Autor Wątek: Dowcip :D  (Przeczytany 5012 razy)

JuniOr

  • TLT
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 352
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Łódź
Dowcip :D
« dnia: Luty 18, 2011, 19:54:19 »
Pewne plemię etiopskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośbą o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiałe zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszule zaczął ja prac. mieszkańcy wioski patrzyli ze zgroza. Wyjął koszule z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakaś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mi zostało jeszcze pol…
Szaman wziął wodę, wylał do miski i wypłukał koszule. Wodę wylał a koszule powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz. Szaman na to:
- Zawsze k**wa pada jak pranie zrobie…

Widzicie tą kicie powyżej? To ja tak urządziłem Azazela :P

Qjon

  • Learn to fly
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2452
  • Płeć: Mężczyzna
  • dac zarobic ptak expo
    • Zobacz profil
  • CFN: Qjonoko
  • PSN ID: QjonPL
  • Skąd: Farszafa
  • Steam ID: Qjonoko
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 18, 2011, 20:02:55 »
Matko i córko, nic tylko czekać na Benka coby dołożył swoją porcję sytych dowcipasqf.

JuniOr

  • TLT
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 352
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Łódź
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 18, 2011, 20:04:45 »
Czemu mała dziewczynka która spadła z roweru nie płacze?
.
.
.
.
Bo jej kierownica przebiła tchawicę.

Widzicie tą kicie powyżej? To ja tak urządziłem Azazela :P

Dadrot

  • [Warszawa]
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 2136
  • Płeć: Mężczyzna
  • I'm whatever Gotham needs me to be.
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Dadrot/takeasitson
  • Skąd: Canada
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 18, 2011, 20:06:47 »
rozumiem, że osoby z TLT pod nickiem nie padają ofiarą prześladowań nadgorliwego moderatora ze stolicy polskiego parafutbollu?
if you watch Godzilla backwards its a heart warming tale of how a dinosaur helps rebuild a city then moonwalks into the ocean.

Szyper

  • Bezkitu Team
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Skąd: Poznań
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 19, 2011, 01:25:01 »
Para w łóżku. Żona mówi do męża:
- Kochanie, włóż od tyłu...
- Żółw

Tenshimitsu

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1107
  • Shisei meiari
    • Zobacz profil
    • ManjiKai
    • Email
  • PSN ID: Tenshimitsu
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 11, 2011, 09:04:22 »
Niemiecki łatwy jest :)
Oto dowód.
Język niemiecki jest stosunkowo łatwy.
Osoba obznajomiona z łaciną oraz z przypadkami, przyzwyczajona do odmiany rzeczowników, opanowuje go bez większych trudności.
Tak w każdym razie twierdzą wszyscy nauczyciele niemieckiego podczas pierwszej lekcji...
Następnie zaczyna się odmiana przez wszystkie der, des, den, dem, die, po czym słyszymy, że wszystko to tłumaczy się w sposób logiczny. Czyli jest łatwe.

Na początek, kupujemy podręcznik do niemieckiego. To przepiękne wydanie, oprawione w płótno, zostało opublikowane w Dortmundzie i opowiada o obyczajach plemienia Hotentotów (auf Deutsch: Hottentotten).
Książka mówi o tym, iż kangury (Beutelratten) są chwytane i umieszczane w klatkach (Koffer) krytych plecionką (Lattengitter) po to by ich pilnować.
Klatki te nazywają się po niemiecku "klatki z plecionki" (Lattengitterkoffer), zaś jeśli zawierają kangura, całość nazywa się: Beutelrattenlattengitterkoffer.

Pewnego dnia, Hotentoci zatrzymują mordercę (Attentater), oskarżonego o zabójstwo jednej matki (Mutter) hotentockiej (Hottentottenmutter), matki głupka i jąkały (Stottertrottel). Taka matka po niemiecku zwie się:
Hottentottenstottertrottelmutter,
zaś jej zabójca nazywa się:
Hottentottenstottertrottelmutterattentater.
Policja chwyta mordercę i umieszcza go prowizorycznie w klatce na kangury (Beutelrattenlattengitterkoffer), lecz więźniowi udaje się uciec. Natychmiast rozpoczynają się poszukiwania. Nagle przybiega Hotentocki wojownik krzycząc:
- Złapałem zabójcę! (Attentater).
- Tak? Jakiego zabójcę? - pyta wódz.
- Beutelrattenlattengitterkofferattentater, - odpowiada wojownik.
- Jak to? Zabójcę, który jest w klatce na kangury z plecionki? - pyta Hotentocki wódz.
- To jest - odpowiada tubylec - Hottentottenstottertrottelmutterattentater (zabójca hotentockiej matki głupiego i jąkającego się syna).
- Ależ oczywiście - rzecze wódz Hotentotów - mogłeś od razu mówić, że schwytałeś
Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentater!


Jak więc widać, niemiecki jest łatwym i przyjemnym językiem...
...und es ist nicht alles gold was glanzt ;-)

Uczmy się języków :-)
"Logic will take you from point A to point B. Imagination will take you everywhere."

wilku

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 560
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Wilku na Facebooku
    • Email
  • PSN ID: Wilku
  • Skąd: Konin
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 11, 2011, 11:15:50 »
Czytaj ze zrozumieniem, pisz z głową


so true

Tenshimitsu

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1107
  • Shisei meiari
    • Zobacz profil
    • ManjiKai
    • Email
  • PSN ID: Tenshimitsu
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 11, 2011, 11:44:23 »
"Logic will take you from point A to point B. Imagination will take you everywhere."

Nevan

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2209
  • Płeć: Mężczyzna
  • The bells of good furtune are ringing for you.
    • Zobacz profil
    • Nevan YT
    • Email
  • Skąd: Wrocław
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 11, 2011, 14:35:10 »
rozumiem, że osoby z TLT pod nickiem nie padają ofiarą prześladowań nadgorliwego moderatora ze stolicy polskiego parafutbollu?

Nie.


Tak, tak... Właśnie wysikałeś się pod huragan.

JuniOr

  • TLT
  • Sr. Member
  • *
  • Wiadomości: 352
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Łódź
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 12, 2011, 17:43:20 »
rozumiem, że osoby z TLT pod nickiem nie padają ofiarą prześladowań nadgorliwego moderatora ze stolicy polskiego parafutbollu?

Nie.
Taki fun na tym forum :P

Widzicie tą kicie powyżej? To ja tak urządziłem Azazela :P

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 21, 2011, 14:06:00 »
Dlaczego Ania spadła z huśtawki?
Bo nie ma rączek.

Puk, puk.
Kto tam?
Na pewno nie Ania.
-------------------------
PRAWDZIWA ROZMOWA NAGRANA NA MORSKIEJ CZĘSTOTLIWOŚCI ALARMOWEJ CANAL106, NA WYBRZEŻU FINISTERRA (GALICJA) POMIĘDZY HISZPANAMI A AMERYKANAMI 16 X 1997 ROKU

Hiszpanie: (w tle słychać trzaski) Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs o 15  stopni na południe, by uniknąć kolizji... Płyniecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich.

Amerykanie: (trzaski w tle) Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.

Hiszpanie: Odmowa. Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji...

Amerykanie: (inny głos) Tu mówi kapitan jednostki pływającej Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nalegamy, byście zmienili swój kurs o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.

Hiszpanie: Nie uważamy tego ani za słuszne, ani za możliwe do
wykonania. Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć zderzenia z nami.

Amerykanie: (ton głosu świadczący o wściekłości) Tu mówi kapitan Richard James Howard, dowodzący lotniskowcem USS Lincoln marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych; drugim co do wielkości okrętem floty amerykańskiej. Eskortują nas dwa okręty pancerne, sześć niszczycieli, pięć krążowników, cztery okręty podwodne oraz liczne jednostki wspomagające. Udajemy się w kierunku Zatoki Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu możliwej ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie  sugeruję...ROZKAZUJĘ WAM ZMIENIĆ KURS O 15 STOPNI NA PÓŁNOC!   W przeciwnym razie będziemy zmuszeni podjąć działania konieczne by  zapewnić bezpieczeństwo temu okrętowi, jak również siłom koalicji. Należycie do państwa sprzymierzonego, jesteście członkiem NATO i rzeczonej koalicji. Żądam natychmiastowego posłuszeństwa i usunięcia się z drogi!

Hiszpanie: Tu mówi Juan Manuel Salas Alcąntara. Jest nas dwóch.
Eskortuje nas nasz pies, jest też z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który teraz śpi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i morskiego kanału alarmowego 106. Nie udajemy się w żadnym kierunku i mówimy do was ze stałego lądu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeża Galicji. Nie mamy gównianego pojęcia, które miejsce zajmujemy w rankingu hiszpańskich latarni morskich. Możecie podjąć wszelkie słuszne działania, na jakie tylko przyjdzie wam ochota, by zapewnić bezpieczeństwo waszemu zasranemu okrętowi, który za chwilę rozbije się o skały; dlatego ponownie nalegamy i sugerujemy wam, iż działaniem najlepszym, najbardziej słusznym i najbardziej godnym
polecenia będzie zmiana kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć zderzenia z nami.

Amerykanie: OK. Przyjąłem, dziękuję
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2011, 12:16:32 wysłana przez HiKrush »
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.

prm

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 110
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Skąd: Tomaszów Maz./Łódzkie
Odp: Dowcip :D
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 29, 2011, 11:32:07 »
Młody Jasiu zobaczył w gazecie, że w mieście otwarto agencję towarzyską.
Po chwili pyta tatę:
- Tato, a co dokładnie robi się w takiej agencji?
Zakłopotany ojciec odpowiada:
- No, ogólnie rzecz biorąc można stwierdzić, że robi się tam człowiekowi dobrze.
Następnego dnia Jasiu dostał od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film, udał się do agencji towarzyskiej.
Dzwoni do drzwi i otwiera mu nieco zdziwiona panienka.
- Co tu chłopczyku chciałeś?
- No chciałem, żeby mi zrobić dobrze. Oczywiście mam pieniądze!
Panienka zaprosiła Jasia do środka, zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy wielkie pajdy chlebka, posmarowała je masłem i czekoladą i podała Jasiowi.
Po godzinie Jasiu wraca do domu i krzyczy:
- Mamo, tato! Byłem w agencji towarzyskiej!
Ojciec o mało nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły.
- I co? - pytają Jasia po krótkiej chwili.
- Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem.