BACKDASH FORUM

Społeczność => Polska scena => Wątek zaczęty przez: Di w Marzec 25, 2012, 00:07:45

Tytuł: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Di w Marzec 25, 2012, 00:07:45
Zaczęło się od dyskusji pomiędzy shinkiem i barthem na profilu SC na FB przed Impactem:
https://www.facebook.com/SoulCalibur/posts/211270448971453

Później była krótka rozmowa podczas Capcom Fight Club.

Poniżej zapis dzisiejszej dyskusji na szałcie:
Cytuj
shinek [24|Mar 23:13 ]:   elo dostalem cynk że wszyscy jechali moją recenzje SC V, ale wyszukiwarka działa jak działa - może ktoś zaznajomiony z tematem da konkretnego linka?
Qjon [24|Mar 23:25 ]:   aj nie kojarze, a jestem wybitnym trollem tego forum
Di [24|Mar 23:26 ]:   nikt tej recenzji tu chyba nawet nie czytał, PePe "jechał" po innej recenzji
shinek [24|Mar 23:26 ]:   Manior mowił że mnie tu strasznie jechali
Qjon [24|Mar 23:26 ]:   Manior sieje ferment
Qjon [24|Mar 23:27 ]:   ja juz wiem o co chodzi
Qjon [24|Mar 23:27 ]:   bo mi mówił, bynajmniej nie chodzi o ciebie shinek
shinek [24|Mar 23:27 ]:   no ale jak się witalem z Di na CFC to zaczął mi wytykac że napisalem ze Nightmare jest dla noobów i się mnie pytał ile klatek ma dany cios i wyblok xD
Qjon [24|Mar 23:27 ]:   no bo nie wiesz co to jest framedata słyszałem : D
Di [24|Mar 23:28 ]:   chodziło o Twoje komentarze na FB przy wpisie nt. turnieju
shinek [24|Mar 23:28 ]:   Tak, nie mam o tym zielonego pojęcia ))
shinek [24|Mar 23:28 ]:   Di patrzysz z nieco innej perspektywy
shinek [24|Mar 23:29 ]:   i o to chodzi
Qjon [24|Mar 23:29 ]:   tak trochę OT Di
Qjon [24|Mar 23:29 ]:   w SC5 jak są inputy 236236 przy CE
Qjon [24|Mar 23:29 ]:   to musą być wpisane skosy, czy można jak w mortalu bez nich skrócic sobie input?
Oxva [24|Mar 23:29 ]:   2x QCF
Oxva [24|Mar 23:29 ]:   przejezdzasz polkola
Oxva [24|Mar 23:30 ]:   przynajmniej na d-padzie
Qjon [24|Mar 23:30 ]:   lol dpad
Oxva [24|Mar 23:30 ]:   ćwierkoła*
Oxva [24|Mar 23:30 ]:   tak tak kują wiemy
Oxva [24|Mar 23:30 ]:   hitbox
Di [24|Mar 23:30 ]:   można chyba zrobić łatwiej, tzn. bez któregoś kierunku (może 23636 albo 23623, albo 36236), ale nie sprawdzałem
Oxva [24|Mar 23:30 ]:   
shinek [24|Mar 23:30 ]:   dla Ciebie liczącego klatki(jest taki podział na liczacych i nie;) moze Night nie byc spamerski, ale dla jakichs, strzelam - 80% grajacych w tą grę czy to "zawodowo" czy dla funu ta postać zawsze byla, jest i bedzie przehajpowana. duzy zasieg, duza sila, srednia predkosc, latwe inputy. Handluj z tym :]
Qjon [24|Mar 23:30 ]:   ok
Di [24|Mar 23:31 ]:   shinek, ale czy jeśli ktoś twierdzi, że drużyna XXX jest dobra, bo takie ma z nią doświadczenia, a statystyki zawodników tego nie odzwierciedlają, to co? to jest dokładnie to samo
Di [24|Mar 23:32 ]:   tak jak powiedziałem, tego typu komentarzami (tym bardziej przechwalając się jaki to nie jesteś znawca) być może zniechęciłeś część osób do tamtego turnieju
Qjon [24|Mar 23:32 ]:   nikt nie chce kupic ode mnie gierek za bezcen zebym mógł nabyc sc :[
shinek [24|Mar 23:32 ]:   Di to jest tak jak z SFIVAE i Yunem - NIKT poza prosami praktycznie nim nie gra, bo nie umie, a jest najlepszy. Sytuacja odwrotna z Nightem
Oxva [24|Mar 23:33 ]:   wiem kujon ze po pierwszym QCF jest pewnego rodzaju tolerancja na dodatkowe kierunki
Qjon [24|Mar 23:33 ]:   Yunem nie trzeba umiec grac, Dive kik, cr.lp cr.lp xx rekka rekka rekka
Oxva [24|Mar 23:33 ]:   ze nawet wspamowac mozesz QCF 23346 i powinno wskoczyc
Qjon [24|Mar 23:33 ]:   aha, bo tak se kombinuje jak mozna input przyspieszac na hitboksie
Qjon [24|Mar 23:33 ]:   takie 720 w sf4 mozna w teorii zrobic w 7 inputów = 7 klatek lol
shinek [24|Mar 23:34 ]:   Di: chętni i tak zawsze przybędą. Czy to turniej w gierkę na konsoli, czy wyjazd na mecz, czy koncert. Mogę sobie mówić że gra jest c***owa, wyjazd na mecz do dupy, kapela bedzie na bani i bedzie playback, ale Ci co mają być to beda, wiec moj komentarz nikogo nie odstraszyl
shinek [24|Mar 23:35 ]:   Also: na CFC w losowaniu arcade sticka w ogole nie byl uwzgledniony ostatni rząd ;> DZIĘKI
Di [24|Mar 23:35 ]:   ja nie przygotowywałem losów
Di [24|Mar 23:36 ]:   jeśli ktoś jest w trakcie podejmowania decyzji i nie wie, czy kupić bilet na koncert, a jakiś krytyk muzyczny powie mu, że kapela jest słaba, to bądź co bądź może mieć wpływ na jego decyzję
Oxva [24|Mar 23:36 ]:   ^ +1
Di [24|Mar 23:37 ]:   w teorii każdy ma swoją rację, ale trzeba stawić czoła prawdzie - po mojej stronie stoi coś mierzalnego (właściwości ciosów itd.), a po Twojej odczucia
Di [24|Mar 23:37 ]:   dyskusja w związku z tym może się ciągnąć w nieskończoność i do niczego nie doprowadzić
shinek [24|Mar 23:38 ]:   Di to działa nieco inaczej. Jest turniej/mecz/koncert/cokolwiek - jeśli Ci pasuje to decydujesz że idziesz i po sprawie. Jeśli ktoś się wacha i czynniki zewnętrzne mogą mieć na to wpływ, to równie dobrze na jego nie pojawienie się na evencie może zadziałać biorytm, pogoda, pieniądze, co mama powie i 2314124 innych rzeczy. To tak jak widzisz znajomego sprzed nastu lat, gadasz z nim w pospiechu 2min i mowisz 'spotkamy sie na piwie' - do ktorego nidgy nie dojdzie.
Oxva [24|Mar 23:38 ]:   Kują, dlaczego giereczek na allegro nie wystawisz
Di [24|Mar 23:41 ]:   no to po co w takim razie dodawać kolejny czynnik, który na dodatek mija się z prawdą? lansowanie się przez pisanie "grałem w milion wersji gry, znam się, gram od zawsze" jest nędzne w sytuacji, gdy wartość merytoryczna wypowiedzi oraz poziom wiedzy są znikome
shinek [24|Mar 23:42 ]:   Di: na turnieju nie byłem, ale powiedz mi szczerze, ile osób startowało i jaki % z nich brało najtańsze postacie/stosowało najtańsze rozwiązania. SC ma to do siebie że jest przesadnie randomowy i nawet uber zakapior może dostać w ciry od klepaniaYYYXXX. Oczywiście ostatecznie wygrywa 'pro', ale po drodze ZAWSZE jest dużo niespodzianek
Di [24|Mar 23:42 ]:   w związku z powyższym ja swojego stanowiska w sprawie Twoich wypowiedzi nie zmienię
Di [24|Mar 23:43 ]:   ciekawe na ilu turniejach byłeś, że używasz takich sformułowań jak "przesadnie randomowy"
Di [24|Mar 23:43 ]:   wystartowało 60 osób
Oxva [24|Mar 23:43 ]:   hmm ccałe top 12 wybiło się ponad RANDOMOWĄ średnią imoi
Di [24|Mar 23:43 ]:   w top 8 nie było żadnego NM
shinek [24|Mar 23:43 ]:   Ale ja nie mówię żebyś zmieniał stanowisko  przyznaj mi tylko, że obracanie się na pięcie z głową uniesioną ku sufitowi 'bo wiem lepiej' nie jest najfajniejszym sposobem na zakonczenie dyskusji :>
Di [24|Mar 23:43 ]:   ba, w top 12 nie było
Di [24|Mar 23:44 ]:   nie było chyba żadnego Cervantesa
Di [24|Mar 23:44 ]:   tylko 1 Alpha Patroklos
Oxva [24|Mar 23:44 ]:   nie było
Di [24|Mar 23:44 ]:   3x Natsu, przy czym tylko 1 osoba ją mainowała, a 1 wzięła 4fun
Di [24|Mar 23:45 ]:   skoro nie przemawiają do Ciebie moje argumenty, to po co mam kontynuować tę dyskusję? jestem postawiony na z góry przegranej pozycji - jeśli "obrócę się" to przegram, a argumenty do Ciebie nie trafiają
shinek [24|Mar 23:46 ]:   btw. Manior mi wspominał że moja recenzja była tu mocno jechana(czego nie widzę), z związku z tym mówię: Wy patrzycie przez pryzmat 'grania pro' i 'liczenia klatek', ma MUSZĘ patrzeć przez pryzmat typowego Kowalskiego który wczoraj kupił konsole i chce zagrać w coś gdzie się bije
Di [24|Mar 23:47 ]:   i przez pryzmat Kowalskiego mówisz, że NM jest przegięty przed turniejem, w którym udział wezmą "prosi"
Di [24|Mar 23:47 ]:   Xiby też nie było w top 8
Di [24|Mar 23:48 ]:   w domowym zaciszu mów sobie co chcesz, wisi mi to; ale jeśli wypowiadasz się publicznie i nie zgadzasz się z FAKTAMI, czyli z danymi dotyczącymi gry, to coś chyba jest nie tak
shinek [24|Mar 23:48 ]:   Di: oczywiście że tak, bo za dużo było eventów w których scrub wciskajacy co popadnie NM odprawial z kwitkiem tych co maja w oczach licznik klatek
Di [24|Mar 23:48 ]:   poproszę o przykłady
shinek [24|Mar 23:49 ]:   pierwszy z brzegu
shinek [24|Mar 23:49 ]:   ogolnopolski turniej SC2
shinek [24|Mar 23:49 ]:   na gamecubach(lol)
shinek [24|Mar 23:49 ]:   top 6 5x NM
Di [24|Mar 23:49 ]:   nicki?
shinek [24|Mar 23:50 ]:   turnieje na konwentach mangowych i dla kuców - NM ZAWSZE w top 6/8(scruby)
Di [24|Mar 23:50 ]:   NM był jedną z najsłabszych postaci w SCIII oraz SCIV, a w Warszawie powiedziałeś, że zawsze był przegięty
shinek [24|Mar 23:50 ]:   w tym sc2 to jeden - mój  reszty nie pamietam
Di [24|Mar 23:50 ]:   turnieje na konwentach = serious business, faktycznie
Di [24|Mar 23:51 ]:   w takim razie nie mogę Ci przytaknąć, że tak było, skoro nie wiem, kim byli ci "prosi"
shinek [24|Mar 23:51 ]:   TAK DUŻO jest 'pro' eventow ze te na konwentach trzeba brac pod uwage, bo tam chociaz sie zjezdzaja ludzie z roznych miast, a nie banda kolesi gra do kraty piwa
Di [24|Mar 23:52 ]:   czy skoro ja wygrałem 2 turnieje w SCIV na konwentach M&A (startowałem łącznie w 3), to to oznacza, że używana przeze mnie postać (Lizardman) jest przegięta?
Di [24|Mar 23:53 ]:   załóżmy, że w turnieju konwentowym bierze udzial 20 osób
shinek [24|Mar 23:53 ]:   Ależ skąd
Di [24|Mar 23:53 ]:   17 gra NM, reszta to osoby umiejące grać (np. Ivy, Pyrrha, Leixia)
Di [24|Mar 23:53 ]:   nie ma szans, żeby 3x NM nie było w top 6
shinek [24|Mar 23:53 ]:   No wlasnie, skad wybor 17xNM?
shinek [24|Mar 23:54 ]:   To sie nie bierze z powietrza
Di [24|Mar 23:54 ]:   z popularności postaci, tak samo jak Kilik, Siegfried, Taki (Natsu), Mitsurugi
Di [24|Mar 23:54 ]:   czy Christie jest przegięta w Tekkenie, skoro tyle osób ją wybiera na konwentach?
shinek [24|Mar 23:55 ]:   Trzeba oddzielic ziarno od plew  takiego Kilika czy Christie ludzie biora, bo to efekciarskie "i fajne łapanie robi"
shinek [24|Mar 23:55 ]:   NM ludzie biora bo jest (do pewnego poziomu a czasem nawet nieco wyżej) zabójczo skutueczny
Di [24|Mar 23:56 ]:   no, zwłaszcza że np. dziś na MLG wspomnieli, że w SCIII i SCIV była to jedna z najsłabszych postaci
Oxva [24|Mar 23:56 ]:   raczej bo ma "badass look" i wielki sword
Di [24|Mar 23:57 ]:   o to to, Oxva
Di [24|Mar 23:57 ]:   jeśli chcesz, zapis tej dyskusji wrzucę do działu SCV - może chciałbyś poznać opinię innych osób na ten temat?
Di [24|Mar 23:58 ]:   na turnieju w Londynie chyba ani jednego Najciaka nie było (Włoch miał nim grać, ale zdaje się, że został przy Natsu)
shinek [24|Mar 23:58 ]:   Ja to doskonale rozumiem, że NM nie był uber-postacia, ale na nasze, polskie warunki był przekozakiem, bo byl do opanowania dla większości i dawał rezultaty. Śmiało wrzucaj naszą dyskusję, z chęcią poznam opinie innych i dowiem się, że się nie znam
Di [25|Mar 00:00 ]:   "polskie warunki", czyli jeden turniej w SCII? odkąd gram (2004 rok), to nie licząc jednego turnieju Nightmare chyba tylko raz był w top 3 (początek 2007 roku, turniej SCIII)
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: CheeseOfTheDay w Marzec 25, 2012, 00:44:17
etam najtmer, sieg jest uber topem bo robi loda na całą arenę (jak to blokować?)



Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Ring w Marzec 25, 2012, 00:58:14
Cóż, rozumiem że jak ktoś nie ma wiedzy o grze i systemie to może oceniać siłę postaci pod względem wyglądu (?) i stylu, ale coś takiego jest jak najbardziej błędne i raczej nie powinno znaleźć się w żadnej recenzji, nawet takiej kierowanej dla casuali bo jest po prostu nieprawdą.

Nightmare nie jest przegiętą postacią - może się taki wydawać na początku: spory damage i zasieg. Poza tym jest dość rozbudowany (dwie postawy z mnóstem przejść) więc wiele osób po prostu przegrywa nabierając na  różne rzeczy. Ale w rzeczywistości Najciak nie jest aż tak dobry - damage i zasięg przypłaca sporą karalnością ciosów oraz mało zadowalającą szybkością wielu kluczowych zagrań a na jego zgadywanki z postaw praktycznie każda postać ma jakieś odpowiedzi. Jak dla mnie (czyli osoby ktora coś tam wie o grze) Nightmarowi "trochę" brakuje do topów w tej SC5. Jest to postać, która początkowo żeruje na "ignorancji" przeciwnika, a swoje wady ukazuje dopiero po jakimś czasie, kiedy przeciwnik się ogra.

Taka sytuacja jest dość częsta w SC, wiele osób przegrywa głównie przez nieznajomość postaci ale nie ma to nic wspólnego z tym, te dana postać jest przegięta/tania.
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Di w Marzec 25, 2012, 01:01:04
Ring, ja recenzji nie czytałem - wypowiadałem się na podstawie tamtej dyskusji na FB.
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: CheeseOfTheDay w Marzec 25, 2012, 01:48:08
jak to mówią na 8wrcom, zbalansowana postać, i w sumie po paczu taka pozostała
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: ZajmaN w Marzec 25, 2012, 04:27:52
Ło boże, słaba napina, znam Shinka osobiście i to jedna z najzabawniejszych i najluźniejszych osób jakie spotkałem we Wrocku. Przecież na legendarnym, usuniętym z neta, filmiku z turnieju mvc3 we Wro mówił, że 'pies (amaterasu) jest przegięty, OP i w ogóle przegrałem bo nim nie grałem ;p Fakt, recenzje powinny być rzetelne, choć jak czytałem ostatnio jakiś numer playboksa to recenzje Shinka wydawały się bardzo solidne i raczej nie miałem się do czego przyczepić. Warto też zaznaczyć, że jako właściciel i sprzedawca w blackgames często spotyka się z opiniami bardziej casualowymi, możliwe, iż to miało znaczny wpływ na jego ocenę. Poza tym, niech ma jednego obrońce na BD :D  Dajcie se siana jak to mówią ;p
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Di w Marzec 25, 2012, 07:41:44
Nie chodzi mi o recenzję (tej nawet nie czytałem), ale o to, że jako "znawca" (wieloletni staż, ogranych wiele wersji SCV) wypowiadał się na temat SCV w sposób, który mógł zniechęcić do przyjścia na turniej, bo niby gra nie jest turniejowa, a Nightmare przegięty (rzekomo zawsze był przegięty). Rzetelność na poziomie zerowym.
Czy gdybyś organizował turniej w Marvela i ktoś w miejscu, gdzie najwięcej osób o tym czyta, pisałby podobnie (czytaj: oczerniał grę), przeszedłbyś obok tego obojętnie? Ja się na takie zachowanie nie zgadzam (bo staram się rozwijać naszą społeczność), przy czym twierdzę (a raczej jestem tego pewny), że moja argumentacja jest podparta czymś więcej niż reżyserki filmu "Big Love" z Walkiewiczem z filmweb.pl.

Kilka cytatów z FB dla tych, którym nie chce się szukać:

Cytuj
Stawiam dobre piwo że wygra jakiś spamer grający Xianghuą(nie pamietam jak ta nowa wersja sie nazywa), albo spamer grający Nightmarem.
Ja się nie zakładałem, bo nie piję.

Cytuj
Bartoszu, grałem zarówno w preview, review i retaila, nawet recenzje popełniłem, na półce też leży :)
Nie mówię że do N nie da się podejść, ale jest to top3 najtańszych postaci na turnieje - zanim ludzie się skapną co i jak są 2 rundy w plecy :]

Cytuj
Also aż się łezka w oku kręci na ogólnopolski turniej SCII, gdzie po rundzie grupowej Ci którzy wychodzili grali survival na hardzie "kto więcej" ;_;
A propos tego turnieju, gdzie niby w top 6 było 5 Najciaków - duży turniej na Gamecube'ach odbył się chyba tylko jeden i na nim w top 6 nie było najprawdopodobniej ani jednego Nightmare'a. To był mój pierwszy turniej (wrzesień 2004), ale jeśli chodzi o inny, to był tak ważny, że nawet Vince (jeden z najlepszych graczy w SCII w Polsce) nie pamięta go.

Cytuj
Mimo wszystko pozostaje przy swoim zdaniu - turniej wygra jakiś kapuściarz :) Cieszy sam fakt organizacji turnieju, ale srsly Barth, SC NIE JEST grą turniejową i dobrze o tym wiesz :)
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: ZajmaN w Marzec 25, 2012, 09:53:57
To na FB akurat czytałem jeszcze przed samym impactem, może coś w tym jest co mówisz ;p Ludzie mimo wszystko rozpoznają trolling, jego argumenty to raczej teksty w stylu 'będzie machał dużym mieczem i nikt go nie dotknie ' taki se flameik przed turniejowy ;p
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Apock w Marzec 25, 2012, 13:24:23
Wydawało mi się, że człowiek ma prawo pisać na FB co mu się podoba. 

Nawet nie można napisać, że gra jest słaba i randomowa, bo zostaniesz przesłuchany w temacie frame date?

Di, chyba za mocno się przejmujesz.
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Qjon w Marzec 25, 2012, 13:26:38
Ale tu nie chodzi o kwestię posiadania prywatnej opinii, a o to, że taką postawą można było zniechęcić innych (casuali) do zainteresowania się turniejem - i o to spina się Di.
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Apock w Marzec 25, 2012, 13:30:39
No i co? I to niby jakaś nowość.

Zawsze ktoś napiszę, że MK jest chujowe, że UMvC3 jest dla masherow i jest randomowe, a SFIV jest najbardziej nudną grą świata i nikt się tym nie przejmuje.

Zainteresowałbym się wątkiem SFxT na tym forum, tyle hejtu dla tej gry ile tam jest... można się zniechęcić, żeby grać w tą grę turniejowo.
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Qjon w Marzec 25, 2012, 13:31:40
No hejt na SFxT jest uzasadniony :kappa:
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Apock w Marzec 25, 2012, 13:38:45
na SC też, bo ta gra jest wybitnie c***owa.


btw. Nawiązując do metafory z koncertem... Reprezentacje Polski w piłce kopanej codziennie zalewa tona uzasadnionego gówna, a ludzi mimo to przychodzą na stadion lub zasiadają przed telewizorami, tak abstrahując. ;]
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Di w Marzec 25, 2012, 13:50:15
Z Twojego "btw" wynika, że miałbym rację, gdyby krytyka miała tak duży wpływ, że większość ludzi by się odwróciła. Ja twierdzę, że takie zachowanie nie musi mieć wpływu na hardkorowców (a wręcz nie powinno), ale w przypadku niedzielnych graczy wpływ jest na pewno ("ej Ziutek, ten gość pisze do magazynu, zna się, olejmy turniej").
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Furb w Marzec 25, 2012, 14:40:46
Cała sprawa rozbija się o to, że o tym wszystkim pisze osoba ktora tytuluje sie mianem dziennikarza. Zadnych recenzji nie czytalem, ale jesli ktos w gazecie napisal cos w stylu "SCV nie jest gra turniejowa, bo sie mashuje przyciski i NM jest przegiety bo ma dlugi miecz" to juz jest karygodne. O to faktycznie mozna miec zal. Jesli sie cos takiego w gazecie pojawilo to jakis casual, ktory nie zna shinka i nie wie czy trolluje czy nie (trollujacy dziennikarz to jakas nowa jakosc), nie odrozni tego i faktycznie moze sie zniechecic. Chyba, ze wrzuca cos takiego do dzialu "smieszne - troll".
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Di w Marzec 25, 2012, 15:12:46
Powtórzę:
Nie znam zawartości recenzji, chodzi o wypowiedzi na Facebooku.
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: PePe w Marzec 25, 2012, 16:11:24
LOL ten shinek to jakiś pokemon :) Po pierwsze jeśli chodzi o dyskusję na "shoutbox" to odwraca kota ogonem. Przypomne jeszcze raz, że chodziło o takie "pro" wpisy jak:

#1 "Wszystko fajnie ale SC jest ostatnią bijatyką nadającą się na turniej",
#2 "Stawiam dobre piwo że wygra jakiś spamer grający Xianghuą(nie pamietam jak ta nowa wersja sie nazywa), albo spamer grający Nightmarem.",
#3 "Nie mówię że do N nie da się podejść, ale jest to top3 najtańszych postaci na turnieje".

 Cała dyskusja toczyła się raczej w okół tematu "turniejowości" SC V, a w turniejach z definicji liczą się przede wszystkim bardziej "pro" gracze. Gość albo w ogóle nie rozumie o czym się do niego mówi albo umyślnie mąci, żeby ukryć swoją ignorancję i żenujący poziom swoich komentarzy. Teraz próbuje nam wmówić, że przecież nie wszyscy są pro więc dla większości graczy Nightmare może być topem... Być może i jest dla większości graczy topem, nigdy się nawet nad tym nie zastanawiałem, ale dyskusja na FB nie tyczyła tego jakim Night jest graczem dla casuali, ale jakim jest na turnieje. Podobnie jak Furb uważam, że co innego jak coś komentuje "randomowa osoba", a co innego jak dziennikarz/recenzent.  Jakby komentarze na tym poziomie pisało jakieś dziecko, które dostało od Nighta na konwentowym turnieju to można by to zrozumieć. Jak piszę to ktoś, kto (o zgrozo) pisał recenzję SC V do gazety (i nawet nie wie, że "nowa Xian" nazywa się Leixia) to jest to na serio kompromitujące i w moich oczach jest to już totalny upadek prasy. Nawet w tak krytykowanej przeze mnie recenzji w PSX Extreme nie było takich baboli jak wypowiedzi tego gościa.

Nie chce robić "flejma", ale śmieszą tutaj niektórzy ludzie ze sceny "2D", którzy tak bardzo bronią tego gościa. Wasze bitki 2D są faworyzowane przez prasę i ciągle dostają oceny w stylu 9/10 itp. więc może stąd nie czujecie problemu ;)

W przypadku SC V to było żenujące - po długich staraniach i oczekiwaniach pojawiła się szansa na jakąś reaktywację sceny, pojawiły się turnieje wysokiej rangi organizowane przez NAMCO itp., to jeszcze pojawia się jakiś troll-pseudofachowiec (który chyba zazdrości, że nie ma turnieju w jakaś jego ulubioną bijatykę) i hejtuje/trolluje. Dla mnie to żenujące i tyle.
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Tundra w Marzec 25, 2012, 16:27:11
Wy chyba nie macie co robic, czytacie recenzje bijaty kw renomowanych pismach czasami? Wiecie jakie tam sa kwiatki? Nie przypominam sobie, zeby ktos hejtowal recenzje Tekkena 6 w cd-action, gdzie napisali ze Bob ma jedne z najszybszych ciosow w grze ^^ Albo opisywanie sil postaci w Streecie gdzie Zangief jest super topem bo ma rzuty itd itd itd. Recenzja jest zawsze subiektywna, Shinek to totalnie wyluzowany koles, i nie widze powodu by sie napisac ze ktos uwaza ze SC V jest dla spamerow, ja tak samo uwazam i co z tego. Nie znam sie na tej grze, nie reprezentuje srodowiska graczy w SC V wiec moge sobie napisac co uwazam. Pokemonem Pepe jestes Ty, bo jestes tak skillowy, ze jezdzisz tylko na turnieje konwentowe, bo inaczej byc niczego nie ugral, nie ma to jak sie podniecac ogrywajac noobow ^^
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: PePe w Marzec 25, 2012, 16:30:29
Tunder zlituj się nad sobą i się nie wypowiadaj więcej. I tak już jesteś pośmiewiskiem tutaj :D Zresztą widać, że nawet nie wiesz co piszesz, bo nikt tutaj nie rozmawia o recenzji gry tylko o komentarzach na FB pod newsem o turnieju :) Ty jesteś taki "pro", że po 2 tygodniach treningów z Mankiem na konwencie przegrałeś ze mną w SF4, mimo że nawet tej gry wtedy w domu nie miałem xD W SC IV turnieju nawet nie wystartowałeś, bo chyba bałeś się, że przegrasz z jakimś dzieckiem i będzie wstyd :) Zresztą nieważne, jest ładna pogoda, trzeba się relaksować na świeżym powietrzu, a nie denerwować z powodu jakiś idiotów :)
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Tundra w Marzec 25, 2012, 16:32:08
2 tygodnie treningow z mankiem?:D Chyba kilka godzin, dla mnie gry to czysty fun, idz Pepe sie lepiej przygotuj na kolejny konwent, zebys mogl ograc 10 latki, ktore pierwszy raz trzymaja w zyciu pada, moze uda Ci sie dojsc do top 3 znowu ^^
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: ZajmaN w Marzec 25, 2012, 16:44:30
Nicely done Tundra ! Another one is  :salt: because you write the truth. Ja jebie, co z wami ludzie :D Przecież Pepe pisząc na Tundrę idiota, pokazałeś, że dałes się złapać w jego gierki, on tam teraz siedzi i z ciebie leje a ty musisz wyjść na powietrze :D Odnośnie dyskusji, imo Tundra i Apock mają sporo racji, Furb i Di również, ja jednak zostaję po Wrocławsko-Krakowskiej stronie ;p Zawsze znajdą się hejterki, jedni zabawniejsi, inni poważniejsi, wypadało by przeczytać tą recenzję aby poznać prawdę :D
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: VanDarkholme w Marzec 25, 2012, 19:07:08
Przyznam się szczerze, że nie czytałem połowe tego tematu ale Di chyba k***s musiał urosnac o 20 centymentrow z zajebistosci :cool:
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Hiryu w Marzec 25, 2012, 20:45:23
Ten temat jest poświęcony zajebistości Di (niekwestionowalnej, przynajmniej na polskiej scenie bijatyk) czy randomowości Shinka (stwierdzona - na co więc marnujemy czas?)

EDIT: dobra, trochę doczytałem, więc skorzystam z okazji:

Pepe, matko boska, 2d są faworyzowane? MK9 z perspektywy prasy (skierowanej do casuali) oceny dostało jak najbardziej zasłużone, a jeśli mamy się skupić na polskich "mediach", to zaraz przytoczę recenzję GGXX#R w "remononawym" CD-Action, gdzie recenzent napisał tekst w oparciu o wiadomości z tylnej strony okładki gry i oglądanie artworków postaci.

Nie, żebym chciał Ci cisnąć, tylko zwyczajnie nie masz racji. W Polsce po prostu nie istnieje (nie znam przykładów?) koncept rzetelnej recenzji.
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: shinek w Marzec 25, 2012, 21:33:48
Nom cze chłopaki, fajnie się bawicie
(http://www.myfacewhen.net/uploads/645-troll-face.jpg)

Oczywiście Di ma rację, podobnie jak January mówi prawdę, a Dusia blefuje. Nie znam się i piszę głupoty, ludzi odstraszam od turnieju. Niniejszym kajam się i obiecuję poprawę.

ps. to prawda
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: grabczas w Marzec 25, 2012, 23:39:07
shinek, no offense ale hasło z masherami jest IMO bezsensu, na przykładzie bodaj 10 moich kolegów masherów w SC Najt jest ostanią postacią jaką do tego się bierzę... Raphael i 6BBB FTW :D

A co do spamowania w Caliburze to odważne stwierdzenia biorąc pod uwagę że  tutaj combosów dajmy na to 10+ hitowych nie posadzisz chyba nikim poza Violą i może Maxim (nie jestem pewien). Ale w sumie co ja się znam ja najwięcej grałem tylko w MK swoim Scrub0 ;P

@Hiryu: Dobrze prawisz waszmościu :D
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: AKI_WROC_PL w Marzec 27, 2012, 16:27:56
Facebook to zło!!!
Jaki k**wa dziennikarz? :):)
Koleś powiedział co wiedział i tyle.
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: Bolgan w Marzec 28, 2012, 17:18:15
sieg jest uber topem bo robi loda na całą arenę

Hahahahah padłem. Jestem w szoku co tu się za dyskusja wyklarowała, nie widziałem tego wcześniej. Trollujący dziennikarz - ten termin też mi się bardzo podoba :D Poza tym w piątke już się nie da maszować - za mało ciosów.
Tytuł: Odp: shinek vs. Di, czyli o tym, dlaczego Nightmare (nie) jest przegięty
Wiadomość wysłana przez: shinek w Marzec 31, 2012, 02:28:30
http://youtu.be/SDjzsFqlBX0 (http://youtu.be/SDjzsFqlBX0)

Pozdrawiam