/f+3 nie tylko crushuje wszystko ale też świetnie ściąga ze stepa ;]
-
Ale tylko jednego ;)
-
Śmieszna dyskusja. Szkoda, że mnie nie było. Lars według mnie jest Top w tej grze, ale absolutnie nie można go porównać do Steve'a z T5 czy Jina z T4, bo te postacie to były bugi twórców. Frizen jest świetnym graczem, i dlatego według mnie marnował się, grając Człowiekiem- Płaszczem, jeśli zmienił postać na Stevea to wyjdzie mu to tylko na dobre, chociaż to też jest ścisły Top tej gry, ale według mnie trochę bardziej wymagający niż Płaszczak.
-
Lars jest słaby! Chujsteczkowa ta postać jak japierdziu! Więc po co nim gracie xD Słabiaki z was :P
-
d+1 jak i innych takich ciosow nie da sie crushowac. Mowienie ze cos jest mid crushem jest bardzo umowne.
d+1 to nie jest mid, tylko special-mid. To znaczy chodzi mi o piąstkę w kuckach, a nie na przykład d+1 DJina.
-
to i tak nie ma znaczenia bo znajdą się midy niżej idące niż s.midowe d+1
ba, jest nawet high który idzie niżej niż niejedno d+1 : p
-
d+1 jak i innych takich ciosow nie da sie crushowac. Mowienie ze cos jest mid crushem jest bardzo umowne.
d+1 to nie jest mid, tylko special-mid. To znaczy chodzi mi o piąstkę w kuckach, a nie na przykład d+1 DJina.
A w tamtym poście chodziło o d+1 Boba.
-
A ja mam "noob-style" pytanie - jak właściwie się gra Larsem... W sensie taktyki - na jakim dystansie jest najlepszy, czym tak naprawdę zadajemy DMG... Z tego co czytałem to jedną z podstawowych broni jest u/f+3 - ale co jeśli przeciwnik jest bardzo ostrożny, używa ciosów które jakoś się przez to u/f+3 przebijają albo jakoś movement'em to omija ?? Pytam bo coś bym sobie nim pograł, niby się nauczyłem ciosów, ale nie mam w ogóle pomysłu na gre :)
-
Pooglądaj walki Gajdy oraz Frizena :).
-
u/f+3, d/b+2,1, d/f+1, u/f+4, d/f+2, b+1+2
-
Pooglądaj walki Gajdy oraz Frizena :).
Di mógłbyś od razu linka zapodać...
-
Nie podałem, bo konkretnej walki Ci nie jestem w stanie wskazać.
http://www.youtube.com/results?search_query=tekken+6+lars+gajda+frizen&aq=f
-
Ewentualnie:
http://www.youtube.com/results?search_query=tekken+6+holeman&aq=f - Holeman
http://www.youtube.com/results?search_query=tekken+6+binchang&aq=f - Binchang
http://www.youtube.com/user/MechacideZERO8 - tutaj sporo walk i porad
-
no w sumie jesli chodzi o uzyteczne linki to jest jeszcze to
http://www.youtube.com/watch?v=2gUcK8A9bbI&feature=player_embedded
-
u/f+3, d/b+2,1, d/f+1, u/f+4, d/f+2, b+1+2
Myślałem przez chwilę, że jugglea podajesz :D
-
jak sie robi po d/b+2~f jakis cancel czy cos Lars tak do tylu daleko idzie ?
-
Chyba się nie robi. Za to spróbuj d/b+2~d, może zadziała.
-
Do tylu idzie tylko po ws+2.
-
OoOO no i dziekuje za odpowiedz :)
-
Da się na reflex blokować wymianę z d/b+4 i u/f+4 tego pedzia? Bo nie powiem - mam z tym spore problemy.
-
Da się, jeśli robisz to w stylu 2D - kucasz, a gdy widzisz, że idzie u/f+4 (i25), to wstajesz.
-
I dostajesz f+1+2 za 3/4 paska. ;D d/b+4 serio nie da się na reakcje blokować? Ile to ma klatek?
-
I dostajesz f+1+2 za 3/4 paska. ;D
Jeśli jest zgadywanka d/b+4_u/f+4, to tam nie ma f+1+2.
-
jeżeli ktoś robi taką dziwną wymiankę to bym ciskał hopkicka xD
-
1. Trzeba by walic czesto hk na pałke.
2. Dragunov nie ma hopkicka (no ale w sumie ma u/f+3)
3. Za późno zrobisz i masz bounda po u/f+4;].
Irytujacy cios ten u/f+4 - duży zasięg, crushuje midy (range dependant) i daje kosmiczny damage z juggli
-
1. Trzeba by walic czesto hk na pałke.
2. Dragunov nie ma hopkicka (no ale w sumie ma u/f+3)
3. Za późno zrobisz i masz bounda po u/f+4;].
Irytujacy cios ten u/f+4 - duży zasięg, crushuje midy (range dependant) i daje kosmiczny damage z juggli
Idzie stepnąć uf+4 + jest na szczęście wolne także jak już było napisane można wstać na refleks jak widzimy, że to leci. Gracze Larsem najczęściej odpalają d/b+4_u/f+4 ze średniego dystansu także gwarantuję ci, że jak będziesz na to w tym dystansię uważał o wiele częściej wyłapiesz co opponent zrobi.
Tak w ogóle to byśmy kiedy coś pograli jak sie na nowo za T6 zabierasz ; p
-
Nie no jasne, że mogę pograć - jak masz np. piątek wieczorkiem czas to nie ma sprawy;].