Autor Wątek: Sexizm a scena fighting game'owa.  (Przeczytany 9474 razy)

Apock

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 282
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Kraków
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 02, 2012, 20:47:59 »
jeśli ktoś uważa, że tekst "Shout outs to your boyfriend. What's his name, I wanna say his name while I'm smelling you." do laski przed kamierami jest normalny, jest zdrowo jebnięty i powinien umrzeć. ;]

K'

  • Learn to fly
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 477
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: The_K_slash
  • Skąd: 天国
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 02, 2012, 21:00:35 »
jeśli ktoś uważa, że tekst "Shout outs to your boyfriend. What's his name, I wanna say his name while I'm smelling you." do laski przed kamierami jest normalny, jest zdrowo jebnięty i powinien umrzeć. ;]

Nieładnie tak życzyć komuś śmierci za byle tekst ;]

Snake

  • Moderator forum
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 3483
  • Płeć: Mężczyzna
  • never lucky BabyRage
    • Zobacz profil
  • PSN ID: SnakeSRK
  • Skąd: Gdańsk
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 02, 2012, 21:04:29 »
Cytuj
  Neither SRK nor Evo in any way condones the behavior from last night. To make this perfectly clear, we are pulling the Evo seeding points for WNF’s first season in 2012, as well as SRK’s sponsorship of WNF. I personally have a lot of confidence in the Level | Up team to set a new standard for themselves and hope to work with them in the future. For now though, that’s not possible.
    We cannot continue to let ignorant, hateful speech slide. The nasty undercurrent in the scene isn’t a joke or a meme. It’s something we need to fix if we expect to continue to grow, but more importantly it’s a moral imperative. I don’t want to be a part of a group where it’s ok to bully or make fun of others, and I hope you don’t either.

Hm nie chce tutaj nikogo o nic oskarzac, ale to wyglada jakby ktos chcial konkretnie odciac sie od sprawy i zwalic wszystko na "3D scene". Zalatuje mi to troche hipokryzja biorac pod uwage trash talki, nawalanie sie stickami i inne incydenty majace miejsce podczas turniejow (zwlaszcza amerykanskich) w gry 2D. Ja to bym odczytal jak: "dopoki my sie trash talkujemy to budujemy hype, a jak wy trash talkujecie to juz jest offensive". Oczywiscie nie chce, zeby ktos pomyslal, ze odwracam kota ogonem czy cos ;p. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Hmm, ale ja tutaj nie widzę nic, co by wskazywało na takie nastawienie, skąd żeś to wytrzasnął? :p

Apock

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 282
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Kraków
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 02, 2012, 21:06:20 »
jeśli ktoś uważa, że tekst "Shout outs to your boyfriend. What's his name, I wanna say his name while I'm smelling you." do laski przed kamierami jest normalny, jest zdrowo jebnięty i powinien umrzeć. ;]

Nieładnie tak życzyć komuś śmierci za byle tekst ;]

selekcja naturalna ;]

Kot

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 935
  • Płeć: Mężczyzna
  • no-life 4life
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: Nekonushi
  • Skąd: Warszawa
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 02, 2012, 21:23:18 »
Jeśli ktoś uważa, że tekst "Shoutoutstoyourboyfriendwhatsisnameiwannasayitwhileimsmellingyou" jest pojebany, a jednocześnie życzy komukolwiek śmierci za coś takiego, to brak mi słów.

Cała ta afera to jest jakiś żart. Kto niby ustala normy, co jest OK żartem, a co nie? Dla niektórych żarty na Kwejku są "chore", mamy zamknąć kwejka (ja nie miałbym nic przeciwko)? Wszyscy wiedzą, że FGC nie ma żadnych tabu (no, prawie), są wulgarni i złośliwi. Laska powinna wiedzieć, na co się porywa. Tak naprawdę co mogła zrobić:
a) Odgryźć się pierwszym lepszym tekstem o byciu gruby, samotnym, zarośniętym nerdem +10 respect, +10 do poczucia humoru
b) Wyjebać ma z plaskuna, +50 respect, -20 złośliwych docinek
c) Powiedzieć poza wizją, że naprawdę ją męczą takie teksty, nie jest do nich przyzwyczajona itp., -15 złośliwych docinek
d) Rozładowywać stres śmiechem i bez przekonania mówić, żeby dał jej spokój. Przecież po takim typie widać chyba, że nie miał zbyt wiele do czynienia z kobietami i traktuje je jak takich facetów z cyckami - więc zamiast żartować z krótkiego penisa i bycia pedałem, żartował z wąchania i bycia dziwką. Jeszcze mnie dobija, jak trashtalkowanie na płeć niemęską takie serwisy jak Kotaku nazywają "przeszkodą na drodze do równouprawnienia" :))

Czy FGC powinno zmienić swój język? Może. Nie wiem. Na pewno jest to unikalne, że tak duże społeczeństwo zdobywa coraz większą popularność mimo swojej wulgarności. Mnie się podoba, ale ciężko się wypowiedzieć nie mieszkając w kraju, w którym jakiekolwiek FGC faktycznie istnieje ;)
smh tbh fam

Apock

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 282
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Kraków
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 02, 2012, 21:29:09 »
Jeśli ktoś uważa, że tekst "Shoutoutstoyourboyfriendwhatsisnameiwannasayitwhileimsmellingyou" jest pojebany, a jednocześnie życzy komukolwiek śmierci za coś takiego, to brak mi słów.

Weź się odgryź jakimś błyskotliwym tekstem, a nie oburzaj.
-10 do respektu - 10 do poczucia humoru.

--
ale takie z Was luźne chłopaki, można dziewczynę przez 5 dni dociskać, aż pęknie. I to jest takie fajne i wpasowane w kulturę FGC, a nie można napisać 'umrzyj' xD
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2012, 21:32:30 wysłana przez Apock »

Kot

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 935
  • Płeć: Mężczyzna
  • no-life 4life
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: Nekonushi
  • Skąd: Warszawa
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 02, 2012, 21:38:53 »
Ja nie mam nic problemu z umrzyj. Ale dziwne, że ktoś kto burzy się przeciw wąchaniu nie ma problemu z życzeniem komuś śmierci. No ale cóż, to widać to moje skrzywienie, bo nawet nie chce mi się odgryzać przeciw czemuś takiemu 8)
smh tbh fam

Apock

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 282
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Kraków
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 02, 2012, 21:54:47 »
ojtam ojtam

Grey

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 385
  • Płeć: Mężczyzna
  • 未だ未だ
    • Zobacz profil
    • facebook/Tekken-TEJ
    • Email
  • Gamertag: \m/
  • PSN ID: TekkenTEJ
  • Skąd: Poznań TEJ-city
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 02, 2012, 23:42:26 »
Kot - Apock
 1   -   0

Może jakąś ustawkę zróbcie, zapomnieliście że u Nas się ludzi nie ciśnie tylko po pyskach pierze.

Qjon

  • Learn to fly
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2452
  • Płeć: Mężczyzna
  • dac zarobic ptak expo
    • Zobacz profil
  • CFN: Qjonoko
  • PSN ID: QjonPL
  • Skąd: Farszafa
  • Steam ID: Qjonoko
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 02, 2012, 23:56:59 »
Świetny pomysł, popieram!

Tenshimitsu

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1107
  • Shisei meiari
    • Zobacz profil
    • ManjiKai
    • Email
  • PSN ID: Tenshimitsu
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 03, 2012, 13:12:29 »
No nie, znowu? Już dość Polish Fighting Community ucierpiała od ostatniego wybryku.

---

Może jakieś podsumowanie?

Według mnie, wulgarność, chamstwo i prostactwo powinny być tępione, czy to skierowane do facetów, czy do dziewczyn. Jeśli ktoś nie umie komuś dogadać w inteligentny i celny sposób, niech poczyta trochę więcej książek.

Niestety, dopóki będą kolesie popierający ten typ zachowania, dopóty taki niski poziom będzie się utrzymywał. (chociaż i tak w porównaniu z amerykanami, u nas jest jeszcze znośnie)

Mnie osobiście bardziej imponuje coś takiego:

http://www.youtube.com/watch?v=_oOd0TxEneI :D
"Logic will take you from point A to point B. Imagination will take you everywhere."

ZajmaN

  • Learn to fly
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 1291
  • Ukryty metal
    • Zobacz profil
    • KLIK
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 03, 2012, 13:20:13 »
Bankier dał radę if you now what i mean ;)

Nevan

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2209
  • Płeć: Mężczyzna
  • The bells of good furtune are ringing for you.
    • Zobacz profil
    • Nevan YT
    • Email
  • Skąd: Wrocław
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 03, 2012, 14:08:51 »
Oczywiście, podstawą jest wzajemny szacunek:

http://www.youtube.com/watch?v=itx3VCVZjlI


Tak, tak... Właśnie wysikałeś się pod huragan.

grabczas

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 387
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • PSN ID: grabczas
  • Skąd: Białystok
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 03, 2012, 14:11:36 »
Na pewno nauczka dla nas na przyszłość. Tak samo jak nagrywa się turnieje, warto spróbować poskromić język (chociaż czuję że ja najszybciej dostałbym w łeb po głupiej przegranej :P).

Tenshi, zależy jak chcesz tempić bo jak zaczniesz rozdawać hopkicki na prawo i lewo to słabo widzę frekwencje na turniejach ^^ A filmik zniszczył.

Co chodzi o samą sprawą, co się stało się nie odstanie, my teraz mamy wpływ tylko naszą przyszłość a Capcom ma teraz telenowele zamiast bijatykowego big brothera IMO :P Tak czy inaczej sprawa już jest jak dla mnie za mocno rozdmuchiwana =.=
"Sua Sponte"

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Sexizm a scena fighting game'owa.
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 03, 2012, 14:35:29 »
Podsumowewywując, wszyscy zgadzamy się, że takie ekscesy na antenie, przed ludźmi niekoniecznie w temacie są absolutnie niedopuszczalne. Ale czy to był seksizm, to zdania mamy podzielone?

BTW, czasem są też sytuacje, w których każdy, niezależnie od tego jak classy i mature chciałby być, nagle ma dwanaście lat i śmieje się jak dziecko http://www.youtube.com/watch?v=nRsaExGcx5A&feature=related
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.