Obejrzałeś i polecasz?

[Dadrot]

wg mnie zagral dokladnie tak samo jak w Inglorious Bastards (Waltz). Caly Django bije podobienstwem do bekartow z reszta.. Ostatnie dwa filmy Tarantino sa - przynajmniej dla mnie, najslabsze w jego filmografii.
Lincoln zas jaki byl taki byl, ale biografia nie byl. To film nie o lincolnie a jego walce o zniesienie (konstytucyjne) niewolnictwa. Nawet jego smierc nie zostala przeciez pokazana, nie mowiac o procesie dochodzenia do wladzy i milosci jaka darzyli go prosci ludzie..

[Oxva]

Seven Psychopaths - Wciągająca komedia kryminalna. Masa śmiesznych tekstów oraz żartów sytuacyjnych.

[Dadrot]

SILVER LINING PLAYBOOK

[Bellevar]

SILVER LINING PLAYBOOK

Dokładnie Bardzo przyjemny film.

[Dadrot]

End of Watch, jesli podobal wam sie training day to szczerze polecam

[Grey]

Operacja Argo/Argo (2012) to reżyserski debiut Bena Afflecka, trzeba oddać że bardzo udany debiut. Film oparty na faktach, przedstawia świat w odcieniach moralnej szarości zamiast standardowej dla Hollywood czarno-bieli. Zdecydowanie polecam

[Dadrot]

no debiut to to nie jest, ben mial na swoim koncie juz 2 filmy zanim zabral sie za Argo - gone baby gone oraz the town.

[Oxva]

Swoją drogą The Town - bardzo dobry film. Fabuła zgrabnie poprowadzona, kreacji postaci również in plus. Dodatkowo dobrze dobrana muzyka oraz odpowiednio dawkowana akcja. Jak najbardziej polecam.

[Grey]

Dzięki za sprostowanie, byłem tak pewien że to debiut że nie spr. filmweb'a

[HiKrush]

Siedmiu psychopatów - mnie rozmontowało kompletnie, czad zupełny. Walken bezbłędny jak zwykle, cała reszta plejady (a sporo ich) też świetna, tylko kamera mnie drażniła, jakby kamerzysta miał garba, ale, jak Maga celnie zauważyła, to pewnie efekt dramaturgicznego sznytu reżysera. Dla mnie Oscar za kształokształt.

[Snake]

The Mortal Instruments: City of Bones - polecam, fajny wakacyjny filmik na podstawie kolejnej serii książek o demonkach, wampirkach, wilkołaczkach i z obowiązkową żeńską główną bohaterką, ale 10 razy lepszy od Zmierzchu.

[Gargooletz]

Cheung fo - The Mission (1999)

Dobre HK muwi. Fajne postacie, klimaciarskie gunfighty i spoko slow pace. W skrócie - 5 typa ochrania swojego gangsta bossa, którego ktoś chce zabić.

Jak już przy ojczyźnie Fei Longa jesteśmy to przy okazji przypomnę o Infernal Affairs - imba filmek. Gorąco polecany. Naklejka 'Ox poleca'.

[Oxva]

Oj tak, jak najbardziej polecam Infernal Affairs. Solidny kawał kina.

[Oxva]

Man of Tai Chi -  Niebanalna choreografia walk, ciekawie odegrana rola Keanu. Krótko mówiąc jest dobrze, nawet bardzo.

[Komandos]

Sztanga i kesz - nowy film Pana Baya o pakerach idiotach. Dobre w chooj 

Kick Ass 2 - Nie takie dobre jak pierwsza cześć, ale i tak warto zobaczyć. Zajebista rola Jima Carreya.