Inne serie > BlazBlue: CS / CP
Achievement? W moim BB?!
(1/1)
Hiryu:
Yo, taką luźną dyskusję proponuję, bo temat bardzo aktywny na zachodnich serwisach. jak się zapatrujecie na achievmenty w bijatykach? Pytam, bo sam nie potrafię zrozumieć tego fenomenu, kiedy ktoś narzeka "challenge mode jest za trudny, nie mogę zdobyć trofeum za niego, nie będę miał platyny ;( ;("
Rozumiem, że nie każdy musi w bijatyki grać turniejowo, ale żeby całe doświadczenie z grą sprowadzać do "mam wszystkie trofa / nie mam"? Odbieram fightery jako najmniej stosowny gatunek do aplikowania takiego podejścia, bo to bez sensu. Ani się człowiek grać nie nauczy, ani zabawy nie będzie miał.
Bellevar:
Mnie najbardziej drażnią ludzie, którzy mając zdobytą platyne od razu myślą, że są już super ekstra w daną bijatyke i już niczego im więcej nie potrzeba. Żałosne podejście :/
Patosław:
--- Cytat: Hiryu w Sierpień 21, 2010, 17:04:06 ---Yo, taką luźną dyskusję proponuję, bo temat bardzo aktywny na zachodnich serwisach. jak się zapatrujecie na achievmenty w bijatykach? Pytam, bo sam nie potrafię zrozumieć tego fenomenu, kiedy ktoś narzeka "challenge mode jest za trudny, nie mogę zdobyć trofeum za niego, nie będę miał platyny ;( ;("
Rozumiem, że nie każdy musi w bijatyki grać turniejowo, ale żeby całe doświadczenie z grą sprowadzać do "mam wszystkie trofa / nie mam"? Odbieram fightery jako najmniej stosowny gatunek do aplikowania takiego podejścia, bo to bez sensu. Ani się człowiek grać nie nauczy, ani zabawy nie będzie miał.
--- Koniec cytatu ---
Osiągnięcia jako dodatek do bijatyki są bardzo okej, ale kupowanie gry z ich powodu jest dla mnie patologią. Ja szczerze mówiąc mam je delikatnie gdzieś w CT tysiak zrobił mi się praktycznie sam.
A to, że ktoś ma calaka w jakiejś bijatyce nie ma nic wspólnego z tym, że jest dobry.
sakiu:
W CT score attack można było przejść Jinem używając tylko ice car i throw więc nawet to nie było wykładnią czy ktoś coś umie czy nie ;p
Hiryu:
Bo trophy generalnie nic nie znaczy w bijatyce, właśnie przez takie motywy, jak AI exploit. Jako, że Tao może się po prostu czołganiem (3) uniknąć i karać ice car uwielbiałem takich matołków na ranked spotykać. (chociaż i tak uważam, że netplay sux)
Fakt, jakby zrobić wszystkie challenge, to trochę się człowiek nauczy, ale i tak challenge a normalna walka to dwie różne rzeczy, szczególnie jak się te comba zrobi, żeby zrobić.
A potem ci wszyscy kozacy z platynami wysyłają message "Hey, why my right analog didn't work?!" albo bluzga od combo spammerów. Nie pamiętam dokładnie, ile odblokowałem trofeów w CT, ale coś koło 7X%, nigdy celowo, bo takie rzeczy jak "3 razy uderz pierwszy" przychodziło samo.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej