Hyde Park > Na wesoło

To tylko gra...?

(1/20) > >>

Frizen:
Z racji tego że nie ma chyba takiego tematu w którym można się pochwalić rozmowami z osobami, które gry traktują zbyt poważnie to postanowiłem go załozyć :) Chciałem się też pochwalić moją rozmową z Tazem, która była dosyć długa więc wstawiam hajlajtsy   :plaza:

Na start dosyć skromnie:
https://drive.google.com/file/d/0B7sO_uw_7NWzVFFxQUZER284dEE/view?usp=sharing
Niedobzi ludzie specjalizujący sie w graniu jedna postacia :/

Tutaj byl bardzo chętny żeby grac o pieniądze, ale jedynie z postacią którą nie grałem więcej niż 30 min:
https://drive.google.com/file/d/0B7sO_uw_7NWzREprZUNjYlY0NG8/view?usp=sharing

Żarty się skończyły, teraz miałem doświadczyć jak gra na serio i poczuć smak porażki:
https://drive.google.com/file/d/0B7sO_uw_7NWzYkJRUF9RUlJqeG8/view?usp=sharing
Skończyło się wynikiem 10:1 na moja korzyść, gdzie dodam ze grałem Kung Lao Buzz Saw czyli tak naprawdę moją sub postacią.

Tutaj niestety już nie był tak chętny do grania o pieniądze :( :
https://drive.google.com/file/d/0B7sO_uw_7NWzT0NTWGJYb0NicHM/view?usp=sharing
Jeżeli jednak ja już to proponuje to go prowokuje... (joł) Pomijając ze kompletnie nie rozumiem tej części z oszukiwaniem...

To jednak nie był koniec gróźb:
https://drive.google.com/file/d/0B7sO_uw_7NWzc2ZZYzRRRExnZ1E/view?usp=sharing
Strach się bać...

Noi na koniec opowieść o przygodach dzielnego Taza:
https://drive.google.com/file/d/0B7sO_uw_7NWzNVQxTXlKdm1qY3M/view?usp=sharing
Jak widać jest zaprawionym w boju obrońcą moralności i  marnie kończą osoby które wejdą mu w drogę.

Niestety w tym momencie boję się przyjechać na Festiwal Komiksów by spróbować obronić mój tytuł z zeszłego roku w TTT2 i spróbować wywalczyć w MK X, czy słusznie?

nerobianco:
Nie można otworzyć linków ;(

Frizen:
Fixed :)

nerobianco:
Bardzo słabo.
Btw. Kotal vs Kung Lao to jak prosić się o przegraną  :4d:

Taz_Thrash:
Kotal może sobie poradzić. Niestety online po frame trapach Frizen mi się wcinał d4 (co normalnie jest nie możliwe). Pomijam już serię dropów.



Gra mnie już nie interesuje. Frizen myśli, że ja sobie żartuję zwyczajnie. Pogadamy w październiku. Ja tematu nie odpuszczę. Dla mnie jesteś podczłowiekiem Frizen i niedługo zmyję ten uśmieszek z twojego ryja. Nie chodzi o grę. Chodzi o twoje zadufanie i podejście do ludzie. Kpij póki możesz. Zobaczymy w Łodzi face to face.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej