BACKDASH FORUM
Tekken => Postacie => Tekken 6 / BR => Yoshimitsu => Wątek zaczęty przez: Dadrot w Luty 07, 2010, 18:39:56
-
ff4 jest boskie, mówisz tenszi, że wolny? ile to ma klatek? z 15, 16? Można tym whiff punishować, można wiele rzeczy zrobić, a jeśli uf3 jest średnie to ja chce z powrotem b+1 jugglujące on hit bryanem :P Ten cios autentycznie crushuje większość opcji, jaby to standard. No i nie zapomnijmy o back stance (jak to się nazywa u yoszka?), może z tego nieźle namieszać.
-
Nie pozostaje Ci nic innego jak zacząć grać Yoshem :)
u/f+3 to zwykły Yoshowski hopkick, jedyne co go różni od hopkicków to wyprowadzenie ciosu z kolana i mniejszy zasięg. To jaby NIE crushuje, a jeżeli już się zdarzy (co jest rzadkością), to nie tak jak w TDR.
Wolę stare f,f+4, ale nowe też niczego sobie. Ma 16 klatek bez f,f motion. I NIE jest bezpieczne. To popularny błąd ludzi nie znających Yosha. Yoshi musi zgadywać.
-
Wg inatekken ma chyba -4 czy coś więc jakim cudem ten cios nie jest bezpieczny?
-
Ano takim cudem, że Yoshi musi się obrócić. (-6 a nie -4, tak w ogóle). Czyli dostaje w gębę jaby gdy się odwraca prosto, ale nie dostaje ciosów 12-klatkowych i wyżej. Z kolei aby uchronić się przed jabami, musi kucać, a wtedy może dostawać nadkomplety na mid.
Polecam filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=4-4KhjCtkJ4
-
Muszę to w domu obczaić, ale generalnie nadal mam wrażenie, że to ja muszę zgadywać a nie yoshi, a -6 nadal jest bezpieczny, ale dokładnie sprawdzę w domu jak kumpel wpadnie (cholerny practice).
-
No można powiedzieć że musisz zgadywać. Tak samo jak w przypadku każdej straty przeciwnika bądź twojej przewagi, musisz zgadywać czy przeciwnik będzie stał i czekał z blokiem na jakiegoś mida, czy się schyli, czy puści jakiegoś high/mid krasza, musisz zgadywać czy przeciwnik mając -6 straty nie zechce zrobić puncha czy czegoś podobnie szybkiego w razie gdybyś chciał podejść i puścić mind game'a.
Problem w tym że przeciwnik w tym samym momencie też zgaduje tyle że przy większości tych zgadywanek bardziej ryzykuje, no i nie ma żadnej super bezpiecznej opcji, a ty masz.
W przypadku josha jest podobnie tyle że gorzej dla josha bo stojąc tyłem ma ograniczoną ilość opcji i nie może sobie czekać z blokiem, czyli jest pozbawiony tej opcji najbezpieczniejszej.
-
No i właśnie o to chodzi, Cheese :) Odwrócenie tyłem nie sprzyja Yoshowi. Dlatego f,f+4 jest nazywany "semi-safe", i nie zgadzam się gdy ktoś mówi że jest zupełnie bezpieczny. Bezpieczny JGstarter to ma Yosh tylko w NSS - czyli stary uppercut.
W ogóle Yosh pełen jest randomów wynikających z naprawdę błahych spraw, trzeba nim grać, grać i jeszcze raz grać aby zniwelować wszystkie niespodzianki.
-
Rozpoczął się tydzień Yoshimitsu. Więc pijemy sake i zadajemy pytania :D
Kto pierwszy? :)
-
IMHO Yoshi, Eddy i Kuma/Roger powinni być zbanowani na turniejach :o W sumie to w ogóle to takie postacie nie powinny powstać... Jak te postacie wchodzą na ring to robi się istny cyrk. Wracając do Josza. Przegrywam praktycznie każde starcie i kompletnie nie wiem co się dzieje. Karanie mi nie wychodzi bo łudzę się ciągle, że już skończył jakieś combo a tu dupa, jego customy/stringi się chyba nie kończą. Atakowanie mi też nie wychodzi bo zaraz lecę w chmury za pomocą u/f+3 albo f,f+4 czy jeszcze coś dziwniejszego jak np. 1+4(chodzi mi o zbicie mieczem, nie pamiętam czy to ta notacja więc nie ukrzyżujcie mnie od razu bo ostatni raz grałem nim w T4). Pytanie brzmi: jak go od siebie odkleić jak się przyssie i jak skutecznie atakować by się nie nabierać na dziwaczne rzeczy? Jak dla mnie to pressing przynajmniej moimi postaciami nic nie daje, nie każdy gra Lawem(w sumie to chyba większość nim gra heh) żeby nie dać się komuś nawet ruszyć... Naprawdę irytuje mnie ten Yoszek i chcę w końcu stawić czoło temu podstępnemu kosmicznemu ninja :)
-
Polecam Tobie (i innym) przed zadaniem pytania o stringi itp. sprawdzić chociaż command list :) I nie chodzi mi tylko o Yosha.
Tenshi, w którą stronę powinno się obchodzić Yosha? Jak szybkimi ciosami można przerwać poszczególne akcje z DGF-a po przejściu tam z tych nóżek z sidestepa?
-
Wiem, że powinienem sprawdzić command ale ja nie tykam takich postaci, nawet kijem :)
-
@Di
1. W którą stronę obchodzić Yosha...? Hmmm... z daleka raczej w każdą z małym naciskiem w lewo (SSL) z powodu jednego ciosu: f,f+2, który zbiera SSR.
Z bliska... Yoshi raczej nieźle zbiera ze stepa.
2. Po nóżkach na bloku i przejściu do DGF (3~4~U), jugglujesz Yosha bardzo szybkim punchem (Yoshi nie zdąży zejść). Na hicie lepiej się z niczym nie ruszać bo można dostać CH.
@Samewise
- Jeśli się nie zna postaci, to latasz z każdym, niezależnie czy to jest Yoshi czy ktokolwiek inny.
- Lawem powinieneś go zakatować. A jeśli jeszcze grasz Bobem to lol... używaj jego sławetnych seryjek i wszystko.
- "Skonczył combo ale wciąż są kontynuacje"? Yoshi jest znany z krótkich serii, to nie Asuka. Tak jakbyś mi opowiadał o innej postaci.
- Skoro nie tykasz command list tej postaci, to czego się spodziewasz? Gdybyś jednak pokusił się o prostą frame datę i zobaczył kary od -14 wzwyż, to byś zobaczył, ile ciosów nie karasz, ile razy Yoshi jest przy Tobie bezkarny. Gdybym ja się zorientowała, że nikt mnie nie karze, to byłby "sajgon, wietnam i kambodża", robiłabym co chciała, ryzykowała aż miło.
Za mało mi mówi Twój opis gry, nie wiem co robisz, jakimi ciosami atakujesz, jaki trzymasz dystans. Jeśli trzymasz średni dystans, to jest dystans najsilniejszy dla Yosha. Yoshi jest niezłym zasięgowcem. Może godzinami czekać na odpowiedni ruch.
-
@Samewise
- Jeśli się nie zna postaci, to latasz z każdym, niezależnie czy to jest Yoshi czy ktokolwiek inny.
- Lawem powinieneś go zakatować. A jeśli jeszcze grasz Bobem to lol... używaj jego sławetnych seryjek i wszystko.
Szczerze napisawszy to akurat Bobem nie za dużo grałem na Yoshimitsu. Grając z innymi postaciami to nie mam akurat problemów za bardzo(no chyba, że jest to Law) i bardzo lubię grać z topami bo przynajmniej stoją prosto na nogach a nie np. się wiją po ziemi ;) Ostatnio non stopem gram Bryanem i staram się trzymać dystans za pomocą np. 3+4 bo jak się dopuści go do siebie to się dopiero zaczyna skrobanie b/d+3,3,3... podcinka mieczem z FC której się jeszcze nie spodziewam za bardzo ale to się powoli zmienia ;) No i inny Yoszkowy stuff.
Po nóżkach na bloku i przejściu do DGF (3~4~U), jugglujesz Yosha bardzo szybkim punchem (Yoshi nie zdąży zejść). Na hicie lepiej się z niczym nie ruszać bo można dostać CH.
Przyda się ta informacja ;D
-
Jeśli nauczysz się widzieć/spodziewać podcinkę mieczem, a Yoshi nie będzie umiał wymieniać z innymi opcjami, to gra przeciw niemu nagle stanie się łatwa. :)
-
Chodzą słuchy że Souten wraca do Yosha, nareszcie! Będzie się działo. :) (O ile da radę)
-
Na początku przepraszam, już śpieszę wyjaśnić za co , chodzi o to że nie mam w domu neta, mam bardzo ograniczony czas używania internetu stąd naszła mnie myśl że poproszę doświadczonych graczy którzy są na bieżąco aby podrzucili mi linki do walk.
Prywatnie chciałbym żeby w temacie Yosza był temat gdzie wrzucamy linki do walk Yoshimistu- najlepiej turniejowych gdyż te powinny [z racji importancji ] byc najwartościowsze , przeciwko każdej postaci po kolei czyli Yoshimistrzu VS Lars Yoshimistrzu VS Xiao itd itd, ba, jeszcze lepiej by było te walki omówić, zrobić małą debatę i można by nawet teoretycować co Yoshimistrz mógł zrobić zamiast tego co zrobił gracz którego walki byśmy oglądali.
Myślę że to dobry pomysł na rozwinięcie strategii jak równierz na dokładnie omówinie co czym karać u danej postaci.
Ikuzo !
-
W sumie Yoshi jest do przodu jeżeli chodzi o rozpracowanie postaci (z racji swego low-tierostwa musi mieć wszystko w jednym paluszku). Wystarczy wejść na TZ na forum Yosha i przeczytać jego "Yoshimitsu versus bible: allow me to play the game for you". Obok tego włączyć sobie kanał youtube /jakodayo, gdzie pewien Yoshi-fan nagrał wszystkie kary dla większości postaci w grze.
Wystarczy... mieć dużo czasu i samozaparcia. Ech... muszę to w końcu przerobić, jak by to ktoś powiedział, "do my homework".
Po walkach versus ciężko oceniać, co jaki Yosh by lepiej zrobił. Co Yoshi to inny styl gry. Co jakaś walka to nowe ciekawe rzeczy do nauczenia.
-
Wystarczy... mieć dużo czasu i samozaparcia. Ech... muszę to w końcu przerobić, jak by to ktoś powiedział, "do my homework".
Heh, też miałem się za to zabrać, ale jakoś czasu nie mogę znaleźć ;) . Tym bardziej, że doświadczonym graczem nie jestem :).
Co do rozpracowania innych postaci, to to o czym pisała Tenshi przerobić plus oczywiście grać i starać się wprowadzać te rzeczy w praktyce. Ja dodatkowo jeszcze oglądam walki różnych graczy, którzy grają Yoshem na różne postacie i patrze czego warto używać w danej sytuacji.
-
Dziki, jeśli będziesz chciał, mogę skomentować Twoje walki z youtuba...
-
Byłbym wdzięczny. Trochę konstruktywnej krytyki nie zaszkodzi ;).
-
OK, niedługo napiszę Ci w Pmce swoje spostrzeżenia. Jak będę mieć neta w domu ^^.
-
Zacząłem ostatnio kombinować bardziej z postawą bez miecza i zastanawiam się, co takiego jest w postawie NSS? Jest od tego żeby namieszać przeciwnikowi w głowie, który nie nawykł do widoku Yosha bez miecza? Bo w tej postawie jest głównie d/f+2 i 2,1? Pytam bo szukam jakiś szerszych zastosowań tej postawy.
-
Nie zapominaj o flashu i FC flashu :)
i o low punchu
i o starym f+1+2
NSS jest tak samo przydatne jak 1SS, jest po prostu dla innego typu graczy. Różni się strategią grania... jest nawet bardziej niestandardowe niż stance z mieczem. Na określonych przeciwników jest zabójcze.
Za dużo by pisać... jednak by grac w NSS, trzeba być bardzo precyzyjnym i bardzo dobrze znać postać przeciwnika, żeby wykorzystać pełen potencjał tkwiący w tej postawie. Trzeba po prostu dobrze znać frame datę. Ale jeśli już się ją zna... to Yoshi w NSS jest mordercą.
-
Niekaralne depedwa, robiące z hajów sieczkę przóddwiełapy, kamikaze i sołl stiler aka flesz, którego się nikt nie spodziewa, bo myślą, że bez miecza się nie da i z kucania się nie da, a się da i to całkiem sporo.
Tenshi, podpowiedz mu jakieś patenty, bo to solidny gracz jest i solidny Yosh i nerwicy dostaję od jego f,f+4.
-
Szczerze mówiąc to nie sądziłem, że ta postawa ma aż taki potencjał. Zawsze myślałem, że głównie wchodzi się w NSS żeby posiać trochę zamętu no i dla d/f+2 (o wymienionych już ciosach nie wspominając) :D . Do tej pory rzadko się zdarzało bym korzystał z chowania miecza, a to dlatego, że jakoś lepiej mi się gra w "normalnej" postawie. W ogóle to jest piękne w Yoshu, że nawet po pół roku grania można odkrywać nowe rzeczy :) .
-
Ja się też ciągle czegoś uczę :)
O NSS nie trzeba dużo pisać, wystarczy popatrzeć na walki obecnie najlepszego NSS Yosha - Bronson Tran'a aka insanelee. Jest ich trochę na youtube.
Gdyby nie NSS, on nie grałby Yoshem.
Jednak zastanawiające jest, że nadal nie ma jaj żeby grać Yoshem turniejowo. ^^ Może po prostu jest mu za ciężko. W końcu na papierze Yosh to low tier.
-
Tak sie zastanawialem, czy moze Namco nie dalo yoshowi low puncha, bo ma flasha? ;o Takie zagranie w sumie ma sens.
-
W NSS Yoshi ma low puncha i jeszcze lepszego flasha, więc myślę, że po prostu przekombinowali w 1SS, chcąc mu pododawać jakieś dodatkowe ciosy mieczem.
Mi osobiście NSS nie leży z paru powodów - m.in. ludzie są ostrożniejsi z atakiem, bojąc się przegiętego NSS flasha (całkiem słusznie zresztą), więc jeśli chcesz odpocząć, enter NSS!
Poza tym NSS Yoshi ma trochę inne hitboxy (przy b+2,1 brakuje czasami zasięgu), trzeba się do nich przyzwyczaić.
-
W sumie racja... zapomnialem o postawie. Mi sie wydaje calkiem dobra ta pozycja na rusherow typu steve, anna czy inny law. Lepiej sie zastanow ;)
-
W sumie racja... zapomnialem o postawie. Mi sie wydaje calkiem dobra ta pozycja na rusherow typu steve, anna czy inny law. Lepiej sie zastanow ;)
No właśnie: "na rusherów" :)
-
Pooglądałem trochę walk Bronson Tran'a i muszę przyznać, że to co wyprawiał w NSS było świetne. Szczególnie porządził flashem. Rzeczywiście flash w NSS to śmierć.
-
Jedyne co mi przeszkadza w Bronsonie to to, że gra Yoshem na samych podstawach. Dobry movement i basic game. Ogranicza się bardzo z ciosami które nie są wg niego dobre na papierze, co bardzo zubaża jego grę. Coś takiego jak kiedyś Otokonoko.
Ale skuteczności nie można mu odmówić.
-
A szkoda, bo Yoshem można ładne poczarować, ale fakt Bronson gra bardzo skutecznie. Tak właściwie to co się dzieje z Otokonoko? Dawno żadnych nowych walk z nim nie widziałem.
-
Otokonoko? Zapadł się pod ziemię. :) Jest jednak parę innych super Yoshów w Japonii, jak np. Love. Słyszałam, że pozamiatał Arisowi. Ale oni się nie afiszują na youtube za bardzo. :/
-
W sumie to HelpMe też całkiem fajnie grał Yoshem swego czasu, ale nie wiem czy dalej nim coś pogrywa.
-
HelpMe jest koreańczykiem, jego main to bodajże Roger... nie pogrywa Yoshem bo się nie opłaca ^^
-
HelpMe jest koreańczykiem, jego main to bodajże Roger... nie pogrywa Yoshem bo się nie opłaca ^^
HelpMe gra Bruce'em i Paul'em głównie. A obecnie chyba jeszcze w wojsku jest.
-
Tak wiem, że to koreańczyk, ale widziałem kilka jego walk gdzie grał Yoshem właśnie. Pewnie to było takie for fun granie, ale coś tam jednak grał i mam świadomość tego, że to nie jego main :) .
-
HelpMe jest koreańczykiem, jego main to bodajże Roger... nie pogrywa Yoshem bo się nie opłaca ^^
HelpMe gra Bruce'em i Paul'em głównie.
A nie czasami Lee?
[dygresja]HelpMe tak genialnie grał Mokujinem, pamiętam. http://www.youtube.com/watch?v=rnZcPoHFfOs
-
HelpMe chyba każdym umie grać ;)
W takim razie pomyliłam go z Naengmyun Sungin. Jego Yosh jest genialny, nawet wystartował Yoshem raz w Tekken Crash o ile dobrze pamiętam... jeden z pierwszych sezonów... ale został zbyt szybko zniszczony :( Teraz mainuje rogera bodajże.
http://www.youtube.com/watch?v=X2UAHs7Y_68 - dla przykładu.
-
Jak będąc w BT zrobić qcf+1, CD+1, przejśc do FLE i DGF? Próbowałem ostatnio i nie mogę za nic dojść do tego w jaki sposób to wykonać dlatego pytam, bo męczy mnie to :).