BACKDASH FORUM

Społeczność => Polska scena => Wątek zaczęty przez: Hiryu w Wrzesień 26, 2012, 19:20:01

Tytuł: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Hiryu w Wrzesień 26, 2012, 19:20:01
Jak w temacie - zastanawia mnie co gracze z backdasha uważają a zachętę a co zniechęca ich do wykładania niemałego szmalu na wojaże po nadwiślańskim królestwie. Socjal?  nagrody? wódka? prostytutki? lasery? możliwości są nieogrniczone,  więc liczę na jakieś odpowiedzi ;)
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: TasTer w Wrzesień 26, 2012, 19:39:30
Social, 2d, dobry termin i odległość w granicach 3/5 Polski. A i jeszcze naleśniki z kurczakiem  :dansgame:
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: szostakfm w Wrzesień 26, 2012, 20:10:08
Okazja do nacieszenia się wygodami podróży PKP (w tym m. in. nieopisana radość wywołana wspaniałej jakości nowoczesną technologią syntezatora mowy użytego do zapowiadania pociągów na dworcu Warszawa Zachodnia - seriously, najlepiej zapowiadane pociągi w Polsce), poczucie obowiązku w stosunku do organizatorów, którym się chce robić coś nawet dla garstki ludzi, chęć zdobycia sławy (tak, kiedyś na pewno wyjdę z grupy d-; ) oraz przemożne pragnienie uczestnictwa w jakimś doniosłym wydarzeniu.

A tak bardziej banalnie, ale i jakby zgodnie z prawdą:
+ dużo grania - lubię grać; opcja pogrania freeplayów to wielki plus dla turniejów (bo na zlotach to samo przez się)
+ zorganizowany nocleg w wypadku wielodniowych imprez
+ możliwość pogadania z ogarniętymi w temacie ludźmi
+ wydarzenia poboczne (jak nahajpowany moni mecz itp.)
- usytuowanie z dala od centrum wszechświata i cywilizacji (czyli Śląska)
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: CheeseOfTheDay w Wrzesień 26, 2012, 20:23:05
chyba tylko te prostytutki
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Nevan w Wrzesień 26, 2012, 20:27:01
Wódka.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 26, 2012, 20:27:16
Jadę zajebać.

Czyli w sumie bez różnicy co, jak i gdzie. :kappa:
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: htm7 w Wrzesień 26, 2012, 20:43:31
Żeby się czegoś nauczyć  :salt:
                                         :kapparyu:
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Pychu w Wrzesień 26, 2012, 20:49:18
Wódka.
o to to!! no i dragi  :kapparyu:
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Nevan w Wrzesień 26, 2012, 20:49:40
@up +1
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Furb w Wrzesień 26, 2012, 21:04:44
Moze ktos mnie odbierze jako jakiegos super sztywniaka i super seriuosly gracza, ale dla mnie w kolejnosci:

- Turniej w kontekscie rywalizacji i sportowej walki
- Zdobywanie doswiadczenia
- Social i imprezy
- Wszystko co wiaze sie z podrozowaniem

Uwazam, ze z powodu tego ze u wiekszosci graczy socjal jest na pierwszym miejscu zamiast na drugim, scena nie wyciaga maksymalnego potencjalu i pozniej za granica roznie bywa. Oczywiscie to jest moja opinia i absolutnie nikogo nie zmuszam do tego aby ja podzielal!
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: caradolph w Wrzesień 26, 2012, 21:11:59
-Bo do tej pory byłem tylko na jednym
-Gdyż chcę spróbować coś ugrać
-Freeplaye
-Gdyż może jak bd jeździł to będzie chociaż 1 osoba więcej na tej polskiej scenie
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Snake w Wrzesień 26, 2012, 21:30:24
Uwazam, ze z powodu tego ze u wiekszosci graczy socjal jest na pierwszym miejscu zamiast na drugim, scena nie wyciaga maksymalnego potencjalu i pozniej za granica roznie bywa. Oczywiscie to jest moja opinia i absolutnie nikogo nie zmuszam do tego aby ja podzielal!
+ fucking 1.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Nevan w Wrzesień 26, 2012, 21:42:06
@ Furb - akurat nie zgodzę się co do ostatniego i to bardzo. Byłeś z nami w Berlinie i uważam, że picie i imprezowanie z innymi jakoś nikomu specjalnie z mojej ekipy nie zaszkodziło.

Ty za to nie piłeś i nie widziałem żebyś z kimś rozmawiał poza naszymi a wyniki wiesz jakie miałeś.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Kot w Wrzesień 26, 2012, 21:51:51
Skoro już wchodzimy w poważne tony, to powiem, że ja jeżdżę w 90% dla hajpu. To mnie wciągnęło w community i to jest dla mnie najważniejsze - choć to właściwie tylko takie moje marzenie, bo w praktyce jeżdżę po prostu na każdy zlot, na którym mogę zagrać w Marvela. Ale gdyby kiedyś faktycznie zaistniała taka sytuacja, że musiałbym wybierać, na które wydarzenia jadę, a na które nie, to wybierałbym zdecydowanie turnieje nad zloty, a najlepiej takie duże z gwarantowaną publicznością.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Frizen w Wrzesień 26, 2012, 21:58:17
@ Furb - akurat nie zgodzę się co do ostatniego i to bardzo. Byłeś z nami w Berlinie i uważam, że picie i imprezowanie z innymi jakoś nikomu specjalnie z mojej ekipy nie zaszkodziło.
Mi nawet pomoglo. Alkohol zwalnial prace serca, inaczej bym padl na zawal.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: ZajcewWerewolf w Wrzesień 26, 2012, 21:59:18
Popierdolić jakieś głupoty, pograć, porzucać.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Furb w Wrzesień 26, 2012, 22:03:02
Pilem, po prostu mniej niz wy ;p. A o graczach napisalem w kontekscie "niektorych osob". Nie mam na mysli siebie, bo w moim przypadku po prostu trzeba byc lepszym graczem. Rozmawialem z innymi i gralem freeplay'ie. Jesli chodzi o wynik to odpadlem na tym samym etapie co Gajda. Nie chodzi mi o to czy komus imprezowanie szkodzi czy nie. Bardziej mi chodzi o zainicjowanie rozmowy dotyczacej tego jak powinny wygladac turnieje. Czy powinnismy bardziej skupic sie na stronie turniejowej, czy bardziej socjalnej. Socjalna ma swoje zalety, ale na pewno wplywa na wyniki pewnych turniejow. Ja osobiscie uwazam, ze cala czesc imprezowa powinna sie odbywac na afterach, gdzie wszyscy beda sie dobrze bawic po calym wysilku jaki wlozyli na turnieju aby zagrac jak najlepiej. Charakter turniejow na pewno ma tez pewien wplyw na odbior wsrod sponsorow. Ja osobiscie jako sponsor wolalbym aby turniej byl rozgrywany w bardziej "oficjalnej" atmosferze. Kiedys Aris zrobil podcast o tym jakie powinno byc podejscie na turniej. Czy powinno sie podchodzic na luzie, czy jednak ambitnie z taka "sportowa zloscia". Aris stwierdzil, ze sceny sa slabsze bo ludzie zaczeli sie traktowac bardziej ulgowo ze wzgledu na to, ze sie znaja. Na poczatku sie z tym nie zgadzalem, ale teraz uwazam, ze cos w tym jest. Z drugiej strony nie chodzi mi tez o to, zeby tworzyc flejmy i jakas ciezka atmosfere.

@ Furb - akurat nie zgodzę się co do ostatniego i to bardzo. Byłeś z nami w Berlinie i uważam, że picie i imprezowanie z innymi jakoś nikomu specjalnie z mojej ekipy nie zaszkodziło.
Mi nawet pomoglo. Alkohol zwalnial prace serca, inaczej bym padl na zawal.

No to jest tez dyskusja czy alkohol pomaga czy przeszkadza. Frizenowi akurat pomoglo. Mi rozchodzi sie bardziej o to, ze jesli sobie gramy popijamy piwo i smiejemy sie to czasem odnosze wrazenie, ze ludzie nie graja na 100%. Moze jestem jedyny, ale takie jest moje zdanie ;D.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Avi w Wrzesień 26, 2012, 22:28:00
Dla mnie zdecydowanie rozróżnienie ma tutaj turniej a zlot.Zlot wiadomo dla zabawy, socjalu, freeplayów a turnieje-cóż, ja je cenie właśnie za zaciekłą walkę, emocje gdy waha sie wygrana na procentach życia, pełne skupienie na najwyższym poziomie.Choć ja to mówię z punktu niestety obserwatora , bo startować nie mam co:)
Niemniej na parunastu już turniejach/zlotach byłam i nadal uważam, ze takie dawanie z siebie wszystkiego na WCG sprawiło, że to był najlepszy event jaki mi było dane "posmakować". Dlatego poniekąd zgadzam się z Furbem, choć z drugiej strony takie znanię się na scenie mówi nam jak ciężko jest pokonać na turnieju kogoś, z kim gramy we własnym mieście "na co dzień" i każe się naprawdę skupić przy każdej walce.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Tokis_TLT w Wrzesień 26, 2012, 22:55:57
Ja też bym to rozdzielił na dwie kategorie:

Turniej:
 - jadę się sprawdzić, powalczyć w swojej "konkurencji", zająć jakąś dobrą lokatę. Ambicjonalna sprawa, you know. ;)
 - dobre nagrody, fajna oprawa, profesjonalna atmosfera, ZAGRANICZNI GRACZE - to mnie przyciąga.
 - chcę spotkać ludzi, pogadać z nimi, pośmiać się, powymieniać uwagami.
 - na dobrze zorganizowany turniej z fajnym roosterem pojadę praktycznie wszędzie.
 - fajnie jeśli turniej oferuje jakieś freeplaye, dodatkowe rozrywki. Nie lubię jechać na tur tylko po to żeby zagrać turniejowe walki, zawsze chce się wkręcić na jakieś spary lub inne atrakcje(targi, turnieje w inne gry, etc.). Jeśli turniej trwa dwa dni i da się załatwić  nocleg - tym lepiej.

Zlot:
 - tutaj socjal above all, cieszę się gdy znana mi morda jest w stanie się pojawić, smucę gdy ktoś lubiany przeze mnie musi zrezygnować. "The more the merrier".
 - mały melanż, alko i inne takie - to wspomaga zaciskaniu więzi miedzy ludżmi ze sceny. Chętnie poznaję też nowych graczy(i nie tylko graczy).
 - liczę na opcje pogrania, zawsze staram się dowiedzieć czy będzie wystarczając liczba stanowisk żeby wszyscy mogli posparować należycie.
 - ogólnie, staram się wybierać lokacje w miarę bliskie mej aktualnej. Jednakże jeśli wszystkie powyższe warunki są spełnione pojadę w sumie gdziekolwiek(byle nie do Suwałk :P - szacun Zajcew że chce ci się tak jeździć po Polsce).
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Ryld-PL w Wrzesień 27, 2012, 09:42:19
Słońce, plaża, zimne drinki...

A tak na serio - jeżdżę, bo mogę. Lubię klimat turnieju, musi być pozytywna wkrętka. Niestety nie jestem graczem do którego argumenty Furba przemawiają - bo to raczej sprawa osobistego podejścia. Rozumiem o co kaman, ale ja na turnieju nie potrafię się posolić za to, że przegrałem. Nie wk**wię się na kogoś, nie wytknę nikomu, że jest w k**wę słaby - bo jak już to wolę koncentrować się na tym co zrobiłem źle i czego brakuje żeby następnym razem było lepiej.

Social jest zaj**istym dodatkiem mile widzianym oczywiście :D
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Furb w Wrzesień 27, 2012, 12:53:16
Eh, moze inaczej to zargumentuje o co mi chodzi. Przyjezdzajac na turniej tekkena czuje sie jak na zlocie. Takie uczucie, ze bylem na turnieju mialem wlasciwie tylko na WCG i Capcom Fight Clubie. Osobiscie wolalbym klimat oficjalnej imprezy nad klimat zlotu w barze/klubie. Ale coz, jak pisalem wczesniej, moze jestem jedyna osoba, ktora ma taki poglad ;p.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Di w Wrzesień 27, 2012, 12:55:02
Nie jesteś ;). Niemniej stanowimy zdecydowaną mniejszość.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: Qjon w Wrzesień 27, 2012, 13:57:13
Na dwóch wymienionych przez Furba turniejach nie grało się o Złote kalesony + wpisowe, stąd inne podejście uczestników, wot.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: ZajcewWerewolf w Wrzesień 27, 2012, 18:44:53
Tokisie ja jadę wszędzie gdzie się da byle tu nie tkwić i się nie ograniczać gdybym lenił się wyjść na świat to nie wiedziałbym kto Ty jesteś ;] Kto to jest Nevan, Frizen, Robson, Tenshi itp. , itd. co to juggl, kara, frame data, nie wygrałbym jednej rundy Wangiem z Tobą i Nevanem na najbardziej prestiżowym turnieju na jakim byłem ;] nie można się ograniczać że za daleko, już nie mogę sie doczekać kiedy trafię znów do Łodzi.
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: tejotl w Wrzesień 29, 2012, 16:36:07
kiedy chodzi o "zloty" (jak dla mnie jest tylko jeden zlot i to jest Bursa - chyba ze o czyms nie wiem) to jade glownie po to zeby spotkac Was wszystkich, pograc cos offline, napic sie szklaneczki whiskey, wypic piwko do pysznego nalesnika i zbudowac piramide z krzesel gdy nikt nie patrzy (pics soon!)
na ostatniej Bursie mialem tez duza motywacje turniejowa ktora poszla sie j*bac w pewnym momencie z przyczyn osobistych

turnieje natomiast - tutaj dla mnie wyznacznikiem jest to ze na danym turnieju pojawia sie gracze z czolowki Streeta kiedy chodzi o turnieje w Polsce. Dlatego przestaly mnie interesowac turnieje na zlotach anime i inne takie pierdoly bo to z reguly jest smiech na sali i strata czasu
kiedy chodzi o turnieje zagraniczne to tutaj przyciaga mnie mozliwosc zmierzenia sie z innymi graczami - i nie chodzi mi tutaj o top wymiataczy, ale sredniakow takich jak ja. Morda mi sie cieszy na mysl o wygranej na  EVO czy w Cannes gdzie przed walka spisywano mnie na straty, a gdy bralem Vege to z automatu bylem traktowany jako underdog
do tego przy zagranicznych wojazach wazna jest  tez miejscowka - dlatego zupelnie nie interesuja mnie turnieje w UK, ale chetnie polece ponownie do Cannes. Chcialbym tez pojawic sie na turnieju w Irlandii oraz w Niemczech
Tytuł: Odp: Dlaczego jadę na zlot/turniej?
Wiadomość wysłana przez: JEZUS w Luty 27, 2013, 12:56:02
nie wiem gdze to napisać, wuec pisze tu-0 ma ktoś zdjęcia z turnieju w Tekkena 5 (jeszczze) z zabrza?:)

bylbym wdzięczny