BACKDASH FORUM

Media => Kącik filmowy => Wątek zaczęty przez: mace w Listopad 07, 2013, 19:07:30

Tytuł: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: mace w Listopad 07, 2013, 19:07:30
hej. do założenia tego tematu zainspirował mnie pewien temat na SRK w którym słabi gracze wrzucali filmiki ze swoich porażek i inni bardziej doświadczeni gracze, z tych filmików wywnioskowywali co robią źle i nad czym trzeba popracować. spróbujmy zrobić coś takiego u nas, mysle że może chwycić. temat skupia wszystkie bijatyki.
więc zacznę, w moim przypadku chodzi o street fightera AE 2012

http://www.youtube.com/watch?v=rfdG_NDrBa8 VS Ken

http://www.youtube.com/watch?v=F0bFfHXrRPA VS Sagat

http://www.youtube.com/watch?v=dFlCc3710R8 VS Zangief

mam nadzieje że te walki dadzą jako taki obraz na moją gre :).

wiem, wiem że jest replay channel na którym można pooglądać i dzięki temu wypatrzeć jakieś błędy, ale ja tego nie umiem robić, bo jak oglądam swoje walki to tylko czekam aż zrobię coś zajebistego i się jaram :D. także z analizą ciężko u mnie.
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Qjon w Listopad 07, 2013, 19:41:02
Próbuj więcej bekdaszy/fokus bekdaszy na łejkapie, bo póki co jedyne twoje opcje to blok/wciskanie c.lp.
Mniej randomowych frontdashy, zwłaszcza na kogoś, kto gra defensywnie i twardo czyma czardża, bo o ile Sakurą jeszcze można sobie na to czasem pozwolić, to jednak co lepsi będą to blowupować dobrymi połkami. Walking fwd > dash fwd.
Musisz nauczyć się konkretnych timingów setapów/krosapów/sejfdżampów na łejkapie, bo robisz to bardziej na guts i blowopują ci je maszowanymi reversalami (srk forums :king: ).
Musisz starać się mieć lepszy meter awareness; typu: robię normal xx dp, widzę, że mam paski to fadc w lepsze kombiczko, widzę że mam paska to zawsze w ex tatsu ciskam itd.

Na zangifa skacz zawsze z HP :king:
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: VanDarkholme w Listopad 07, 2013, 23:12:34
Nie będę się rozwodził nad meczapami bo ich nie znam, więc po prostu napisze co mnie razi w każdym filmiku.
Vs Ken
Wiadomo, ze st.hk to zaj**isty poke, ale musisz pamiętać do czego służy i do czego prowadzi -  imo o wiele lepiej jest harassować c.mk w bufferowane shoryu niż st.hk bo :
-damage
-bezpieczniejsze (o ile wiesz kiedy bufferowac srk)
-safejump który Ci pozwala na więcęj ofensywy (nie w każdym przypadku)
A skoro już o ofensywie mowa... więcej frametrapów, pamiętaj do czego chcesz dążyć, mixupuj tak, jakbyś chciał przeciwnika trafić/testować. Raz zrobiłeś jakiś jumpin c.lp c.lk focus na bloku, i przeciwnik tego nie łyknął, drugi raz zrobiłeś coś podobnego, tyle że bez jumpina, i na dodatek wszystko whiffneło (1:12),pojawia się też ten mixup po raz trzeci (1:23) i znów nie zadziałał. Czemu nie zadziałał? Albo przeciwnik wiedział co zrobisz, albo umiał sobie radzic, albo nie próbowałeś go rzucić przez całą grę, jedyny rzut jaki był to po ex tatsu kena, co było bardziej readem na wyjscie z jego ofensywy.
Ruszaj się więcej tą Sakurą, dużo stania w miejscu było w tej walce, popróbuj sie ruszac, pokeować, nawet i poskakać!
Popracuj nad używaniem normali w powietrzu, była chyba sytuacja gdzie zrobiłeś jakis jumpin w powietrzu który miał crossupnąć, a whiffnał bo złego normala użyłeś.
święta czwórka jumpinów sakury : j.hp, j.mk, j.hk, j. hk tatsu

Miej jakiś cel w każdym swoim ruchu, szykuj się na sytuację jakie mogą nadejść, żeby się przygotować np na max dmg kary w niektórych wypadkach, choć c.mk shoryu to nie jest zła opcja, ale zawsze można takie rzeczy doszlifować.
No i oczywiste - nie drop linków!

Vs Sagat
Tak jak Qjon napisał - walk>dash, to nie 3s niestety bro
Straszenie Sagata focusem to chyba nie jest sposob na wygrywanie tego matchupu, tak mi sie wydawalo jak grywalem z Gargooltzem
Znowu to samo co w filmiku z Kenem - używaj własciwych normali w powietrzu jak juz skaczesz!!
setapy na sejfdzampy ogarnij, czytaj przed walką notatki
Nie wachaj się czasem uzyc backdasha, nie tylko jako wakeup, ale nawet w neutrala - czesto sa sytuacje kiedy stoisz w miejscu troche za dlugo, tak samo przeciwnik, jesli jestes w niekomfortowej sytuacji/pozycji to mozesz backdashnac zeby znalezc sie moze w troche lepszej
2:15 - jak już sie commitnąłeś na skok na wakeup, to pamiętaj po co go robiłeś :kappa: mogłeś pociagnąc więcej z tego

vs Gief
Stun awareness - powinieneś mniej więcej wiedzieć kiedy zestunujesz przeciwnika.W tym filmiku jak i vs Sagat byly momenty że po ciosie który zestunował robiłeś ex tatsu, przez co tracisz pasek - niefajna akcja. Może lepiej by było robić srk na koncu combosa jesli nie potrafisz tego wyczuć? Na dodatek grasz z ultrą 2, a głownie po to się też tą ultre bierze, bo mozna ja skombowac bez uzywania zadnego paska w rogu, własnie po srk'ach
1:55 - jump back lp -air normaleeeeeeeeeee.
2:03 - pewnie nieznajomosc meczapu przyczynila sie do nieudanej kary, ale spoko, z doswiadczeniem bedziesz pamietal (y)
3:09 - to co Snake powiedział


pocwicz skoki po hp srk
ZNAJ SWOJE CELE
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Gargooletz w Listopad 08, 2013, 01:11:19
Ziomeczki już mnie nieco uprzedziły i wspominały o braku mobilności. Van już sugerował, że jeśli jesteś w niekomfortowej sytuacji to lepiej backdashnac albo nawet backjumpnac i zebrać myśli niż czekać na walk up throw ;)
Z Kenem moment w 0:27 mi się rzucił w oczy. Typ się zapędził sam do rogu, a ty zwyczajnie zamarzłeś. W końcu 'he caught you flinching' jak podchodził. Więc z jego błędu nie wyciągnałeś żadnych korzyści. Po takim whiffie nie ma co kucać czy whiffować normali. Albo puszczasz kuleczkę, żeby go lockdownąć od razu albo robisz zwyczajnie walk up. Cokolwiek, żeby przejąć inicjatywę.

Meczyk z Sagatkiem postaram się dokładniej przeanalizować.

Początek i otwarcie rundy dashem. Takie otwarcie to chyba tylko jako jakiś mega read w innym wypadku ryzyko jest dużo większe niż potencjalna nagroda. Sagat prawdopodobnie zacznie rundę whiffując jakieś szybkie normale, które stuffną ci tego dasha, albo puści fireballka, który stuffnie ci tego dasha, albo będzie szedł w tył i na reakcję cie kopnie z tego dasha (jak sie stało), albo zrobi backdash i wtedy faktycznie go chasniesz zyskując kawałek ekranu a ryzykując punish.
0:14 kij wie czemu ten Sagat nie ukarał cie solidnie za takie whiffowanie focus attacku, ale nie możesz robić takich akcji. Pomijając już to, że nie dash cancelnąłeś FA to z Sagatem nie możesz sobie trzymać z takiego dystansu FA, bo dostaniesz TK i nie ważne czy dashniesz czy nie bo cię i tak złapie. FA na Sagata jest silny, bo ma daleki zasięg i jest bezpieczniejszą formą łapania/przechodzenia przez fireballe niż jumpin, ale jeśli widzisz, że twój read się nie powiódł - nie złapałeś połka, albo fireballa to instant cancel FA.
Chwilę później robisz empty jump nie wiadomo czemu. Z takiego dystansu i w tej sytuacji jaki to ma sens?
00:25 jestem wręcz pewny, że to nie jest safe TK, więc koleś był bezczelny, że próbował cię rzucić będać -4-6 na bloku :) Ale uważaj z takmi punishami c.mk xx special, bo może ci czasem zbraknąć klatki i przypał. Lepiej confirmnij z czegoś szybszego, albo jak nie chcesz już skalowania dmg to cl.hp bo 3 frejmowe.
0:32 kolejny empty jump i kolejny raz stracona okazja do comba. W 0:36 jak ktoś ci robi taki z dupy focus to przecież masz srk multihitting, które złapie też backdasha. Mash dat shit.
0:42 kolejny empty jump... po co? Nawet jak by zablokował to jesteś w lepszej pozycji. Potem znowu heheszki z focusem i dashem do przodu pomimo, że przeciwnik już dashował do ciebie i po chwili kolejny FA dash forward (tym razem szczęśliwie cię nie ukarał).
Zaczynamy drugą rundę i teraz to przeciwnik do ciebie dashuje na co mu pozwalasz. Powtarza się to w 1:20, gdzie dashuje do ciebie po blockstringu. Musisz reagować na to. Sagaty lubią robić takie rzeczy, ale to nie jest w żaden sposób bezpieczne. Po kończącym stringa c.lp sagat jest na dystansie, z którego nie może cię ani rzucić ani uderzyć overheadem, więc jego opcje są takie (niekoniecznie po takim blockstringu, ale ogólnie w podobnych sytuacjach):
• kończy blockstringa i czeka na twój ruch, albo zwiększa dystans
• canceluje ostatni hit blockstringa w low TS co zadaje ci kapinkę chipa i nieco zwiększa dystans;
• canceluje ostatni hit blockstringa w TK, które zmniejsza dystans, zadaje chipa i kontynuuje ofensywę; to musi być wykonane z odpowiednich dystansów i niekoniecznie musi zapewniać przewagę na bloku; jeśli whiffnie to full punish
• kończy blockstringa i dashuje
Dashowanie działa przez strach przed TK, ale nie każdy blockstring może się nim bezpiecznie skończyć, a niektóre są na tyle mało dodatnie na bloku przed TK, że zbijesz je zwyczajnie s.LP. Zauważ jednak, że on nie ustanowił pressingu TK. Jedyne dwa jakie zrobił były źle spejsnięte i karalne. Nie miałeś potrzeby respektować jego dashy. Musisz obserwować co robi i jeśli nie zdążysz już ze stuffowaniem dasha to bądź gotowy na techa (choć wiadomo, że jest szansa na dash up dp).

1:26 :plaza: co się stało? 1:39 powtarza się kolejny raz ta sama sytuacja. Zły read na FA i cancel w przód zamiast w tył i znowu punish. 1:41 patrz, że masz ultrę! mógł być dużo większy punish nawet bez ryzykowania dropu. 2:04 po tym FA nie dało się jugglować? 2:06 zaczynamy kolejną twoją zmorę, o której wspominał już Qjon. Nie masz powodów żeby dostawać meaty c.lk. Albo mashujesz reversala albo blokujesz albo backdashujesz. Po chwili znowu dostajesz c.lk, które chyba nawet nie jest meaty. Sagat nie ma czasu zrobić meaty c.lk po throw, kara hk tk, dash. Wtedy trzeba było mashować c.lp :jester:
W 2:14 dostałeś tym TK, ale to znowu byłoby unsafe na bloku. Wystarczyło zablokować i karać.
Po stunie marnujesz pasek zamiast posadzić raw ultrę. Na stunie pasek się buduje a nie go traci :plaza:
2:49 i znowu pozwalasz mu do siebie dodashować i zacząć bezkarnie pressing. 2:54 znowu jesz c.lk bez powodu większego. 2:56 widzę, że zaskoczyło cię, że crouch tech nie blow upnął dasha, ale nadal musisz być ready na techa.
3:00 to jakaś totalnie szalona sytuacja. Sagat niewiadomo, co robi, a ty wstajesz z c.lp? :dansgame: Mogłeś go antiairnąć wszystkim, nawet ultrą, albo uciec z cornera dashem. Albo chociaż zablokować xD
Sagat w medium range jest niemal bezradny. Masz większy walk speed i lepsze normale i focus attack, a on musi ryzykować z fireballami, które możesz ukarać jumpinami albo właśnie FA (czy nawet ex dp). Staraj się stać tuż poza zasięgiem jego s.LK. Wtedy jest w najmniej komfortowej sytuacji. A wtedy już karaj whiffy, wpadaj focusami itd.

Mam wrażenie, że czasami za bardzo próbujesz grać własną grę bez dokładnego przyglądania się akcjom przeciwnika. Patrz, reaguj, przegrupuj się jeśli jesteś w niekomfortowej sytuacji, nie wciskaj kiedy nie trzeba, antiairuj, nie rób empty jumpów z dupy, nie canceluj FA w forward dasha (chyba, że przeciwnik jest przerażony), nie oddawaj za free inicjatywy.
Mecze z Sagatem i Zangiefem to dobre meczapy i to oni powinni się ciebie obawiać. Musisz tylko odpowiednio wykorzystywać swoją przewagę.
Sry jeśli to jest chaotyczne, ale naprawdę na nic więcej mnie na razie nie stać. W razie czego - pytaj.
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: mace w Listopad 18, 2013, 16:09:22
sorki za zapłon :plaza:
dzięki za odpowiedzi chłopaki! dzięki tym radom jest troche lepiej, bo przestałem(tak myślę) naciskać jakieś lp kiedy nie trzeba, i przedewszytskim patrzeć na swojego przeciwnika a nie na siebie i napierać jak debil. staram się też skakać mniej i to wtedy kiedy mogę lub jestem pewny że mi się nic nie stanie.

mam też jeszcze pare pytań.
jak działa stun w tej grze? znaczy wiem że każda postać ma określoną liczbę punktów stuna. czy ona się utrzymuje na danym poziomi czy spada jak w 3sie? po czym poznać że za niedługo zestunujemy? trzeba się uczyć na pamięć ile konkretne ciosy zabierają stuna? :kappa:

sprawa kolejna, nie tyle co pytanie. macie jakieś rady jak oduczyć się schematów? w moim przypadku łapię się na tym że zawsze po safe jumpie, czy setupie gdy skacze i robie cios i jeżeli przeciwnik go zablokuje to zawsze robię c.lk,c.lp,c.lk :/. często jest tak że przeciwnik już wie to że pójdzie trzeci cios i mnie wyciąga uppercutem, strasznie mnie to wkurza, a nie wiem dlaczego nie umiem się zebrać w sobie żeby zrobić coś innego, pomocy! na bank ktoś już miał taki problem :king:

no i zapraszam do wrzucania swoich filmików, bo wiem że nie jako jedyny cierpię na syndrom słabego poziomu ;). przypominam też że temat dotyczy wszytskich bijatyk a nie tylko AE ;).
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Qjon w Listopad 18, 2013, 16:48:18
Stun działa tak jak to możesz podejrzeć na Practice - czyli buduje się tak jak w innych grach, utrzymuje się tak długo jak jesteś w hit/blokstunie, spada dość szybko do zera po chwili "wytchnienia" dla postaci.
Tak, trzeba pamiętać jakie komba ile zjadają stuna jeśli chce się z tego wyciągnąć najlepszą optymalizację (czyli zestunowanie po 1-2 hitach w kombie) :kevinturtle:

Jeśli zauważasz swój schemat i go akceptujesz, to już połowa sukcesu. Reszta to sprawa twardej psychiki i świadomej gry. :dawajfajke:
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Gargooletz w Listopad 18, 2013, 16:54:25
• Stun

Odpowiedź krótka: stun jest ukryty, więc warto w miarę ogarniać ile nasze combosy go zadają (zwłaszcza jeśli gra się wybuchowymi postaciami). Stun zaczyna spadać po ok. 1 sekundzie, jeśli przeciwnik nie jest dalej bity albo nie jest w blockstunie.

Dłuższa odpowiedź: na srk (http://wiki.shoryuken.com/Super_Street_Fighter_IV_AE/Basic_Elements#The_Stun_Meter)

• Schematy

Tutaj dam ostrożną poradę, bo sam mam z tym problem i to na pewno w znacznej części kwestia doświadczenia. W każdym razie jeśli chodzi o blockstringi to sam z tym walczyłem ostatnio wykorzystując training mode.
Ustawiasz sobie typka na All Block i za kazdym razem robisz sobie inny string, raz po jumpinie, raz po dashu, z różnych odległości. Do tego dodaj sobie wariacje z przerywaniem blockstringa w różnych momentach. Dla lepszego efektu możesz ustawić blok na random i wtedy confirmować w combiczko albo robić jakiś block string.
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: mace w Styczeń 29, 2014, 12:38:29
joł, jako iż temat leży to trzeba go ożywić, więc mam następną porcje filmików! :potter:

vs Bison:

http://www.youtube.com/watch?v=2H_KxWeJzq4&

vs Akuma(jak to oglądam, to mam ochotę się zabić):

http://www.youtube.com/watch?v=nVsoE8JTgXo&

vs Zangief:

http://www.youtube.com/watch?v=jA8VMnpuO3k&

no, to czekam na wnioski i rady od silniejszych kolegów nad czym popracować. co do walk to wiem w sumie gdzie i co popsułem, ale możecie też dać jakieś rady odnośnie matchupów.

pozdro!


Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Qjon w Styczeń 29, 2014, 16:30:42
vs Akuma:
0:18 - nie karaj Akumie zwhiffowanego drugiego hitu far HK c.mk xx dp, tylko confirmem z krauczlajta (lub jak masz reakcje to cl.HP) - tu akurat się udało, bo ziomek nie blokował tylko wciskał, ale lepiej mieć wyrobione poprawne nawyki.
Pierwsza runda zagrana tak, jak się powinno grać Sakurą :4d:

0:59, 1:07 - z takich odległości spodziewając się air Hado nie próbuj nad nim przeskoczyć, tylko dasznij do przodu, c.mk xx dp - przejdziesz pod fajerbolem i złapiesz Akumę na tripguardzie.
1:33 - spodziewając się fajerbola i skacząc z takiej odległości używaj (tak jak często robi to ChrisG) air tatsu - zmieni trajektorię skoku na tyle, że FB by cię w tym momencie pewnie nie trafił, a ty sam może sięgnąłbyś jeszcze Akumy.
W dalszej części rundy już widać, że straciłeś cierpliwość i za wszelką cenę chciałeś zdobyć tego jumpina. Miałeś pasek, miałeś dużo czasu na zegarze.

2:00-2:05 - wiem, że już pamiętasz, ale pamiętaj o s.HP na takie przeskoki :)
W trzeciej rundzie powinieneś tak naprawdę wiedzieć dlaczego przegrałeś, nie ma za bardzo nic do dodania.
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: mace w Styczeń 29, 2014, 18:24:51
SaNkJu BaSeD QjoN :king:

musiałbym tylko poćwiczyć i posprawdzac to z jakimś akumą
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: HiKrush w Luty 03, 2014, 09:29:43
A jak nagramy swoje walki i tu wkleimy, to też nam pokomentujecie?
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Qjon w Luty 03, 2014, 10:55:13
Cytuj
pewien temat na SRK w którym słabi gracze wrzucali filmiki (...) spróbujmy zrobić coś takiego u nas
Chyba możesz :^)
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: HiKrush w Luty 03, 2014, 11:41:34
Cytuj
słabi gracze
Nie pasuję do rysopisu, więc wolę zapytać  :kapparyu:
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: mace w Luty 03, 2014, 16:55:40
wyrażam zgodę. apeluje też żeby ktoś dodał jeszcze coś od siebie do moich nowych filmików.
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: VanDarkholme w Luty 04, 2014, 14:58:48
Nie oglądałem walki, ale na bisona rób j.lp
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Gargooletz w Luty 04, 2014, 15:37:52
Przeprowadziłem analizę walk klatka po klatce, w slow mo i od tyłu. Wnioski następujące:

Walka z Bipsonem

0:25 po zablokowanym lk scissors wciskasz c.lp, które i tak whiffuje. Słaby pomysł. Zaproszenie do przyjęcia darmowego s.HK/MK. Jak już koniecznie chcesz coś wciskać po nożycach to niech to ma inva, albo zasięg :kejim:
0:30 znowu empty jumpy z dupy. Już o tym wspominałem poprzednio. Te empty jumpy zazwyczaj się dla ciebie źle kończą i są często bez sensu.
0:38 po c.mk jesteś -3. Z takimi postaciami jak Bison musisz brać pod uwagę, że będą wciskać. Z takimi guzikami, kto by nie wciskał. Tym bardziej z 3 frejmowym lowem, z którego ma confirm w combo. Musisz mieć tight blockstringi i frametrapy.... i tu przechodzimy do kolejnego szerszego problemu.

Sakura jest straszna dlatego, że ma chory dmg i setupy... które uzyskuje głównie na kilka sposobów:
a) jumpin
b) frametrap
c) confirm z futsis
d) yolo ex dp/ex tatsu

Jako, że twój ground game dość posysa (np. przez 3 rundy tylko jedno twoje s.rh nie whiffneło) + Bison ma świetne guziki to warto się skupić na pozostałych opcjach. Najbardziej solidna z nich to throw/frame trap. Po tym jak już ustanowiłeś throw game i typek wyraźnie techował nie zacząłeś sadzić frametrapów, które zniechęciłyby go do wciskania. To jest moc Sakury - typ się ma bać wcisnąć guzik. A tak miałeś problem z otwieraniem go (zresztą podobnie we wszystkich walkach).

Skakanie jest też całkiem rozsądne na postacie ze słabymi antiairami (Gief/Bipson).  Van już zarzucił matchup knowledge (tu więcej https://www.youtube.com/watch?v=BfqGv-Vm7no (https://www.youtube.com/watch?v=BfqGv-Vm7no)).

Ogólnie strasznie się boisz przeciwników nawet zanim ci udowodnią, że mashują/wciskają itd. Ostrożne granie nie jest jeszcze problemem, ale to jak często oddajesz momentum już jest. To samo chyba opisywałem ostatnio. Często dajesz przeciwnikowi szansę się pozbierać i przegrupować pomimo, że ty masz ofensywę.
W drugiej rundzie typ zauważył,  że grasz pasywnie i przejął inicjatywę. Słaba sytuacja.

Dziwny problem: zjadłeś sporo dziwnych jumpinów. Po inputach widać, że albo nie blokowałeś w ogóle, albo nawet próbowałeś wyskoczyć (?!). Nie wiem o co chodzi.
Też próbowałeś challengować headstompy c.HP itp., co jak widzisz jest słabym pomysłem. W linku wyżej masz lepsze opcje. Raz też robiłeś focusa i dostałeś headstompa, bo uciekałeś dashem. Po pierwsze to nie ma armorbreaka, więc nie ma powodów do paniki. Po drugie jak już spierdalasz to lepiej backdashem, który ma inva.

O footsies wspomniałem. Strasznie dużo rzeczy whiffujesz. Przeciwnik zresztą też to robił i to jest twój czas do wciskania/przejęcia ofensywy. A ty często nie reagujesz na to jak sobie robił c.HP z dupy itp.

Walka z Giefem

Tu już krócej. Gwałcił cię guzikami. Fusis i złe jumpiny.
Głupio zakończyłeś walkę po raz kolejny używając empty jumpa. Jeśli byś go zmusił do zablokowania jumpina to mogłbyś zrobić blockstring (cl.HP itp.) w ex tatsu, po którym jesteś na plusie i zakończyć ex dp (chyba, że ex dp przegrywa z ex green handem) - gwarantowany chip. Mogłeś też grać bezpieczną grę zmuszając go do reagowania na fireballe lub po prostu walnąć ex tatsu na blok z mid dystansu. W c**j ciężko na to zareagować, tym bardziej online.
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Kot w Luty 04, 2014, 15:52:10
Ej qjon możesz nagrać naszą ostatnią walkę i wrzucić :^) ?
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Qjon w Luty 04, 2014, 16:51:47
http://www.youtube.com/watch?v=PwvFeYe6nLo
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: mace w Luty 04, 2014, 16:59:37
-blokuj dołem!

-nie rób superów ani ultr na pałe. wiadomo, czasem można się pokusić, ale w tych sytuacjach nie miało prawa to zadziałać, nawet nie było w co uwierzyć.

-naucz się combosów. bez tego się nie da wygrać w ta gre.

to tyle oczami scruba na poczatek :king:
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: VanDarkholme w Luty 04, 2014, 17:15:15
zle:
crouch tech na oki skaczacej cammy - nie
brak rekk, cala druga runda - 1 rekka
skok do przodu jako approach
http://www.youtube.com/results?search_query=cammy+fei+long
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Gargooletz w Luty 04, 2014, 17:41:06
whiffowanie randomowych guzików, które nie maja szansy trafić kucającej cammy - nie
whiffowanie guzików grubo poza zasięgiem i wciskanie kolejnego wolnego normala zaraz po tym - nope
wciskanie c.hp kiedy przeciwnik jest w powietrzu - nie
mashowanie crouch techa, kiedy jest sie combowanym - proszenie się o reset na counterhicie; nie
wciskanie guzików po zwalonym dash cancelu fa - nie
preemptive c.hp poza zasięgiem, które wielokrotnie przegrywały z spiral arrow - nie
c.hp w zasięgu c.lp - nie

szanuj low block + możesz spróbować neutral jumpów, żeby ukarać spiral arrow
Tytuł: Wiem, że nie stać mnie na granie lepiej, ale nie chcę się do tego przyznać
Wiadomość wysłana przez: Kot w Luty 23, 2014, 22:44:08
Cześć koledzy! Mam dzisiaj do was 3 pytania:
1) Dlaczego przegrywam?
2) Dlaczego Qjon wygrywa?
3) Czy da się uczyć defensywy inaczej niż studiując klatki, hitboxy i animacje każdego ciosu w grze?

Gierki z dzisiaj:
http://www.youtube.com/watch?v=pA3uI7cCHfU
http://www.youtube.com/watch?v=wZwOD6mmKRg
http://www.youtube.com/watch?v=iW-8OfF1wic
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: HiKrush w Luty 26, 2014, 10:18:40
Nie kumam, przecież Ty dobrze grasz. Masz niezły confirm, wiesz po co masz ciosy, dobrze kombujesz, wykorzystujesz stałe elementy gry (np. AA). No dobrze grasz. Tylko nie w tą grę. Wygląda, jakbyś grał w Tekken'a, albo może raczej Marvela. Wchodzisz Qjonowi na szorjukeny, wpuszczasz kunaie, karasz jakbyś chciał powiedzieć "okej, puściłeś szorju na blok, a ja to karam za 250, więc uznajmy, że masz tyle hp mniej, bo nie chce mi się wciskać inputu". Ja tam gówno się znam, więc się wypowiem: więcej konsekwencji w grze. Wiesz na czym to polega, wiesz co z czym robić, to teraz powinieneś to jeszcze zacząć robić. Ja też marzę o kontrolerze czytającym inputy z myśli, ale jeszcze chwilę trzeba będzie poczekać ;)
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: wilku w Luty 26, 2014, 17:31:43
Zauważyłem że zazwyczaj rozsądnie operujesz przyciskami i joyem, starasz się grać na reakcję a nie w stylu "uda się to się uda, a jak nie to wuj z tym", nie maszujesz SRK licząc na to że się wpierdoli przeciwnikowi w dziurę linku/chain'a (a przecież on sie z tym nie pierniczy np 50 minuta wstudu), no i z wieloma rzeczami albo się spóźniasz albo robisz za szybko więc kwestia jakiegoś laga też wchodzi w grę. Nie wykorzystujesz okazji do zadania maxymalnej ilości obrażeń pomimo ewidentnego wystawienia się przeciwnika (też nawiążę do wstydu gdzie pod koniec drugiej rundy ładnie zablokowałeś dwa SRK ale ani nie poleciała ultra ani super a mogłeś chyba jednym z nich zakończyć rundę na swoją korzyść) lub dobrym FA.

Od siebie dodam że niemal znienawidzone przeze mnie są walki z operatorami takich wynalazków jak Cammy, Seth lub Ibuki gdy przeciwnika mam z okolic wysp lub Francji. Bardzo trudno mi wtedy wciskać odpowiedni kierunek bloku, szczególnie gdy przeciwnik dobrze operuje w zakładaniu pułapek. Imo najlepszy ich rodzaj to taki kiedy nawet atakujący nie wie z jakiej strony uderzy. Chyba dlatego duży odsetek graczy wybiera w późniejszych rundach właśnie te postacie żeby coś ugrać a jak i to nie pomaga to ragequituje z fochem w msg.

z innej beczki to fajne linki wychodzą nawiązując do twojego nazewnictwa
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: HiKrush w Kwiecień 19, 2014, 13:34:21
Nasza kolej, na razie jedna walka Gordziadf vs ja. Dodam tylko, że Gordaf miał wybitnie słaby wieczór, zwykle stawia mi opór i jesteśmy na równi.

https://www.youtube.com/watch?v=5ONFElX86PA (https://www.youtube.com/watch?v=5ONFElX86PA)

Komentarze mile widziane.
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Wacho_VHO w Kwiecień 19, 2014, 13:59:54
1. Mniej skakania.
2. Ryu ma fireballe, które warto czasem poużywać:)
3. Nie warto marnować EXów na kończenie komba z nieco tylko większym dmg niż bez EXa; chodzi mi o EX tatsumaki - zupełnie niepotrzebne, lepiej confirmować w zwykłe hk tatsu (dalej niesie przeciwnika i daje lepszą sytuację do oki) albo na kucającego w sweepa (wymaga timingu - 1fr)
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Gordaf w Kwiecień 19, 2014, 22:10:52
Kolejne, teraz z Dzikim, będzie więcej.

http://youtu.be/pqjJr6D-_5M (http://youtu.be/pqjJr6D-_5M)
http://youtu.be/eyaue8pKykA (http://youtu.be/eyaue8pKykA)
http://youtu.be/S2PA1dwdwgc (http://youtu.be/S2PA1dwdwgc)
Tytuł: Odp: Chcę grać lepiej i wiem że mnie na to stać ale nie wiem jak się za to zabrać.
Wiadomość wysłana przez: Gargooletz w Kwiecień 20, 2014, 00:25:55
Joł, obejrzałem wszystko i fajnie, że gracie i skillujecie tam :punch:

Coś tam już z Hi gadaliśmy na sb, więc bardziej o nowych filmikach:

Dziki
Sagat love <3
• za bardzo lubisz c.hk. To nie Super Turbo, żeby to był legit antiair albo poke. Naprawdę jeden z najgorszych normali Sagata i niewiele jest sytuacji, w których warto go używać. Za wolne gówno, zbyt karalne.
• za dużo jumpinów i crossupów z j.lk (ja też nadużywam). Przy jumpinach to ma sens tylko raz na jakiś czas jako tick throw, a tak to marnowałeś wiele sytuacji na dmg po jumpinie po j.lk daje za mało hitstuna. Na crossup wiadomo, że jest przydatne, ale nadużywanie nie jest dobrym pomysłem, bo to ma bardzo mało blockstuna i jak chłopaki się pokapują, że mogą ci tam coś wciskać, albo mashować dp to będzie płacz ;)
• po trade'ach TU robisz ciągle ex ts, a jak nie masz paska to nic. Podstawą juggla po trejdzie jest f.hk i jeśli faktycznie chcesz palić pasek to po f.hk dopiero ex ts. Nie marnuj dmgu (y) Albo jak nie masz paska, a chcesz uzyskać przestrzeń to juggluj hk tk.
• nie walczysz o swoją pozycję na planszy. Po knockdownach nie poruszasz się do przodu, fireball game prowadzisz stacjonarnie. Myśl o tym, gdzie jesteś i gdzie chcesz być i gdzie ma być przeciwnik.

I z tego punktu przechodzimy do globalnego problemu waszej mobilności.

Prawie w ogóle nie dashujecie, znaczna część approachu i zdobywania przestrzeni poprzez jumpiny. Jak Wacho pisał, mniej skakać. Dashowanie ważna sprawa - zwłaszcza w wypadku Sagata, który nie umie chodzić. Dziki, obejrzyj filmiki jakiegokolwiek top Sagata i zwróć uwagę jak istotne są dashe dla jego ofensywy i defensywy.

Gordaf
Robisz za szybko rzuty i dlatego ci whiffują. Pamiętaj, że nie można rzucać kogoś w blockstunie. Opóźniaj lub używaj po ciosach z mniejszym blockstunem.

Hi
Czemu nie robisz braindead safe jumpa po c.hk na Sagata? Free pressure i jakieś sensowne oki, bo to kolejna sprawa, której wam brakuje.

A i przypomnę, że c.hk Ryu jest karalne na bloku, a c.hp ryu jest karalne na bloku I NA HICIE. Więc jak Hi jest zbyt leniwy, żeby cancelować to proszę go zniszczyć za to.

Pzdr