Pokaż wątki - Patrese
1
Hardware / Arcade Cab - mod panelu
« dnia: Październik 25, 2010, 20:07:42 »
Czołem fighterzy,
Jeszcze na forum nSports.pl prezentowałem swój zmodowany arcade cab, co starsi forumowicze pewnie kojarzą. Ja na pewno kojarzę cięgi jakie dostałem za użyte części oraz layout buttonów
Fakt, ułożenie przycisków było totalnie nieergonomiczne, wymuszone przez poprzedniego właściciela który wiercił oryginalny panel. Aby poprawić to wszystko, wywaliłem do rzeki stary panel, buttony i gałki, porywając się na totalny mod całego panelu. Poniżej zdjęcia, gdzie pierwsze pokazuje stary panel i układ, drugie - nowy po przeróbce:
Nowy panel wyciąłem z blachy ryflowanej, praktycznie centymetr po centymetrze - do dziś bolą mnie łapy na samą myśl Profil blachy w miejscu, gdzie miały się znaleźć buttony i gałki został zeszlifowany i wypolerowany. Otwory wykonane otwornicami boscha. Układ przycisków zgodny ze standardem Sega Astro City.
Gałki EasyMount zastąpiłem joystickami Seimitsu LS-32 - lubię krótkie shafty, zresztą ten model był montowany w cabie 3rd Strike i chciałem mieć wrażenia jak z oryginału. Buttony wymieniłem na Seimitsu PS-14-KN, z wyjątkiem przycisków 1P Start / 2P Start. Przyciski startowe to model Chrome Effect, podświetlany na niebiesko i zielono, co akurat słabo widać na zdjęciach. Silnik automatu nie uległ zmianie i nadal jest to Xbox & Ultimarc IPAC & JPAC.
Co tu dużo gadać, wrażenia z gry są nieporównywalne. Nie wyobrażam sobie już gry na innych buttonach niż Seimitsu - one po prostu "same grają"
Natomiast nadal przestawiam się ze starych gałek, żeby przyzwyczaić się do "kwadratowej" pracy nowych nabytków. Ale czuję że gdy się już przestawię to na amen.
Czekam na komentarze, nawet te najbrutalniejsze - moja klata przyjmie wszystko
Greetz
Jeszcze na forum nSports.pl prezentowałem swój zmodowany arcade cab, co starsi forumowicze pewnie kojarzą. Ja na pewno kojarzę cięgi jakie dostałem za użyte części oraz layout buttonów
Fakt, ułożenie przycisków było totalnie nieergonomiczne, wymuszone przez poprzedniego właściciela który wiercił oryginalny panel. Aby poprawić to wszystko, wywaliłem do rzeki stary panel, buttony i gałki, porywając się na totalny mod całego panelu. Poniżej zdjęcia, gdzie pierwsze pokazuje stary panel i układ, drugie - nowy po przeróbce:
Nowy panel wyciąłem z blachy ryflowanej, praktycznie centymetr po centymetrze - do dziś bolą mnie łapy na samą myśl
Profil blachy w miejscu, gdzie miały się znaleźć buttony i gałki został zeszlifowany i wypolerowany. Otwory wykonane otwornicami boscha. Układ przycisków zgodny ze standardem Sega Astro City.Gałki EasyMount zastąpiłem joystickami Seimitsu LS-32 - lubię krótkie shafty, zresztą ten model był montowany w cabie 3rd Strike i chciałem mieć wrażenia jak z oryginału. Buttony wymieniłem na Seimitsu PS-14-KN, z wyjątkiem przycisków 1P Start / 2P Start. Przyciski startowe to model Chrome Effect, podświetlany na niebiesko i zielono, co akurat słabo widać na zdjęciach. Silnik automatu nie uległ zmianie i nadal jest to Xbox & Ultimarc IPAC & JPAC.
Co tu dużo gadać, wrażenia z gry są nieporównywalne. Nie wyobrażam sobie już gry na innych buttonach niż Seimitsu - one po prostu "same grają"
Natomiast nadal przestawiam się ze starych gałek, żeby przyzwyczaić się do "kwadratowej" pracy nowych nabytków. Ale czuję że gdy się już przestawię to na amen.Czekam na komentarze, nawet te najbrutalniejsze - moja klata przyjmie wszystko
Greetz