Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Wiadomości - HiKrush

Strony: 1 [2] 3 4 ... 114
16
Mortal Kombat X / Odp: Mortal Kombat X
« dnia: Maj 05, 2015, 13:10:02  »
Wygląda na to, że i7, GeForce 2GB i 12GB RAMu to nie wszystko, wszak komputer - zupełnie jak ludzie - poza wnętrzem, wyglądem i bogactwem musi jeszcze mieć "to coś".

17
Mortal Kombat X / Odp: Mortal Kombat X
« dnia: Maj 05, 2015, 12:04:54  »
A Cassie? Kolejna bijatyka z kolejną dziewoją, którą bardzo bym chciał grać, a z którą mi na pewno nie wypali, bo nie umiem grać laskami w żadnej grze ever :P

18
Mortal Kombat X / Odp: Mortal Kombat X
« dnia: Maj 05, 2015, 10:51:32  »
Widziałem minimalne wymagania i mam prawie dwa razy taką specyfikację komputera, ale wiem, że to nic nie znaczy. #pcmasterrace

Prośba o torrent nieaktualna, znaleźliśmy jakąś aukcję za 8 zeta z dostępem do rodzinnego konta na steam, więc może zdążymy przetestować zanim zbanują :P

Miałem właśnie pytać, które wariacje, to mnie Hiryu uprzedziłeś, dzięki. Zero nadal ma najlepszy projectile?

19
Mortal Kombat X / Odp: Mortal Kombat X
« dnia: Maj 04, 2015, 11:40:36  »
Dzięks :) Domyślałem się właśnie, że nie ma całkiem legit tier listy, ale o takie coś mi właśnie chodziło. Zwykle widać od początku, które postaci wyraźnie odstają, a ja jestem już stary i ambicje zostawiłem w gimnazjum, więc szukam topów :P

EDIT: pytanie nr 5: ma ktoś legit link do purata na uploaded.to, ewentualnie torrent? Nie chcę rozpowszechniać piractwa, chodzi mi o sprawdzenie przed zakupem, czy ta gra pójdzie mi na moim piecyku, bo Indżastis na przykład mulił mi sakramencko.

20
Mortal Kombat X / Odp: Mortal Kombat X
« dnia: Maj 04, 2015, 09:41:28  »
Kilka pytań, jak zwykle:

1. Gdzie znajdę źródło legit wiedzy na temat Mortala? Jakieś tutoriale, kombosy, tłumaczenie systemu, etc.
2. Jak wygląda tier lista?
3. Online jest dobry?
4. Kiedy premiera na PS3?

21
Tekken 7 / Odp: Tekken 7 - dyskusja ogólna
« dnia: Marzec 08, 2015, 08:37:07  »
Zauważyliście że na arcade'ach nie ma żadnych czarnoskórych postaci? No Eddy, Armor King, Bruce, Marduk, Christie, Raven. Czyżby Japońce nie lubili mudżynów?
Połowa postaci, które wymieniłeś nie jest nawet czarnoskóra.
To jaka? czekoladopodobna?  Kry

22
Tekken 7 / Odp: Tekken 7 - dyskusja ogólna
« dnia: Marzec 04, 2015, 19:18:40  »
Claudio ma lowka od Bruce'a, taki powolny z obrotem, a Shaheen bardzo przypomina Lee i Ravena. Ciekawe co z tego wszystkiego będzie.

23
Tekken 7 / Odp: Tekken 7 - dyskusja ogólna
« dnia: Luty 19, 2015, 12:08:52  »
Skąd casuale mają wiedzieć że Katariną będzie można wciskać?
Prawdę mówiąc, to nie mam pojęcia skąd będą wiedzieć. Do dziś zagadką jest dla mnie fenomen Edzia Gordo, którego zna KAŻDY, bo KAŻDY kiedyś go wybierał i wciskał iks i kółko. Mam cichą nadzieję, że jakaś taka życiowa intuicja w ludziach pozostała, że widząc gdzieś jakąś walkę postanowią spróbować swoich sił i zasiadając kiedyś gdzieś do walki grupowej usłyszę pytanie "którym przyciskiem się kopie?" od przeciwnika, z pokerową twarzą wybierającego Kaśkę.

24
Tekken 7 / Odp: Tekken 7 - dyskusja ogólna
« dnia: Luty 19, 2015, 11:24:04  »
Na automatach, czy nie, chodzi mi o pełny produkt, z uzupełnionym rosterem.

Na YT yuki pojawia się dużo meczy. Skrótowo: Claudio jest mega wieśniacki, Lucky Chlamydia jest mega wieśniacka, ale ma ładną animację bredgensa, Katarina wydaje się być dobrym pomysłem, bo casuale na turniejach będą mogły sobie powciskać iks i kółko, Sheherezada wygląda na fajną postać, ale ma buracki dizajn i głowę, co wygląda jak słoik na zimę, taki wek babcyny z kraciastą szmatką.

https://www.youtube.com/user/yuki95/videos

A tutaj tuba ArcadeHeroes, która to tuba specjalizuje się w uploadzie filmików z cudzych kont, w tym powyższego yuki.

https://www.youtube.com/user/ArcadeHeroes/videos

Aha, no i TekkenREC, który tez przekleja filmiki.

https://www.youtube.com/channel/UC0kRSXeQvOui0lUcp7Onwpg/videos

Nevan wkleił na FB, wygląda na dobry kanał:

https://www.youtube.com/user/Kanata141/videos

26
Polska scena / Odp: Stan polskiej sceny na dzień dzisiejszy.
« dnia: Styczeń 31, 2015, 10:03:25  »
Jeżeli mówisz o SF, to nie wiem, nie znam tego community, choć z perspektywy Tekkenowca, to fakt, nawiązywanie Syfowcom wychodzi mniej, ale jak się do nich podejdzie, zagada, to są całkiem przyjaźni.

Co do Tekkena, to się nie zgadzam. Od powrotu do gry nie miałem nigdy najmniejszych problemów z nawiązaniem kontaktu. Nikt nie wiedział kto ja zacz, ale jak zapytałem Frizena czy zagra, to powiedział, że jasne, nie ma problemu. Fakt, stanowiska z grami bywają problemem, ale na Lagunie, gdzie organizacyjnie za dnia była w zasadzie samowolka, nowi gracze typu Kaziu zaaklimatyzowały się bezproblemowo. Nawet się w pewnym momencie zdziwiłem, że po wejściu do chałupy, którą wynajęliśmy jakiś gość mi powiedział, żebym śmiało korzystał z kawy jak chcę :) Ale nikt nie miał do nikogo o nic problemu. Ktoś pił piwko, ktoś śpiewał, ogólnie pozytywnie.

Samo dopychanie się do stanowiska problemem jest coraz rzadziej. Na Komiksach stanowiska często stały puste. Na wspomnianej Lagunie miejsc grających była masa, głównie za sprawą przytaszczonych przez ludzi telewizorów. Kłomnice - podobnie, masa stanowisk. Na mniejszych eventach turniejowych zapewne jest gorzej, podobnie gorzej może być na zlotach, ale z drugiej strony SFV ani T7 jeszcze nie wyszły, więc wszystko odbywa się na starych konsolach, albo na PC, a o ile PS3 może rzeczywiście nie każdy posiada, to w brak PC, czy laptopa jakoś trudno mi uwierzyć.

Natomiast to podejście dinozaurów, o którym mówisz - z tym się zgadzam umiarkowanie. Nie przychodzi mi do głowy żadna ksywa, ale możliwe, że istnieją jeszcze ludzie zamknięci w swoim światku. Ale założę się o loda w wykonaniu Sneja, że jak się rzeczywiście do kogoś podejdzie i powie "Cześć, jestem Janusz, na forum AnalRipper666, mogę się przysiąść do gry? Nie prezentuję dla Was żadnego wartościowego poziomu, egoistycznie sam bym się chciał czegoś nauczyć, pomożecie?", albo po prostu "Cześć, mogę zagrać następny?", to nikt nie odmówi, a jeśli, to znaczy, ze gra jakiś money match, first to 100, albo po prostu jest kolejka.

Dużo naturalnie zależy od prostego taktu, bo warto pamiętać, że się nie jest najjaśniejszą gwiazdą nieba. Kiepskie są sytuacje, kiedy ktoś podchodzi do Ciebie na turnieju i gada do Ciebie, jakby chodził z Twoją siostrą, a Ty nie masz pojęcia, z kim gadasz, bo się nie przedstawił. Jak tak teraz myślę, to koniecznie trzeba napisać poradnik turniejowicza i zlotowicza, to by na pewno wiele ułatwiło :)

27
Polska scena / Odp: Podcast o bijatykach i FGC.
« dnia: Styczeń 28, 2015, 14:05:02  »
Bardzo pl0x o wrzucanie plików w formie do zassania, bo sobie będę mógł wypalić i posłuchać w samochodzie :-*

28
Polska scena / Odp: Stan polskiej sceny na dzień dzisiejszy.
« dnia: Styczeń 28, 2015, 11:06:12  »
[...]po co oglądać okręgówkę, jak można oglądać ekstraklasę).
I tu mi się wydaje, że robisz błąd. Nie wiem, jaki poziom prezentujesz, ale im niżej, tym lepiej paradoksalnie, bo gracz początkujący będzie miał się z czym utożsamić. Rozumiesz, ciężko jest zaczynać oglądając stream Knee, bo ma się świadomość, że taki poziom leży jakieś czterdzieści tysięcy lat świetlnych za daleko, tymczasem ktoś na onlajnowym berserkerze jest "bliżej". Oglądając Ciebie ktoś będzie oglądał de facto siebie, będzie widział swój poziom, swoje troski, zmagania, błędy, będzie widział, że nie jest sam w męce stykania się z onlajn Bobami, Caposami, flowchart Kenami, Solami, czy w co Ty tam grasz. A jak traktujesz temat poważnie, to będziesz poziom systematycznie zwiększał, pokazując przy tym, jak sobie radzić z problemami, jak poprawiać błędy.

Jak teraz pomyślę, to to właśnie może być problemem, podział graczy na początkujących i zaawansowanych, a w każdym razie tak to wygląda z perspektywy graczy początkujących.

29
Polska scena / Odp: Stan polskiej sceny na dzień dzisiejszy.
« dnia: Styczeń 28, 2015, 00:20:43  »
Jak są za gupie, to zrób coś żeby im wytłumaczyć. Jest internet, możesz robić tutoriale, streamy, nie wiem - inne rzeczy.
Akurat Nero robi więcej niż większość z nas, więc w złą mańkę sól sypiesz.

Natomiast z tym, że gracza musi przyciągnąć coś więcej niż poradnik, to się zgadzam. Coś więcej na poziomie fizycznym, ale i semantycznym. Jako dzieciak, kiedy usłyszałem takie pojęcie, jak "Czołówka polskiego Tekkena", to od razu pomyślałem sobie "o kurna, chcę tam". Nie mam teraz czasu, ale jeszcze do tego wrócę, Locked ma bardzo ciekawe i trafne poglądy na temat, jak to ładnie nazwał, "terenu neutralnego", bardzo ciekawe zagadnienie, podoba mi się.

30
Polska scena / Odp: Stan polskiej sceny na dzień dzisiejszy.
« dnia: Styczeń 27, 2015, 14:03:50  »
To jest piękna teoria, ale nie zadziała. Żeby community się utrzymało potrzebne są turnieje. Żeby były turnieje potrzebne jest zainteresowanie grą. Żeby było zainteresowanie grą, gra musi być przystępna, mieć zachęcającą otoczkę i dobry marketing. A żeby otoczkę nazwać zachęcającą, muszą być turnieje, nagrody, community i hajp. Tak się zamyka błędne koło zdychających jednosezonowców.

Tekken i Street Fighter to są bodaj jedyne gry, których to błędne koło (jeszcze) nie dotyczy. Łaj? Bo te dwie gry są z nami od zawsze, bo wynieśliśmy je z salonów, bo razem z nimi zabraliśmy magiczny feeling, bo istnieją w masowej świadomości już nie tylko jako gry, ale jako symbole, jak Songo i kamehan, jak muzyczka z X-Files, jak Fataliti, Haduken i Pałl właśnie. I ja tu nie mówię o garstce zapaleńców, ja tu mówię o świadomości masowej, o istnieniu tej gry w umysłach nie tylko pro playerów, nie tylko graczy w ogólności, ale też nie graczy. Można w ciemno p***dolnąć turniej w nowego Tekkena i przyjadą na niego ludzie. Tymczasem co to jest Guilty Gear? Ja wiem, Ty wiesz, trzydzieści osób wie, ale na aukcjach na allegro trzeba w opisie napisać "Guilty Gear super gierka jak Street Fighter", bo inaczej nikt nie kupi. Widzialiście kiedyś na kwejku zdjęcie swetra z mieczem Sola? Fajną grafikę z Faustem? Nie wiem, kerwa, tatuaż z Potemkinem, gifa z jakimś superem, czy jak to się w GG nazywa? Cosplaye z gry na popularnych stronkach z obrazkami? A to jest ogromnie ważne dla community, bo to dla laika oznacza, że gra ma zainteresowanie, to dla producentów oznacza, że gra jest dobrze przyjęta i że warto w nią inwestować, to jest informacja dla organizatorów imprez, dla ludzi, którzy chcą coś robić, inwestować w coś czas i energię z nadzieją na zwrot w postaci nagród, satysfakcji, dobrego feedbacku.

Nie zrozumcie mnie źle, ja będę szczerze radosny, jeśli ta gra się przebije. I jeśli tak się stanie, jeśli gra zostanie z nami na dłużej, to obiecuję złożyć solenne kudosy i przyznać z radością, że nie miałem racji. Ale prorokował będę pesymistycznie. A czy mam rację, to już czas pokaże.

Ale to jest tylko prorokowanie. Natomiast to, że Tekken na PC będzie miał ogromne znaczenie, to już jest fakt. Bo każdy ma PC, a konsolę już nieszczególnie. Bo ukraść grę na PC jest łatwiej. Bo oryginalna gra na PC jest tańsza. Bo będzie można pozyskać graczy pecetowych do community. Bo będzie w biedrze na promocji i ludzie kupią. Bo będzie na steamie na promocji i ludzie kupią. Bo na PC łatwiej jest zagrać.

I to są fakty. Gruby, który ma żonę i dziecko, nie gra w Tekkena, bo go nie ma na PC. Teraz do grania potrzebuje odpowiedniego telewizora/monitora i przede wszystkim konsoli. A do grania na kompie niczego nie potrzebuje, bo kompa ma, a przejściówkę do pada od PS2 kupi za 12zł. Z tego samego powodu ja nie gram na konsoli w SF, a na kompie to już owszem. Kompa mogę sobie rozłożyć między zajęciami na uczelni i pograć. Kompa możemy rozłożyć u Gordafa w pracowni i pograć, nie zabierajac nikomu telewizora. Do kompa nie muszę wsadzać płyty, bo mam digitala na steamie. Ja wiem, że dla niektórych to są kwestie o znaczeniu pomijalnie małym, ale dla mnie to jest kwestia grać albo nie grać, bo praca+studia+dziewczyna+jakieś_tam_życie_towarzyskie to jest combo, które na granie zostawia mi minimalne ilości czasu i to, czy do grania potrzebuję podłączyć konsolę do telewizora ma dla mnie ogromne znaczenie. I z całym szacunkiem, ale nasze FGC średnią wieku na poziomie 16 lat ma już dawno za sobą.

Jakby GG było na kompa, to bym już to ściągał. Później poszedłbym z pendrajwem do Gordafa, zainstalował, pomęczył się z ustawieniami pada i pogralibyśmy jeden wieczór, żeby orzec, czy chcemy to kupić i skillować, czy nie. A że GG na kompa nie ma, to proces musiałby wyglądać mniej więcej tak: kupuję w ciemno gierkę za jakieś dziwne pieniądze, wlekę konsolę do Gordafa, papramy się z kablami przy podłączaniu, gramy i dopiero stwierdzamy. To są delikatne różnice, ale ja jestem za stary na takie rzeczy, nie chce mi się. Powiedz mi, że gra ma scenę i przyszłość, to będę grał. Ale takie coś można powiedzieć na pewno tylko o dwóch grach i ja GG na liście nie widzę.

Flame on :)

Strony: 1 [2] 3 4 ... 114