BACKDASH FORUM
Tekken => Tekken 6 / BR => Wątek zaczęty przez: Obywatelmm w Grudzień 26, 2010, 02:01:42
-
Szukałem takiego tematu, ale nie znalazłem. Jeśli jest, to przepraszam i proszę o link.
Gram w Tekkena już od całkiem długiego czasu, ale nadal nie wiem, jak zrobiłem pewne dwa ruchy. W obu przypadkach grałem Dragunovem. Pierwszy raz walczyłem z Kingiem. Użył na mnie (nie pamiętam nazwy) jakby przewrotu i zaczepił się o głowę. No ok, norma. Tylko, że przejąłem inicjatywę i gruchnąłem nim o ziemię... (jak?)
Druga sytuacja - przeciw Mardukowi. Użył na mnie takkle, ale zamiast po prostu sparować cios i odepchnąć przeciwnika, założyłem mu dźwignię na rękę, złamałem i wstałem. I teraz pytanie:
JAK JA TO ZROBIŁEM? Zależy mi, żeby wiedzieć, jak świadomie tego użyć. Dziękuję, jeśli ktoś pomoże.
-
Hm. tekken to dziwna gra, ja np dzisiaj nagrałem sobie takie oto filmiki i zastanawiałem się gdzie to wcisnąć co by trochę weselej było, a tu taki topic, chyba idealny na nie:
http://www.youtube.com/watch?v=9_Ntl4K0FJw
http://www.youtube.com/watch?v=NH6SDYVnWwo
chciałem pokazać dlaczego przestałem w tą grę tak na poważnie grać, niby człowiek się ograł na tym i na tamtym ale zawsze jak moja dziewczyna dostawała pada w ręce to jakimś cudem udawało się jej coś tam wygrać randomowymi postaciami, a do prawdy nie potrafi w tą grę grać, nawet pada w ręku nie trzyma, tylko na kolanie i wali w niego jakby grała na pianinie. Normalnie miazga. Oczywiście zaraz ktoś napisze że to szczęście i tym podobne, lecz chyba o tym pisali sami twórcy że aby w tą grę grać nie trzeba być mega uber skilowym graczem tylko takim casualem, trochę coś tam ogarnąć i dawaj...
-
To nie szczęście, po prostu grałeś z gościem który zupełnie nic nie potrafił. Poza tym taka specyfika gry, gracz totalnie casualowy niekoniecznie będzie wygrywać z button masherem. Gracz casualowy nie wie jak poprawnie się poruszać, nie zna kar, nie zna mechaniki, ot wyłącznie jakieś tam juggle i ciosy. Na dodatek w tej grze są postacie które są noob friendly na niskim poziomie takie jak hwo eddy i może jeszcze ktoś. Można nimi poprzyciskać coś tam zawsze wyjdzie, a gracz który tego nie zna i nie ma odpowiedniego movementu i pewnego tekkenowego ogrania może mieć z tym problem.
W SF niby tego nie ma, ale jak posadzisz z jednej strony gościa który umie puszczać kulki ryjem i czasem wiatraczek mu nawet wyjdzie (umie ciosy) oraz combo typu jump in HK cHK, a z drugiej strony posadzisz buttom mashera grającego simem to Raju wcale tak łatwo może nie mieć.
Zresztą w GG też już widziałem jak gość który coś tam umie i zna trochę mechaniki, przegrywa z button masherem, więc nie tylko w 3d'kach namco się da;].
-
Po prostu jak mi uniki w głąb ekranu lub odwrotnie nie skutkowały bo zamiast agresor iść combem do przodu sam zmienia kierunek i obrywam już kolejnym ciosem - tak w 3d raczej nie powinno być - to odpuściłem sobie używanie gałki, ludek sam blokuje (imo co za bzdura) ciosy z dupy wychodzą i to takie jakich nie widziałem, a wykonanie ich na tutorialu jedynie mogłem zaobserwować. Odpalę sobie starą Trójkę i porównam bo mam wrażenie że Tekken jaki mnie do tej serii przyciągnął miał trochę inne właściwości, mało tego dashe w DR są chyba o niebo lepsze. I to kopanie leżącego. Raz przyłożę i z jugla mogę nie wyjść - brakuje skalowania siły jak to Capcom ma w SFie. Chyba VF sprawia mi więcej radości teraz niż to wtedy było. No ale co tam - marudzić mogę, fakt niezaprzeczalny - nie gram w to od dość dawna, nie znam się na systemie, ale gwarantuję, że tym sposobem nawet z bardzo dobrym, obrytym graczem, rundę czy dwie bym ugrał, a tak być nie powinno.
-
Ciosy śledzące były już w T3 o ile mnie pamięć nie zawodzi (bodajże hellsweep Jina). W T6 ponoć nie sidestep a sidewalk służy do mijania ciosów. A i nie "kopanie leżącego" tylko bound (postać odbija się od podłogi umożliwiając przedłużenie juggle'a; kopanie leżącego w podstawowej formie też jest obecne od dawna) i ściana powodują, że ma się wrażenie p.t. "game over, man!".
-
Obywatelmm
Pierwsza sytuacja wyglada na wyrwanie sie z rzutu kinga 1+3
Co do tackle'a to niektore postacie moga reversalowac zwykle punche (iirc robi sie to klepiac 2,2,1+2)
ale nie wiem czy to tyczy sie tackle'a Marduka
Nastepnym razem pytaj w odpowiednim temacie, tam szybciej dostaniesz odpowiedź i nie sprowokujesz offtopa :p :p
-
heheh przypomina mi się akcja z ostatniej Bursy ;d gdzie Guardianem zasiedliśmy do BB i ja umiałem kilka ciosów i combo a mój towarzysz mashując kółeczko i kierunki rozpier.olil mnie jak szmate robiąc 20 hit combo o.O, prawda jest taka że w każdej bitce można "coś" wymashować,w SC to samo....wierzcie lub nie ale grając z koleżanka w SC3 ona nie znając postaci (IVY) zrobiła mi CS'a....jakim ku**a cudem ? no wlasnie do dzis sie zastanawiam ;d.
-
takim że w sc3 wystarczyło kręcić gałką i maszować a+g i po czymś to zawsze wychodziło xD
-
Obywatelmm
Pierwsza sytuacja wyglada na wyrwanie sie z rzutu kinga 1+3
Co do tackle'a to niektore postacie moga reversalowac zwykle punche (iirc robi sie to klepiac 2,2,1+2)
ale nie wiem czy to tyczy sie tackle'a Marduka
Nastepnym razem pytaj w odpowiednim temacie, tam szybciej dostaniesz odpowiedź i nie sprowokujesz offtopa :p :p
Próbowałem wyrwać się Kingowi w normalny sposób, ale nie dało się. Sprawdziłem nazwę, to był Frenkensteiner.
A po tym, jak Marduk mnie powalił, a ja mu złamałem rękę, przez 5 minut siedziałem zszokowany. :| I to nie było 1+2 przy upadaniu, a potem 1 lub 2, bo tego używam często. Po prostu chwyciłem lecący cios, wyjąłem nogi spod cielska Marduka i założyłęm mu dźwignię.
Nie znalazłem innego tematu, więc stworzyłem. Ale na ogół dołączam się do istniejących. :)
-
Odpowiedni temat (http://backdash.pl/forum/index.php?topic=2.195)
-
No moim zdaniem bardzo słaby (co nie oznacza od razu casualowy, może być po prostu początkujący) gracz ma bardzo małe szanse z typowym button masherem. To jest osoba znająca ciosy własnej postaci, może nawet i jakieś combosy, ale nie ogarnia podstawowych koncepcji gry, takich jak movement, karanie, frame data, mind-game'y itd. Masher ma wyj***ne i po prostu napiera ;p
-
A po tym, jak Marduk mnie powalił, a ja mu złamałem rękę, przez 5 minut siedziałem zszokowany. :| I to nie było 1+2 przy upadaniu, a potem 1 lub 2, bo tego używam często. Po prostu chwyciłem lecący cios, wyjąłem nogi spod cielska Marduka i założyłęm mu dźwignię.
Gram Mardukiem już z 5 lat i Dragiem tez coś potrafie, ale pierwszy raz słyszę aby taka sytuacja miała miejsce. Drag potrafi zreversalować 2 z Mounta u zwykłych postaci ale nie u Marduka i drugiego Draga (mają specyficzne, unikalne Mounty). Tak samo nigdy nie miałem sytuacji, ani jej nie widziałem, ani też o niej nie słyszałem, aby ktoś zreversalował cios z Mounta Mardukowi.
-
Gram Mardukiem już z 5 lat i Dragiem tez coś potrafie
Szacun !